Pogaduchy "ciężarówek" i nie tylko

[19marzenka88]

Bernadetka zazdroszcze po zcesci wyjazdu do pl my tez mielismy jechac ale na swieta ale niestety moj nie dostanie wolnego a ja z 2 nie dam rady w podrozy...chyba by mnie musieli w kaftanie w polowie drogi zabrac do psychiatryka haha
Madzia miala sznase zobaczyc moja Oliwcie w akcji heheh co nie Madziula?

a wakacje to chyba w tym roku w pl odpuszcze bo w tamtym roku bylismy i nie milo sie to skonczylo dla nas...a jak zwykle chodziloo tesciow hehe itp...wiec chyba nie ma to sensu psuc sobie nastepnych wakacji hehe...

 

[madinld]

Muszę się Wam pochwalić. Moja mała dzisiaj pierwszy raz zjadła cały obiadek!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!:-)

My wybieramy się do Pl za miesiąc. Pierwszy raz pojedziemy w tak daleką drogę z dwójką dzieci. Już się boje.....My jesteśmy tak zmęczeni tą ciągła bieganiną i tym co działo się przez cały 2012 rok, a było naprawde ciężko, że stwierdzilismy, że nie pojedziemy w tym roku nigdzie daleko na wakacje. Pobyt w Pl będzie dla nas odpoczynkiem i może gdzieś wyskoczymy sami na kilka dni....zobaczymy. W Pl są dziadkowie i mam nadzieje, że nas odciążą. W końcu wnuków nie mają na codzień, a wnusie zobaczą pierwszy raz!
Dopiero była wigilia, a juz wielkanoc....ale ten czas leci.

 

[19marzenka88]

madinld ja mysle ze u Ciebie taka podroz nie bedzie straszna...Karolek juz jest duzo chlopczyk w porownaniu z Sophie takze mysle ze nie bedzie tak zle dacie rade...U nas wyjazd to tylko na noc wchodiz w gre

Wlasnie dziewczyny a co przyrzadzacie na te swieta do jedzenia? hm..?

 

[madinld]

19marzenka88 no mam nadzieje, że nie bedzie strasznie. O Karolka się nie boje, bo on od zawsze lubił jeździć i nawet wyjazd w tak daleką podróż nie był problemem. Ale ta moja Sofijka to zawodowa maruda jest. Niby na noc pojedziemy, ale wiadomo co jej odbije.....a czasem czadu umie dać

A co na święta zrobie...o kurde to już w ten wekend! Nie mam pojęcia. Muszę poszukać inspiracji w necie. Planujemy zaprosić teścia na święta, bo akurat jest w Nl. Co chłop będzie sam siedział. Ja tam teścia lubie.

Ja nie wiem. Jeżdże na te zakupy i kupuje tyle, żeby starczyło gdzies na póltorej tygodnia, a po paru dniach w lodówce znowu głodujący pingwin.....

 

[ewwelinna]

hejka
melduje sie:-)

co do swiat to na pewno zuek z biala kielbaska, moze jakies miesko upieke, a jeszcze salatka i zimne nozki(galaretka), dalej pomyslow brak.

agss podaj adres to jutro wysle:-)
berni dobra jestes, zzzzzzzzlllllllllllloooooooooooo, ja zawsze w niedziele mam lenia, moj w kuchni urzeduje
astrid gratulacje zabka
marzenka, madi ja tez tu sama bez rodziny i zawsze 2 musze ciagnac ze soba, no czasami 3 bo dochodzi synek kolezanki, ach trzeba sobie jakos radzic

No i w pt bylam u tego lekatrza z mala i dostala syrop: Eek:: Eek:, na pluckach czysto, ale kaszxel nadal jest i spikol tez, dpbrze ze goraczki ie ma

Wpadne pozniej bo po starsza trzeba sie zbierac, i jak zwykle mala musze zostawic sama, dobrze ze chociaz spi, wiem wiem zle robie ale nie bede budzic dzidzi przeciez

 

[bernadetkka]

Marzenka Czy chce tesciowa? oczywiscie ze nie chce, ale to jedyne rozsadne rozwiazanie, u znajomej bede zbierac te maliny o tak ooo ona bedzie mi placic bo sama nie ma kiedy tego zrobic. wiec zadne opiekunki/zlobki nie wchoza w gre :/ za duze koszty, bede tam okolo 12 godzin.

A opiekunki jak pisalam po 5 e jak nie wiecej. np. moja sasidka powiedziala ze moze sie zajac moim malym ale che na godzine 5e a jak miala by gotowac dla niego to5,5/6 :/ troche duzo... no ale... dlatego zostaje tylko moja UKOCHANA teściowa


Na swieta nic a nic nie robie, swiat niebedzie u nas wic nie mam po co. B. idzie dopracy do godz. 18 sobota/niedziela/poniedziak wiec co to za swieta? zrobie tylko barszcz i moze salatke niewem...

Dzisiaj przyszly do mnie "te" dni jestem umierajaca...

 

[19marzenka88]

ewelina ja tez moja zostawiam jak ide popoludnio po kacpra...tez spi wtedy hehe no ale rozbudzac ja bezsensu...a i tak nie ma mnie mac 8 min...heh...

dziewczyny ratujcie...

dostalam w psz taki list hahah i nie wiem co z tym zrobic...tzn przetlumaczylam sobie go mniej wiecej ale potrzebuje porody...jest to list gdzie pisze "themabrief : hoera,een baby!" no i opisane tam jest wszystko o dziecku ze jak placze to mleko sie daje badz pampka przewija itd....na drugiej stronie sa obrazki np butelka i jak po hol sie nazywa...i trzecia karta to rysunek do pokolorowania...no i ja nie wiem co mam z tym zrobic...po co to daja? czy on ma ten rysunek pokolorowac i dac im z powrotem czy to jest tak do przeczytania niby dziecku i wszystko? czy zawsze takie cos daja takie tematyczne listy dla dziecka...?

 

[madinld]

marzenka to raczej jest właśnie taki tematyczny brief. Mój syn ciągle przyniosi ze szkoły kartki z słówkami do nauki albo jakieś kolorowanki albo obrazki z słówkami. Dają to po to, żeby ćwiczyć z dzieckiem w domu. Jakby trzeba było coś przynieść do napewno dostałabys brief na ten temat.

 

[ewwelinna]

berni to faktycznie swieta do dupy. A co to za znajoma co tak zdziera z kolezanki, a co ona mialaby gotowac, normalnie przesada. Przywiez malego do mnie, z checia POMOGE:-). Do mnie znajome podrzucaja dzieciaki i siedze z nimi za free. A teraz lez i odpoczywaj

 

[madinld]

bernadetkka ja jestem nie daleko Ciebie, więc jak chcesz to podrzuć małego mi:-)