reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

pogaduchy marcóweczek 2012

Amandla- no to git! relax dzisiaj!

dziewczyny czy ja nie moge jechac na basen???????
bo moj mnie za zadne skarby nie chce zabrac i sie tu ze mna wykloca, ze jedzie sam z mala i absolutnie mnie nie zabiera, bo dostane skurczy jak posiedze w tym basenie :crazy: i ze niby woda chlorowana i takie tam...i mowi tak; sobie poczytaj na necie jak sie mnie nie sluchasz:wściekła/y:
a ja chcialam sobie posiedziec chociaz w brodziku z Julia, zeby mi bylo lepiej na kregoslup.
 
reklama
ajako nie pamiętam już czy masz rozwarcie ale jak masz to się zastanów .. Ja bym się bała ale jak szyjka zwarta to dlaczego nie ??:-)

Amandla jak się czujesz po tych sterydach ?? Wpływa to jakoś na samopoczucie ??

A ja właśnie poplotkowałam z teściową na skaypie . Kupiła wełnę ( białą i wrzosową śliczną :-)) i będzie dziergać dla małej ubranka :-D Ale suuper , uwielbiam hand made :-D:-D:-D
 
dzien dobry.
ja dopiero jem sniadanie:-)

Bedzie mnie teraz naparwdę mało, bo dziś zaczeło się intensywne malowanie. Ledwo mam miejsce gdzie moge usiąść, ale mam ndzieje ze chłopaki sie szybko uwiną.

Amandla zaciskaj nózki i odpoczywaj:-) a bedzie dobrze:-)


A mi z rana znowu niedobrze. Wymiotuje samą wodą...ale potem mi już lepiej.
Dziś obiadu nie robie, bedzie pizza na szybko bo nie bede miala dostepu do kuchni:-(
miłej niedzieli brzuchatki:-*
 
Hello!
Od śniegu na dworze od razu jakoś tak jaśniej wszędzie...
Wieczór u sąsiadów był udany bardzo. Noc przespana dobrze i wygodnie - nie narzekam.

Amandla szybkiego powrotu do domku - w pełnej formie oczywiście, bo to chyba faktycznie bardziej chuchanie na zimne

Kasiulka no to miłej zabawy dziś na panieńskim - niech humorki dopisują i bawcie się wesoło aczkolwiek grzecznie ;-)

monika ja tej swojej rozebranej choinki już zdążyłam pożałować - stała w korytarzu, świeżo pomalowanym (ledwie 3 tygodnie temu) i co? I już na ścianie nad oknem zauwazyłam wczoraj piękne czarne paluchy (dziadkowe oczywiście :angry::angry::angry:) - WRRRRRRRRRR!!! No farba lateksowa i pewnie się zmyją (swoją drogą ciekawe od czego miał łapy usmolone - sadza? kurz? inne dziadostwo?) - na razie czekam, żeby mu pokazać jego dzieło (raz już czyściłam paluchy przy drzwiach - winnego nie było). No NIC kompletnie nie można mu zlecić :no: a pali się ciągle do czegoś - brak mi na niego sił (jak mu nic nie wymyślę, to straty bywają jeszcze gorsze :eek:)

Angel klip prześliczny :tak: Ciekawe, kiedy ja się zmobilizuje i zabiorę za przerabianie naszego filmu z wesela (bo to, co zrobił kamerzysta nie nadaje się do oglądania) - chyba na srebrne gody :-D


I tak zrobię :) No taki bezbarwny ale nic mnie nie boli nie piecze więc paniki nie sieję :tak:

Bez paniki - też się dopisuję do opinii, że to normalne - takie uroki: nasze i naszego stanu :tak:


dziewczyny czy ja nie moge jechac na basen???????
bo moj mnie za zadne skarby nie chce zabrac i sie tu ze mna wykloca, ze jedzie sam z mala i absolutnie mnie nie zabiera, bo dostane skurczy jak posiedze w tym basenie :crazy: i ze niby woda chlorowana i takie tam...i mowi tak; sobie poczytaj na necie jak sie mnie nie sluchasz:wściekła/y:
a ja chcialam sobie posiedziec chociaz w brodziku z Julia, zeby mi bylo lepiej na kregoslup.

Basen jak najbardziej wskazany, ale tylko pod warunkiem, że wszystko jest w najlepszym porządku i przede wszytskim nie ma żadnego rozwarcia ani infekcji - inaczej lepiej nie kusić złego
Porażka z tym karmieniem u koleżanki - no i co z tym całym gadaniem, żeby pomagać w karmieniu natuiralnym!? No przecież to nie ma sensu, żeby dla wygody kilku położnych, którym ciężko przespacerować się z dzieckiem do matki, skazywać tę ostatnią (i dziecko) na katorgę i walkę o pokarm i możliwość karmienia :no: Gdzie jest rzecznik praw pacjenta, gdzie ci wszyscy ludzie od praw matki i dziecka - przecież to woła o pomstę do nieba.
Mam nadzieję, że koleżance uda się jednak przezwyciężyć trudności i będzie dobrze, no bo przecież cel jest warty każdego wysiłku (szkoda, że przez głupotę niektórych musi być tak duży).
A strach przed drugim maleństwem? Myślę, że minie z chwilą pojawienia się maluszka na świecie - i to pewnie u większości z nas.
Zakupkami się pochwalę - owszem - część fot już zrobiona, tylko nie wiem kiedy się zbiorę.

Teraz pichcę obiad: kluski śląskie + polędwiczki w sosie pieczarkowym z brokułami i marchewką na parze, po południu możliwe, że coś tam znowu z graniem wyskoczy (coś M wczoraj przebąkiwał, ale to jedna wileka niewiadoma). Od jutra M ma urlop i ambitny plan skończenia robót budowlanych na holu (gładzenie łączeń na płytach k-g, zrobienie drzwi do składziku <też z płyt k-g, bo będzie niewidoczne>, malowanie, panele na suficie i podłodze). Ja i tak mam w domu znowu burdel (no czemu ten porządek tak uparcie znika??? sam z siebie w dodatku :szok::-D), ale w związku z powyższym nawet się nie biorę za sprzątanie, bo po co będę robić dwa razy to samo?

No nic - kuchnia wzywa. Miłej niedzieli - trzymajcie się dziś cieplutko :-)
 
dziewczyny dzieki za odpowiedzi!!!

aaa w nosie mam, nie chce mi sie sluchac jego marudzenia i nie jade z nimi, cos sobie w domu porobie,druga praleczke sobie wstawilam z ciuszkami dla malego, mam wrazenie, ze jeszcze z 8 puszcze:-D
rosolek im ugotuje, zeby mieli jak przyjada.

vill- nooo masakra z tym karmieniem, wkurzam sie, bo tez tam bede miala cesarke i obawiam sie, ze wyjdzie to samo i bedzie dupa zbita z tego karmienia, a tym bardziej, ze tak bardzo chce!
ona zreszta tez bardzo chce, juz nawet laktatorem probuje, ale nic kompletnie nie wyciska, mowi, ze to chyba tez jej pyscha, ze za bardzo chce:-(
oooo to sporo roboty sie szykuje u Was w najblizszym tygodniu, fajnie!
a pokazywalas moze mebelki? chyba nie? czy ja nie zarejstrowalam....

mini- wnerw minal?? dzis juz lepsze samopoczucie?

nusia- to owocnego remonto- malowanka, oby ładnie wyszlo.
gotowanie nalezy sobie odpuscic przy takich akcjach, jak najbardziej :tak::-)

ide dziecko wyszykowac do wyjscia.
 
dziendobry dziewczyny :) ja juz po sniadanku ale wrocilam do lozeczka na filmik... pranko dla malucha niestety dopiero w sobote zaczne.... a skoro wczoraj wszystko wysprzatalam to dzis prawdziwa niedziela nie robie nic :)
 
witam was
no ja wstalam rano do toalety patrze a moj spi patrze na zegarek i powinien byc w drodze do pracy szybko szybko i sniadania zapomnial a ja wczoraj do 1 specialnie czekalam az chlebek sie upiecze no nic bedzie na dzis,w planach mam dzis obiad pulpeciki w pomidorach jakies kluseczki zrobie bo tak mnie naszlo i marchewka:) przyjdzie glodny to niech chlopina cos zje.Ze spaceru nic nie bedzie katar,kaszel,gardlo boli wiec jednym cudownym slowem cos mnie zlapalo:( dobrze ze mam miodzik cytrynke i specialnie na te okazje imbir w sloiczku.Wczoraj wieczorem dostalam od mojej kolezanki tzn jej znajomej trobe z ubrankami ,myslalam ze ona bedzie taka zwyczajna a tu taki rozmiar szok-wstawie wam zaraz zdjecie
 
hej dziewczyny,

jej, ale napisałyście chwilowo sie poddaje i nadrobie pewnie po weekendzie.:eek:

Amandla leż i odpoczywaj i proszę ładnie w dwupaku do terminu dotrwać. duuuzo zdrówka dla Ciebie i dzieciatka.:tak:.

ja po szkole rodzenia, etap poród fizjologiczny. szczerze po wczorajszych zajęciach mam ochote błagać o cesarke jak sobie uświadomiłam ile rzeczy może sie po drodze zdarzyć :baffled:. mam nadzieje, że mi przejdzie. :-( bo ciutke przerażenie mnie ogarneło :szok:.

aaa własnie ciekawostka taki tzw. kruczek dot. planu porodu. plan porodu dotyczy porodu fizjologicznego, czyli jesli np. weźmiecie znieczulenie to juz nie traktuja tego jako porod fizjologiczny tzn. moga go podważać. hmm mysle, że warto zebyście wiedziały, że możecie sie z tym spotkać, no ale to troche tez kwestia szczęścia do ludzi.
 
cześć dziewczyny :-)
ajako też się zastanawiam, cały czas nad basenem, wyobrażam sobie jakbym się błogo czuła w wodzie, ale mój brat (lekarz) mówi żebym sobie darowała, że mogę złapać jakąś infekcję :crazy:
nusia, szybkiego remontu i żeby efekty były takie jak sobie życzysz
angel sliczną parę tworzycie ze swoim mężem
vil życzę cierpliwości z dziadkiem, jak tak czasem o nim piszesz widzę przed oczami moją babcie (z którą mieszkają moi rodzice), zawsze łapie się za jakąś robotę, za która nie powinna i zwykle później jest więcej strat niż zysków. Rodzice milion razy dziennie proszą ją o coś, a ta nie-musi po swojemu:angry:

Ja właśnie wróciłam z kościoła, a na dworze gwiździ i pi*dzi, okropnie jest.

Miłej leniwej niedzieli
 
reklama
Amandla ale się podziało , nie daj się i trzymaj mocno złączone nóżki .
Fajnie masz z tym laptopem :sorry:

Inamorate
ja takie przeźroczyste , wodniste upławy mam w zasadzie od początku ciąży .. Bałam się że to podciekanie wód ale lekarka powiedziała że to normalne :sorry:
ja tez mam takie gesciejsze i zaswze mysle ze czp dchodzi ale ja zboczona jestem chyba ;/


dobrze czytac ze nie tylko ja to mam
 
Do góry