reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Pogaduchy "ciężarówek" i nie tylko

Witam się i ja..............

Nie spałam pół nocy, mała się rzucała i teraz jestem ledwo żywa. Mała nie chce jeść.....już nerwowo nie moge...nie mam siły....:no: Miałam dzis wyjść, ale nie dam chyba rady się zebrać....i mała jeszcze taka marudna...

marzenka
widze, że mamy dziś takie samo nastawienie. Ssssssspppppppppppaaaaaaaaaćććććććććć!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
 
reklama
dokladnie madin spaaacccc...ja juz chce weekend i moze sie wyspie dluzej niz do 6:40 :/

dzisiaj pierwszy raz robie sobie sniadanie od kad piekuje sie dziewczynka nie jadam sniadan...wszystkim robie ale sobie nie...dzis musze bo odczowam taki glod ze zoladek zaraz przyrosnie mi do kregoslupa....

co robicie na obiad?
 
Ja nastawienie na 'spaaać' mam od dwóch miesięcy:-D
Młoda o dziwo właśnie padła i śpi... coś mi trochę kaszle i kicha, dzisiaj do cb idziemy na szczepienie to może o to zapytam (taak jestem przewrażliwioną matką...)
 
Ja też nie mam pomysłu na obiad........nie wiem.......chyba naleśniki dziś trzasne.....:oo2:....nic innego mi się nie chce. A Karol zje ze smakiem.

Przedwczoraj zrobiłam przegląd szafy. Jeszcze 2 miesiące temu myślałam, że będę musiała spakować te ciuchy które po ciąży już na mnie nie pasują, ale miałam jeszcze nadzieje, że kiedyś się przydadzą...i przedwczoraj przymierzyłam wszystkie i :errr::szok:niespodzianka! Pasują! Pozbyłam się tylko starych ubrań które juz sie nie nadają. Dzieciaków szafy tez przejrzałam i też się nazbierało....ale oni szybko rosną.

A teraz kawka i potem musze zebrać siły i zmotywować się, żeby coś zrobić. Prasowanie czeka, ale z małą to ciężko, bo ona wyłazi na wszystko. I jeszcze łazienka do posprzątania.......

aggs Ja tez jestem przewrażliwioną mamą! Czasem przesadzam, bo na katar który trwa dwa dni reaguje paniką. Juz staram się kontrolować, bo czasem przez takie panikowanie można wykrakać!
 
Ostatnia edycja:
Hej
Ja tez na buske polecam Dermalex ,a na cale cialko to np .Lipobase do kupienia tutaj w aptekach .Lubie ten krem bo jest w nim malo skladnikow wiec mniej chemii a naprawde jest dobry.moj Tymcio tez alergik i to mu pomagalo.No ale najwazniejsza jest dieta tylko zeby wiedziec co im szkodzi.Ja 2 dni temu jadlam musli no i tymcio tak mnie prosil dalam mu troszke a to musli bylo z orzechami do tego krowie mleko ,no i w pol godziny zrobil sie czerwony ,zaczal kaszlec ,wymiotowac.Dalam mu Fenistil kropeli.Polecila mi to pediatra z Pl.Tez pomaga na alergie i na swedzenie skory.Polecam.
U mnie wpracy szukaja kogos do pracy no i pytali czy znam kogos ,pytalam kilku kolezanek i co i nikt nie chce:no:.Ludzie narzekaj ze pracy nie ma ale jak jest to wymyslaja ze w weekend nie ze wtedy nie ,no szok:szok:
 
Hej laski.

Madi moj też sie rzucal. Pojekiwal cos po 4.30 i znalazlam go w rogu łóżeczka. Potem rzucal sie nogami jakby chcial przez sen raczkowac. Za oknem deszcz i zasnelam dopiero o 5.30.
Dobrze że chociaż dał mlody pospac do 9.00.

Doris mój też nie raczkuje. Cos trochę dupke podnosi ale słaby jeszcze. Nogi sie rozjezdzaja. Wczoraj mój mąż mi opowiadał że jego kolega ma synka 5 miesięcznego z grudnia i ten kolega mu opowiada że ten mały już raczkuje, chodzi, gra na iPadzie i nawet umie go włączyć taaaaaa może jeszcze ebooki czyta :D no ale spoko niech tam nawet robi co chce w co jakoś nie wierze ale ten facet chyba ma niezłe ciśnienie na niego.

Marzenka powodzenia w psz
 
Ayni ten kolega Twojego męża to gada jak mój sąsiad (Polak). Ma córkę młodszą o 6 tygodni od mojej Sofijki. I jak Moja mała miała 4 miesiące to on przyszedł do nas po coś tam i mówił, że jego dziecko które mialo wtedy niecałe 3 miesiące juz stabilnie siedzi:baffled:i jeszcze kilka innych rzeczy robi......:no::confused: ciekawe.....ja nie wiem po co takie głupoty gadać? I to juz któryś raz się zdarzyło...jakby licytował się które dziecko szybciej zacznie siedzieć, chodzic , mówić...........masakra...nie rozumiem....no ale cóż.....:no:

nana ja tez się spotkałam z taką chęcią do pracy.....praca sama im przychodzi pod nos, a oni wymyślają....
 
Nana19 rzeczywiscie ludzie narzekaja na prace na jej brak a tak na prawde praca jest-tylko ludzie sa wybredni...ja tez zalatwilam kolezance ostatnio prace bo plakala ze ma tylko na nd ja co prawda zalatwilam jej nie na caly tydzien ale wiecej dni niz ma w tamtej to tez zle...zrezygnowala i chodzi do siebie tylko w nd ;/ no coz...

madin ja wlasnie zaluje ze wurzycuilam ubrania przed ciaza ktore nosilam-myslalam ze nigdy juz w nie sie nie wbije a teraz sie okazuje ze moje myslenie bylo bledem :/ teraz akurat mam braki w szafie musze kiedys wybrac sie na jakies zakupy dla samej siebie...

Ja dzis chyba schaboszczaki zrobie...

Dzisiaj moje dzieciaki daja czadu...az glowa mi peka...niech juz bedzie ta 13 i przynajmniej malego sie pozbede na 2 godziny haha
 
reklama
Hahs skad ja to znam. Ja też kiedys zalatwilam znajomym pracę. Przyjechali z polski, pracowali w samsungu. Godzin zawsze bylo 40 czasem nadgodziny więc zwarantowany zarobek no i co? Nie podobalo sie że się nie potrafią narobić bo tam praca byla lajtowa a oni lubia poczuć zmęczenie. Ręce opadają. .. ludzie to sobie zawsze coś znajdą. Już nigdy nikogo w żadna pracę nie wciagne.

A właśnie tacy rodzice co sie chwala na prawo i lewo polowe sobie dopisujac to chyba maja jakieś zanizone poczucie wlasnej wartości. Czy oni myślą, ze jak dziecko wczesniej zacznie siedzieć czy chodzić to jest jakieś madrzejsze? Przecież to nie ma żadnego wplywu na inteligencje ani jego przyszłość. .. :confused: ciekawe czy jak dziecko pójdzie do szkoły to dalej będzie takie mądre :D albo może ojciec będzie cisnal na siłę pilowania na skrzypcach albo uczyl skoku o tyczce :D
 
Do góry