reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Pogaduchy "ciężarówek" i nie tylko

Mam pytanie do dziewczyn ktore są obeznane w kuchni arabskiej(Pewnie Ayni ale nie wiem czy nie ktoś jeszcze). Chodzi mi o naczynie(i potrawę) tadżin, normalnie stawia się ten garnek na żarze...ale jak chcę zrobić w warunkach domowych, kuchenka elektryczna to gdzie postwić gar???:baffled:
 
reklama
Ayni cali faceci,ale dobrze ze przynajmniej dal cos Adamowi hehe lepiej rydz niz nic :)

Apropos porodow tak sie zastanwiam wlasnie jak np ja pierwsze dziecko urodzilam naturalnie a drugie musowo musiala byc cesrka dlatego ze mam uszkodzone spojenie lonowe ktore uszkodzilo sie przy pierwszym porodzie to np jakbym zaszla kiedysssssssss w ciaze to co musze miec cc? tzn ja wiem ze dla mnie porod naturalny bylby w tym przypadku niebezpieczny ale ogolnie chodzi mi o to czy jak raz sie ma cc to juz potem tylko i wylacznie cc?
Ja mialam cesarke i polozna powiedziala mi, ze jak kiedys zajde w ciaze to do chyba 36 tc one moga sie mna zajac, pozniej ginekolog. W takim przypadku nie jest konieczny porod przez cc, ale chyba daja wybor kobiecie. Chociaz slyszalam, ze w wiekszosci wypadkow konczy sie jednak cc.
 
Agss, Twoja Mala to wypisz wymaluj Moja. Zawsze na rękach, mało spania i to na mnie, do kibelka i jeść też z Nią. Nosidełko miałam z chicco, ale moja z racji tego, ze była ciekawa świata od początku byla noszona przodem, co w nosidelku jest dozwolone od 4msc wiec nawet nie miała ochoty tam siedzieć. A po drugie dopóki nie zaczęła wstawać (6msc) to była niewyrosnieta na tyle, żeby chociaż oczy wystawały zza oparcia wiec u Nas sięie nie sprawdziło.

Berni, ahh zazdroszczę, u mnie tesciowa chora, kilka razy od rana dostała zjebe, ze cherla przy Małej i na ręce bierze i jakby juz trochę na dystans się trzyma, ale nie na tyle na ile w jej przypadku by wypadało. Smarka, cherla i dusi się co jej nie powstrzymuje przed zbliżaniem się do Małej... Najlepsze, ze chodzi na podwórko poubierana, wraca do domu mokra i dziwi się,ze chora jest... I jeszcze w domu gorąco, ona zgrzana i okno otwiera żeby palic i przecież skąd ta choroba się wzięła... Ręce opadają :)

No i się nie chwalilam, ale byliśmy juz w piątek na pierwszym usg, Fasolka 1,6cm z bijącym serduszkiem tylko na razie rozmiarowo 7tydzien a z obliczeń jest 8 ale po Mamie i siostrze zapewne pójdzie i drobna będzie :)
 
Ania na środkowej wysokości. Powodzenia.

Berni doczekalas sie w końcu. Podejrzewam że obyło się bez lzawego pozegnania?
 
Oglaszam ze TESCIOWA pojechal :D :D ;D :D :D chyba musze to opic :p
Aaaaaaaaaaa, to ja piję z tobą:-D:-D:-D
My dziś pojechałyśmy z mamą na szybkie zakupy, a mąż i nastolatka w tym czasie na zmianę sprzątali i zajmowali się Olivią. A potem mieliśmy baaaaaardzo niespodziewanych gości i też się cieszylam, że mam posprzątane:-D:-D:-D
Olivia o 13.00 byla taka marudna, że hej, a za nic nie chciala zasnąć. Ubralam ją więc i poslalam z nastolatką na spacer. Po 30 minutach wrocily obie, a Olivia spala jeszcze przez następne.... 2h:-D:-D:-D:-D

Astrid, tak to już jest w życiu że najlepsze rzeczy dzieją się właśnie wtedy, gdy nas nie ma:-D:-D:-D:-D
Pozdrawiam cieplutko, choć zima za oknem
 
Justyna to ja Ci szczerze wspolczuje :( cholera stara niewie ze moze dziecko zarazic ?! wredne te baby sa... ciekawe czy my bedziemy takie na staros :D

Ayni,nie bylo lez, buziaczkow i innych rzeczy,ucalowala malego i poszla :D cisza i spokoj :)

Iskierko ja juz opilam :D czuje ze bede spac jak niemowle :D
moj Alex dzisiaj wyjatkowo grzeczny, chyba wyczul ze zlo odjezdza:D ( zart) :p
 
Berni hahaha no uśmiałam sie hehehe

u nas już też wszystko ok... Tyśka pochłania 3 butle mleka a dzisiaj pierwszy raz wsuneła całą miseczke obiadku domowej roboty także kamień z serca :) oczywiście dzisiaj juz pełno nutrilonu w sklepach, szkoda ze wczoraj musiałam taki kawał zapychać w ten wiatr grrrrrrr no ale.... aha no i koło w sklepie jest 3 per klant, takze to chyba od sklepu zalezy.... musze zapas zrobić :) co bym znowu w d... nie była :D:D:D
 
reklama
Do góry