reklama
inamorate
marcóweczka 2012 :)
- Dołączył(a)
- 10 Grudzień 2011
- Postów
- 1 234
Helołłłłłłłłłł
Przeczytałam co napisałyście i już nic nie pamiętam, coś nie tak z moją pamięcią i orientacją ostatnio
Właśnie stwierdziłam, że mam jeszcze tylko dwie wizyty u lekarza i idę rodzić
Miałam się wziąć dziś za pranie, ale oczywiście mi się nie chce...poza tym zamówiłam małej trochę ciuchów na Allegro więc poczekam aż dojdą i wypiorę wszystko razem zawsze to jakaś wymówka :-) Dzieciowe zakupy uważam za zakończone, jeszcze tylko kosmetyki, ale to przez internet, bo nawet nie chce mi się nosa z domu wynurzać
Ide chyba skonsumować jakieś śniadane, bo w brzuchu burczy
Gratuluję nowych rozpoczętych tygodni większość jest już po 30, ale to leci
Przeczytałam co napisałyście i już nic nie pamiętam, coś nie tak z moją pamięcią i orientacją ostatnio
Właśnie stwierdziłam, że mam jeszcze tylko dwie wizyty u lekarza i idę rodzić
Miałam się wziąć dziś za pranie, ale oczywiście mi się nie chce...poza tym zamówiłam małej trochę ciuchów na Allegro więc poczekam aż dojdą i wypiorę wszystko razem zawsze to jakaś wymówka :-) Dzieciowe zakupy uważam za zakończone, jeszcze tylko kosmetyki, ale to przez internet, bo nawet nie chce mi się nosa z domu wynurzać
Ide chyba skonsumować jakieś śniadane, bo w brzuchu burczy
Gratuluję nowych rozpoczętych tygodni większość jest już po 30, ale to leci
Ewstra
Fanka BB :)
dziendobry dziewczyny:-) widze zycie nocne kwitnie ;-) ja wstalam dzis o 8 pojechalam na zakupy wyszykowalam T do pracy, zjadlam sniadanko i chyba ide jeszcze sie zdrzemnac bo cos niewyspana jestem... a trzeba spac poki mozna....
was tez tak plecy bola na samiutkim dole?
Ja tak mam juz od kilku tygodni ale coraz bardziej sie to nasila +promieniowanie z tego miejsca na lewa noge malo to przyjemne
na siadanko tez byly u mnie parowki
reklama
V
villandra8
Gość
tunia popieram w całej rozciągłości - wchodzę, widzę 10 stron do nadrobienia , ale jakoś przebrnęłam, uff - a gdzie pozostałe wątki???
Bo ja też dziś wstałam na siku o 4 i potem spać nie mogłam - mój do pracy pojechał na 6 i dalej nie śpię, a potem mnie wzięło i oprzytomniałm o 11:00 - coś mi się wydaje, że taka jakaś nowa norma robi się z tym u mnie
Głupie gadanie - chcieć to móc; wiadomo, że nasze ciało się teraz zmienia a i czas swoje robi, ale ja tam mam zamiar po wszystkim kontynuować , to co zaczęłam (z powodzeniem) przed ciążą czyli powrót do pięknej figurki na długo sprzed ;-)
Nad niczym nie płacz - wszystkie damy radę - najpierw urodzić, a potem zrzucić wszystkie zbędne gramy - to będzie taka nasza praca zbiorowa, zwłaszcza jak zastosujemy dietę ivi MŻ - uśmiałam się, ale chyba spróbuję
Nie wiem czy już w tewakacje jest to osiągalne - dla niektórych pewnie tak - ale w następne to i ja mam taki cel :-)
U nas to samo - tylko ostatnio ponoć w drugą stronę czyli że mój ma przekichane i spać nie może bo ja chrapię
Doris no szczęscie naprawdę, że nic się Wam nie stało (bo jak wariat pcha się na czerwonym, albo pierwszeńswta ustąpić nie łaska, to mi takich nie szkoda - jeszcze mandat by się mu należał solidny, co by się na drugi raz nauczył)
Manta widzę, że Ty też herbaciarka - no mnie by się przydała znowu wizyta w jakiejś dobrej herbaciarni, ale jak pomyślę ile kasy bym tam zostawiła, to jakoś szerokim łukiem staram sie omijać
No i tym sposobem (chwilą dziadkowego marudzenia i koniecznością ukrócenia jego zapędów wynikających z nudy totalnej) zrobiła się pierwsza prawie
To znaczy, że za godzinę będzie małż i jedziemy razem do miasta i na.....
spotkanie organizacyjne do szkoły rodzenia - TA DAM - widzę światełko w tunelu, bo po poważnej i dogłębnej rozmowie się moja małżowinka zdecydowała wesprzeć żonę w trudach porodu Mam nadzieję, że zajęcia w szkole rodzenia pomogą mu w tym postanowieniu wytrwać i dadzą trochę do myślenia. A ja mam zamiar wykorzystać okazję i rozmawiać, rozmawiać i jeszcze raz rozmawiać (w aucie będzie musiał mnie wysłuchiwać mimo woli).
