Manta
koniecznie z parasolem.....
na porodówkę...
taaaaaaaaa 3 letnie frytasy i parasol, ciekawe czy by nie odeslali na 'inny' oddzial
kasiurek- ona chodzi do tego gina co ja, on podobno jest zastepca ordynatora i stwierdzil, ze jak on sie umawia, wpisuje w notes, potwierdza z 'szefem' czyli ordynatorem i tak musi byc i koniec!
ja juz jemu temat zapodalam, ze nie mam czasu ani ochoty lezec tam ani dnia dluzej niz to wymagane, bo mam male dziecko w domu i ani plo babci do pomocy, powiedzial, ze jasna sprawa i jego pacjentki maja pewna date......no zobaczymy.....
Amandla- fajowska torba!
ale jak ja sobie pomysle, ze znowu przez jakies 2 lata wszedzie bede łazila z tym ' tornistrem' zapakowanym w te wszystkie mega potrzebne duperele, a moje torebki pojda w odstawke wrrrrr, teraz biore mini torebeczke, core za raczke i heja, a pozniej........cala wyprawa
jak ostatnio mialam siostrzenca 2 letniego i zabieralam go z nami na imprezke mala do znajomych, to polowy rzeczy do tej jego magicznej torby zapomnialam zapodac i maz musial sie wracac do domu
ale wszyscy mieli ubaw
Doris- zdrowka dla malej!!!
kindzia- ałaaaaaaaaaa nie przypominaj o tych sutach ałaaaaaaa
jak sobie wspomne jakie mialam pożarte, w strzepach masakra!!
i pomyslec, ze teraz tylko sie modle, zeby karmic cycochem
kasiurek- a nakładki tym razem zakupilam TT, z Jula mialam Aventu, mam nadzieje, ze dadza rade i mlody bedzie dawal rade je uciagnac, tzn. te moje pseudo brodawy z tymi nakladkami.