Hejka!
Alez ostatnio spokojnie.. A ja od dwóch dni znowu chce wołać GDZIE JEST ATOMÓWKA??
Co do basenu, mi położna wrecz kazała chodzic. Ogolnei strasznie dopier**** mi z powodu nadwagi. Kaze wlazic na wage w komplecie ubran i butami i wymownie dosrywa, ze 10 kg na plusie. Kiedy Jak byk stoi na 8 , tlumacze jej , ze skoro kazdy kg taki ważny to dlaczego sie waze w ubraniach kiedy wage poczatkowa wazyla mnie na mojej wadze w domu w lato na cienkim topie i spodenkach :/ Bzdura jakas! No i ta mi karze na basen. Bardzo chetnie ale- jak ktos ladnie zauwazyl musi byc wszystko z szyjka ok. A tego przeciez nie badaja tu cala ciaze, wiec skad pewnosc, ze jest ok?? Pozatym moja podatnosc na infekcje- mam jej co rusz, juz czasem po kilka dni i znika. W pl bralam antybiotyki.
Mam tu jeszcze jedno pudelko Clotrimanozolum 6 czopkow, ale to na cos powazniejszego trzymam, bo przecie nic nie dostane od nich.
A zreszta musialabym jakis wielki stroj dla ciezarnej kupowac na kilka wyjsc
Eeee nie wiem sama.
Dzieki za miłe słowa z filmikiem
Kiedys planuje zrobic taki porzadny klip ze scenkami z naszego filmu, bo jest kilka bardzo wyjatkowych ;-)
Villandra ile mężo ma urlopu?? To praca sie ostra zacznie hehe :-)
Nusia ty to tam sobie odpoczywaj ! Chyba bedzie gdzies kącik bys pobyla bez wdychania farby?
Kindzia ..ahh wspomnienia.. moje dla rodzicow bylo.. bardzo szybkie i osobiste ( swiatla przygasly tylko na srodku by zesmy sobe pociskali si ei pogadali). Bez wielkiej fety bo ojciec byl w stanie w jakim byl i wogole.
Ale widze Cię wzieło już avatar zmieniony, ciekawe co na zamnietym sie pojawilo
AMANDLA ty nam kochana nie szalej! Ja mysle, ze malenstwu film poprostu totalnie nie podszedł i stąd ten raban
Najwazniejsze, ze podaja sterydy, czujesz sie ok- no a laptop i takie udogodnienia to mozna lezec i lezec bez konca
Dzis drugie prasowanko i tyle narazie.. Nie wiele wiecej do robotki poki co :-(
Mąz wolne dopiero w czwartek i rozbite drugie w niedziele :/ Czekamy na decyzje, czy teraz od przyszlego poniedzialku moze miec te kilka dni wolnych, normalnie no problem ale ostatnio ciezko jest w restauracji :/
A potrzeba nam troche wolnego razem :-( Te swiateczne i wczesniej to takie wolne, ciagle z rodzinka to tu to tam, zaganiani i tyle naszego..