reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

pogaduchy marcóweczek 2012

Dziewczyny a co u Bozienki i naszej Calineczki?? Czyżby były w szpitalu i dlatego Bozienka się nie odzywa - chyba, że gdzieś pominełam jakieś jej wpisy.

Ja sie od południa fatalnie czuje, chciało mi sie strasznie spać położyłam się ale nie mogłam usnąć, w końcu po godzinie się podniosłam i normalnie jakbym cała z waty była. W końcu mój mówi do mnie, że może cisnienie powinnam sobie zmierzyć a ja, że po co przecież niemam żadnych problemów z tym do tej pory. W końcu na mnie wymusił a tu SZOK 160/90 troche się zlekłam, mierze co godzine i po trochu opada i wzrasta ale generalnie różnice nie są duże a ja dalej się czuje jak z waty, tak jakoś dziwnie. Jak mi nie przejdzie do jutra to chyba do mojej ginki będe dzwonić. Kurde a tak dobrze się czułam do tej pory.
 
reklama
Witajcie ciężaróweczki;-)
Przepraszam, że tak długo się nie oddzywałam, brak czasu.
Pisałam wcześniej, że mój m jeździ. Przyjechał w sobotę i pojechał dziś rano. Wróci dobiero w sobotę :-( Przyznam szczerze, że ciężko to znosimy, zwłaszcza Pati. Często o nim mówi, wieczorami płacze, jak teraz był to nie odstępowała go na krok. U mnie hormony szaleją i wstyd się przyznać, ale beczę w poduszkę :zawstydzona/y:. Termin mam ustalony wstępnie na 23 lub 24 luty i raczej go ze mną nie będzie, ta myśl mnie przeraża :szok::szok::szok:


Wiem, że muszę się wziąść w garść, trudno jak cholera...jakbym się rozkleiła przy Pati to jej byłoby jeszcze ciężej.

Jakby tego wszystkiego było mało to nie mam spakowanej torby do szpitala w razie gdyby cośś się działo:no: zamówiłam i opłaciłam paczkę tydzień temu w pon, a oni wysłali ją dopiero w czwartek przez pocztę, boję się, że nie zdążą
Przepraszam, że tak tylko o sobie. Postaram się coś nieco nadrobić jak moje dziecko zaśnie.
 
Jopal- ja dzisiaj też cały dzień się pokładam i spać mi się chce ledwo na oczy patrze i nie wiem o co chodzi.Ale ciśnienie wydawało mi się ze za niskie mam i dlatego tak się czuje .
Torbę mam częściowo spakowaną jeden plus :-)
Właśnie a Bozienka odzywała się ??
Manta - super masz rodzinkę wspaniały prezent :-)
 
patka niemartw sie na zapas bedzie dobrze ;*<glaszcze>

a ja tez nic nie robie wzielam nospe by moj brzuszek choc troszke przestal mi tak dokuczac bo kurcze ruszac sie nie moglam.. ale juz lepiej bo i tak znalalm ze jak maja przyjsc skurcze porodowe to zwykla nospa ich nie zatrzyma ;-)
 
jopal uważaj na to ciśnienie i mierz sobie codziennie
patka współczuje, że nie masz męża cały czas koło siebie
manta, ale milutko!
nusia mi też się nie chce teraz myć włosów co drugi dzień, ale się zmuszam, najgorsze jest prostowania :crazy:, mam plan za tydzień pójść na farbę, ale chyba nie bede nic skracać, żeby mi co nieco podrosły coby w kucyk łapać, bo przy dzieciątku prostowanie, układanie mi się nie uśmiecha
 
Kasiulka ja w pierwszej ciąż miałam gestoze ale teraz był spokój lekarka mówiła, że raczej nie powinno sie powttórzyć w drugiej ciąży. Mam nadzieje, ze dzisiejsze ciśnienie to jednorazowy incydent ale już bede sprawdzać do końca ciąży na wszelki wypadek.
 
Pinula Piękne wieści po KTG
Manta super prezent , fajną masz rodzinkę :tak:

nefi , Kasiulka
ja, co mijam lustro to płaczę że muszę do fryzjera iść ... może jutro pójdę :cool2: choć wolałabym jak najpóźniej bo po porodzie to nie wiem kiedy znajdę czas

Mój syn mnie rozbraja ... uwielbiam go . Kupiliśmy mu mango bo nigdy nie jadł a chciał spróbować więc jak wrócił z przedszkola i mu daliśmy to się nim cieszył jak by dostał super zabawkę :-D
 
jopal, też mam taką nadzieję będzie dobrze :-)
mini ja mam już straszny odrost- generalnie mi go mało widać, ale przez to że mam strasznie dużo siwych to niestety :crazy:
 
Ostatnia edycja:
reklama
mini- slodki ten twoj borysek
patka- chyba kazda z nas zaliczyla wycie w poduche:sorry:

kasiulek- mi sie nawet prostowac ich nie chce... zawsze mialam wlosy zrobione, pazury pomalowane... a teraz wygladam jak 7 nieszczesc...

jopal= oby wszystko bylo ok u ciebie :happy: z tym cisnieniem to nie zarty....
 
Do góry