reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

pogaduchy marcóweczek 2012

hej hej
Ja tylko się przywitam ... mam dziś takiego nerwa :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:

KOlejna partyjka ciuszków sie suszy , my z Borysem odtajamy po spacerze ...

Ajako fajną niespodziankę Ci siostra zrobiła :tak:
 
reklama
ajako - a ty po onkologiach sie smykasz??


moj maz tez cos burczal o 3 dziecku ze niby ulga:-p hihi ale mu powiedzialam ze trzeciej ciazy to js juz nie przeleze ,pierwsza bezkonfliktowa a final wiadomy, druga jeszcze sie nie skonczyla a juz 3 razy plazowalam w szpitalu wiec trzecia to chyba bym musiala sobie miehsce w szpitalu wykupic o nie za stara na te numery jestem!!!
 
kasiurek- :-D:-D:-D ja tez tak mowie,ze za stara juz jestem na 'takie' numery hehehe
a pomyslec, ze moja prababcia jeszcze ktores tam dziecko z kolei urodzila w wieku 45 lat:szok:

taaaa po onkologiach, niestety od 2006 roku, ale jakos zyje jeszcze:-D

kurna, moj dzwonil, ze juz jedzie z pracy, a ja siedze kawke popijam i jedynie pralke umylam i wstawilam ciuszki, a obiad to oooo w polu:szok::-D

mini- noooo Ci powiem, ze nie wiedzialam nawet, ze ta cholera (w sensie sis moja) ma tyle tych szmatek po swoim mlodym, masakra normalnie ile tego miala (ma) i jeszcze mowi, ze jakby porzadnie poszukala to jeszcze by znalazla:szok:
mam nadzieje, ze sama bedzie miala jeszcze jakies dzieci
a co to za wnerw kobitko?luzno mi tu plisss! taka piekna zima za oknem;-):-D
 
Ajak złych licho nie bierze -taki zart-mam nadzieje ze tylko na kontrol i juz jest cacy jesli o onko chodzi ;]

co do obiadu przylij meza do mnie mam zupe warzywna(w szybkowarze robilam) cale 15 minut przygotowywalam z ugotwaniemna drugie spagethi dla armiihyhy co zostanie dis zamroze i maz bedzie mogl w tygodniu wyciagnac pdmrozic i gra ;]

nie wiem co jutr na 2 gie danie trzasnac a tez cos musze takiego co sie da zamrozic zeby malz mial drugi obiad w tyg zapewniony ;p na pon bedzie mial krokiety i barszcz ;> wiec 3 obiady z 5 ma w piatek zje u mojej mamci t bedzie musiasl jeden sam wykombinowac i pewnie pesto sobie zrobi ;]
 
Ajako mam leżeć, mam ale niestety muszę jechać na te zajęcia jak nie chcę, żeby mi kasa przepadła - i tak mi idą na rękę i np dziś odpuścili, kazali, żebym nie zostawała :sorry::sorry::sorry: a czemu nie mam rzeczy kupionych... jak chciałam kupować to każdy gadał mi, że za wcześnie (wtedy ładowałam kasę w ubranka, żeby cicho siedzieli to niekoniecznie widzieć muszą) a teraz jak jest czas na kupowanie ja ledwo jadę na debecie - na budowie skumulowały się wydatki i niestety połknęło to moją i M pensję... ale za 2 tygodnie jak wpłynie moja wszystko co poza debetem zostanie wydaję od ręki na Małą (jeśli będę jeszcze w stanie chodzić i to zrobić :confused2:) i potem pensja M w tym miesiącu też w 3/4 części idzie na Zuzankę i mam nadzieję, że wszystko prócz wózka kupione zostanie... a tu ciągle coś po drodze wypada do kupienia... a to szpital... a to niezapowiedziana wizyta u gin i tak cały czas... a kasy brak :sorry:

A w sumie kupiony mam fotelik, jeden rożek i sporo ubranek :-) a i 3 koszule do szpitala też już są :-):-) choć myślałam, że będą ładniejsze te z firmy muzzy no ale trudno ;-) jakie mam w takich będę chodzić ;-)

Kasiurek ma rację - spaghetti to jest to :-D:-D mi na szczęście zabraniają w domku z łóżka wychodzić i wszyscy robią wszystko za mnie ale jakbym miała obiad robić to mój M by też makaron jadł :-D:-D:-D:-D

A wiecie, że według usg mam dziś 34 tydzień i 5 dzień ciąży :szok:
 
ajako to mnie pocieszylas tylko czemu ja hmm
To jeszcze jedno pytanko mam jak jest sutek i brodawka wiadomo powiekszaja sie i ciemnieja ale dookola brodawki mam plamy takie brazowawe to tez jest normalne?
 
lina ---- jak u mamy jestem to tez gni8je caly czas ;/ w domu u siebie w weekendy troche wiecej chodze ale tez leze z 22 godziny na dbe u mamy 23 /24h i juz mam dsc zebra bla kregoslup boli a kaj tam koniec!!!
 
ja po drzemce :-D teraz trza podniesc 4 litery i cos porobic... w planach na dzis sprzatniecie lazienki, pranko, dokonczyc odkurzanie bo wczoraj tylko gore machnelam, umyc podloge rowniez tylko na dole i troszke poprasowac....... ale wpierw ide zrobic herbatke i zjesc jakas kanapke

ewstra- niewiem czy to normalne ale mi ten brazowy kolorek z sutkow i brodawek rowiniez na cycka sie wylal.....
 
reklama
Dobry dzień ;):tak:


A ja wczoraj oglądałam Zieloną Milę i nawet łezka mi nie poleciała, taki ze mnie twardziel :cool:
Domek posprzątany, obiad ugotowany czas się poobijać...:-D
W ogóle niemiłosiernie swędzi mnie brzuch od rana coś czuję, że wynurzą się przyjaciele rozstępy :eek:
Tak patrzę na suwaczek i zaczynam dziś 34 tydzień ojjjjjj chyba zaczynam się bać :szok:

Ewstra to chyba normalne, bo też tak mam:tak:
_Lina ,Kasiurek1983 ja musiałam leżakować tylko kilka dni i myślałam, że na głowę dostanę, ale już bliżej niż dalej :tak:

 
Do góry