reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

pogaduchy marcóweczek 2012

Maruusia super że zajęcia udane :-)
A położne to zazwyczaj bardzo fajne kobity ... Ja trafiłam na super położne , gorzej zawsze jest z lekarzami - to jakiś podgatunek człowieka :sorry:
 
reklama
Kasiulka to witam krajankę;)
Mini ja wiem, i mój małż weźmie to nosidłełko jutro do szkoły , żeby położna się wypowiedziała na jego temat, ale czuję, że opinia nie będzie pozytywna, bo jak dla mnie to pomimo, że niby jest dla noworodków przeznaczone to niezbyt zdrowe dla kręgosłupa mimo wszystko, no ale niech posłucha opinii osoby która się zna na rzeczy:)
 
na nosidełkach, ani chustach wcale się nie znam, ale moja koleżanka (ta co ma mi dać chustę) używała zarówno chusty jak i nosidełka. ona zrobiła rozeznanie w nosidłach i wybrała Noside
 
Monika - ja mam choinkę - zawsze trzymam jak najdłużej.
Tricia - ja też planuję zakup 10-ciu tetrowych i kilka flanelowych - z Emilką mi wystarczyło. Pranie i prasowanie też na pewno poczeka do połowy lutego.
Amandla - ludzie to mają pomysły z tą dietą - bez przesady, żeby nie można było jeść cytrusów? Pierwsze słyszę. ja się do tych diet ciążowych w ogóle nie stosuję. Wiem, że nie można alkoholu, papierosów (i tak nie palę) i nie przesadzać z kawą - i tylko tego się trzymam.
Miśka - sto lat dla Klaudii!
Kasiulka - ja chodzę na basen z Emilką - to są zajęcia dla dzieci, ale mi takie przebywanie w wodzie też zawsze robi dobrze, a Emilka jest już na tyle samodzielna, że po zajęciach sobie kawałeczek mogę popływać.

Wy pierzecie, prasujecie, a ja jeszcze połowy rzeczy nie kupiłam i wcale nie czuję, że już powinnam. Nie czuję jeszcze żadnej presji co do wyprawki - z Emilką też późno kompletowałam i pakowałam torbę.
Niby już mam zamiar się wziąć za uzupełnianie braków - jeszcze nie zrobiłam sobie listy... No i ciągle nie zrobiłam przeglądu ubranek po Emilce. Czuję, że jeszcze na wszystko mam czas.
 
Amandla tu jest wypowiedz Zawitkowskiego Wszystko o noszeniu dziecka - YouTube

Ja tak miałam z teściową - kupiła nam nosidełko ( mimo że wiedziała że nie chcemy ) a na chustę kręciła nosem że to takie prostackie jest :-D A ja nie mogę patrzeć na te dzieci w nosidełkach ze zwisającymi nóżkami , pokrzywionym kręgosłupem i w przypadku chłopców pościskanych jąder :cool2:
 
Mini ja też wolę intuicyjnie chustę niż nosidło, mój mąż na pewno też zrezygnuje z nosidła jak pozna opinie fachowców, bo do faceta inne argumenty nie przemawiają , a i tak wybierzemy to co najlepsze dla dziecka czyli chustę:) Grunt, że mąż chce nosić dziecko przy sobie:D
 
reklama
Takie nosidło w stylu manduca czy meitai też planuję kupić, ale to już później, koło 6 miesięcy. Będzie dla taty, bo raczej nie sądzę, żeby noszenie w chuście mu w pełni pasowało. Z nosidłem będzie czuł się pewniej, więc akurat zwłaszcza na jakieś wyjazdy i podróże będzie.
 
Do góry