Tak więc ja zapowiadam na dziś swoją nieobecność - chyba że zdam jeszcze wieczorem relację z tego co i jak.
No ale jak znowu naskrobiecie tyle stron, to mogę nie mieć siły na przebrnięcie przez wszystko
Miłego dzionka, popołudnia właściwie i wieczorku też :-)
Bo ja też dziś wstałam na siku o 4 i potem spać nie mogłam - mój do pracy pojechał na 6 i dalej nie śpię, a potem mnie wzięło i oprzytomniałm o 11:00 - coś mi się wydaje, że taka jakaś nowa norma robi się z tym u mnie
https://www.babyboom.pl/forum/members/monika2412-93686.html
Słyszałam, że nawet jakbym staneła na głowię to nie wrócę do figury i ciała sprzed ciąży prawda to ?
Głupie gadanie - chcieć to móc; wiadomo, że nasze ciało się teraz zmienia a i czas swoje robi, ale ja tam mam zamiar po wszystkim kontynuować , to co zaczęłam (z powodzeniem) przed ciążą czyli powrót do pięknej figurki na długo sprzed ;-)
wlasnie ogladala foty swoje , bo zrzucalam z aparatu na kompa i zalamalam sie.... moje nogi i d..a to sa takich rozmiarow ze nigdy sie ich nie pozbede tych dodatkowych kg buuuuuuuuuuuuuu
ide poplakac troche nad swoimi ogromnmi udami
Nad niczym nie płacz - wszystkie damy radę - najpierw urodzić, a potem zrzucić wszystkie zbędne gramy - to będzie taka nasza praca zbiorowa, zwłaszcza jak zastosujemy dietę ivi MŻ - uśmiałam się, ale chyba spróbuję
NA wakacje chciałabym wyglądac jak przed ciążo, albo jeszcze lepiej:-)
Nie wiem czy już w tewakacje jest to osiągalne - dla niektórych pewnie tak - ale w następne to i ja mam taki cel :-)
idę swojego podręczyć, żeby chrapać przestał ten to ma przekichane
U nas to samo - tylko ostatnio ponoć w drugą stronę czyli że mój ma przekichane i spać nie może bo ja chrapię
Doris no szczęscie naprawdę, że nic się Wam nie stało (bo jak wariat pcha się na czerwonym, albo pierwszeńswta ustąpić nie łaska, to mi takich nie szkoda - jeszcze mandat by się mu należał solidny, co by się na drugi raz nauczył)
Manta widzę, że Ty też herbaciarka - no mnie by się przydała znowu wizyta w jakiejś dobrej herbaciarni, ale jak pomyślę ile kasy bym tam zostawiła, to jakoś szerokim łukiem staram sie omijać
No i tym sposobem (chwilą dziadkowego marudzenia i koniecznością ukrócenia jego zapędów wynikających z nudy totalnej) zrobiła się pierwsza prawie
To znaczy, że za godzinę będzie małż i jedziemy razem do miasta i na.....
spotkanie organizacyjne do szkoły rodzenia - TA DAM - widzę światełko w tunelu, bo po poważnej i dogłębnej rozmowie się moja małżowinka zdecydowała wesprzeć żonę w trudach porodu Mam nadzieję, że zajęcia w szkole rodzenia pomogą mu w tym postanowieniu wytrwać i dadzą trochę do myślenia. A ja mam zamiar wykorzystać okazję i rozmawiać, rozmawiać i jeszcze raz rozmawiać (w aucie będzie musiał mnie wysłuchiwać mimo woli).
Tak więc ja zapowiadam na dziś swoją nieobecność - chyba że zdam jeszcze wieczorem relację z tego co i jak.
No ale jak znowu naskrobiecie tyle stron, to mogę nie mieć siły na przebrnięcie przez wszystko
Miłego dzionka, popołudnia właściwie i wieczorku też :-)
Podobne tematy
- Przyklejony
- Odpowiedzi
- 0
- Wyświetleń
- 4 tys
Podziel się: