chwilowa pauza w prasowaniu, dobrze, ze robie to juz teraz, bo za 2 tygodnie to juz bym chyba nie wysiedziala.
wlasnie, a do kiedy pracodawca ma obowiazek dostarczyc mi pit??? nie przypadkiem do konca stycznia??
mini- nooo, wiec wlasnie to wiesz o czym mowie ;-) u nas chca, zeby dzieciaki przychodzily w kombinezonach, bo w miare mozliwosci pogodowych maja z nimi wychodzic na podworko. a ta moja mala malpka to sie ubiera z dobre 20 min, musi pogadac z wszystkimi, potancowac, dopic mleczko z kartonika, albo zjesc podwieczorek, ktory zostawiaja w szatni jak nie zje wrrrr, a ja sie poce jak dzika! a te pani tylko tak patrza na mnie i mowia; oj jeszcze troszke, ale juz ciezko, ciezko....
wlasnie nie wiem co i jak zrobic jak sie mlody urodzi, pojecia nie mamy serio. Moze jak bedzie maz w domu choc przez kilka dni (w koncu bede po cesarce, a terminatora nie mam zamiaru udawac ;-)) to zostanie z nami w domku, ale sie kurde boje,ze pozniej nie bedzie chciala isc, bo bedzie widziala, ze ja zostaje z malym w domu....no coz, zobaczymy jak to sie ulozy.
co do termometrow;
w DDTVN stwierdzili, ze najlepsze sa te dzialajace na podczerwien, ale oczywiscie najdrozsze od 170 do 200 zl chyba.
inamorate- jak to tak?????? wczoraj jej odeszly wody i ona tak chodzi/lezy bez wod i nie rodzi????? przeciez ma minac iles tam max chyba z 4 godziny od czasu odejscia wod i jak sie nie rodzi to cc, no ale nawet jak nie cc to przeciez juz wczoraj powinni jej wywolywac.
noo chyba, ze sie myle musze o tym poczytac.
a nic nie mowcie o Zusie....jakie my mielismy przeboje z odszkodowaniem meza, to szkoda slow normalnie, serio bezmozgie te panie jakies tam siedza!!!
a mini- dzieki za info od Amandli!! dobrze, ze poki co jest dobrze, ciekawe jak po usg wyszlo dzieciatko.
wlasnie, a do kiedy pracodawca ma obowiazek dostarczyc mi pit??? nie przypadkiem do konca stycznia??
mini- nooo, wiec wlasnie to wiesz o czym mowie ;-) u nas chca, zeby dzieciaki przychodzily w kombinezonach, bo w miare mozliwosci pogodowych maja z nimi wychodzic na podworko. a ta moja mala malpka to sie ubiera z dobre 20 min, musi pogadac z wszystkimi, potancowac, dopic mleczko z kartonika, albo zjesc podwieczorek, ktory zostawiaja w szatni jak nie zje wrrrr, a ja sie poce jak dzika! a te pani tylko tak patrza na mnie i mowia; oj jeszcze troszke, ale juz ciezko, ciezko....
wlasnie nie wiem co i jak zrobic jak sie mlody urodzi, pojecia nie mamy serio. Moze jak bedzie maz w domu choc przez kilka dni (w koncu bede po cesarce, a terminatora nie mam zamiaru udawac ;-)) to zostanie z nami w domku, ale sie kurde boje,ze pozniej nie bedzie chciala isc, bo bedzie widziala, ze ja zostaje z malym w domu....no coz, zobaczymy jak to sie ulozy.
co do termometrow;
w DDTVN stwierdzili, ze najlepsze sa te dzialajace na podczerwien, ale oczywiscie najdrozsze od 170 do 200 zl chyba.
inamorate- jak to tak?????? wczoraj jej odeszly wody i ona tak chodzi/lezy bez wod i nie rodzi????? przeciez ma minac iles tam max chyba z 4 godziny od czasu odejscia wod i jak sie nie rodzi to cc, no ale nawet jak nie cc to przeciez juz wczoraj powinni jej wywolywac.
noo chyba, ze sie myle musze o tym poczytac.
a nic nie mowcie o Zusie....jakie my mielismy przeboje z odszkodowaniem meza, to szkoda slow normalnie, serio bezmozgie te panie jakies tam siedza!!!
a mini- dzieki za info od Amandli!! dobrze, ze poki co jest dobrze, ciekawe jak po usg wyszlo dzieciatko.