reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Pogaduchy "ciężarówek" i nie tylko

No,tak tak Ayni czas ma:tak: Przeciez ja nie mowie,ze juz masz mu wszystko pozmieniac.Chociaz gdybys Ty odstawila mu butle lub go dluzej przeciagnela to z glodu i caly sloik by wcial:-DAle ciiiii ...poki co daj mu sie nacieszyc mleczkiem,na zmiany przyjdzie wlasciwy czas.
Ja tez mialam schize,bo w CB mowili mi ,ze dzieci po roku powinny pic max 300 ml mleka na dzien a moje doily po 500:szok: Oczywiscie nie powiedzialam im tego:no: Tylko myslalam jak im to zmniejszyc...niepotrzebnie! Nagle poprostu same z dnia na dzien odrzucily wieczorna butle :szok: Zadne wciskanie na sile,kombinowanie z kaszkami,ryzem na mleku nooo cuda wianki i nic zero milk na wieczor! Same od siebie!Teraz nawet do 300 nie dociagna ,kombinuje w dzien jak jakies mleczne produkty im przemycac do diety:confused:
Necia tak jak ladnie ujela to Ayni: zmiana warty! Przejmujesz i juz! Poki co zglos swojemu lekarzowi rodzinnemu,ze jestes w ciazy!Wystarczy zadzwonic i zglosic,zeby to u nich w systemie odnotowali.Niby to nic takiego ale ja za drugim razem nie zglosilam i potem mnie opier*** ,ze jak to moj lekarz rodzinny nie zostal poinformowany o mojej ciazy:szok:
 
reklama
Necia - gratulacje! :) Zostań, zostań bo coś ciężarówek brak... mnie dalej ciekawi jak tam laur, z tego co pamiętam miała termin nie długo po mnie...

Astrid powodzenia na usg, fakt tutaj szybko to idzie... w Pl kazali mi czekać 7 mcy na wizytę u ortopedy. Tutaj załatwiłam to w tydzień:-D A z tymi zdjęciami - fajnie :D

Kasia a mój rodzinny nawet nie wie że ja w ciąży byłam... a ja nawet nie wiem jak ona wygląda bo od kiedy 3 lata temu byłam się zapisać to mnie nie tam nie widzieli:-D
Ogólnie w ciągu 9 lat w Nl u lekarza rodzinnego byłam 3 razy:-D

Co ja ta, jeszcze pisać miałam...

Iskierko gratuluję zęba (;

A moja wczoraj się chyba porządnie najadła bo w nocy się nawet nie budziła:szok:
 
Haha Agss, ale to smiesznie napisalas, jakby to Iskierce wyrosl pierwszy zab :D Zobacz, to Ci cora dala odespac! Ale super, chociaz pewnie sprawdzalas ja w nocy, co?

Ja bym jeszcze byla wdzieczna jakby mi ktos poradzil z tym chlebem, wkleje jeszcze raz, okej?

(...)wiec dalam mu twardszy kawalek ale z ostroznosci dalej trzymalam w rece a on sobie to az raczkami wpychal do buzi i teraz nie wiem, czy mu pozwolic samemu operowac tym, czy dawac z raczki...


 
Ja tylko przyszlam powiedziec dzien dobry, bo zeby tak poezadnie popisac to musze na lapka otworzyc 2 strony forum co bym wiedziala co komu :) ale jeszcze mi sie nie chce do lapka.
U mnie oki, troche druk w domu powoli sie remontujemy, zmiana pokoi itp.
A od wczoraj zeby mi sie juz calkiem nie nudzilo z 4 dzieci (wkrotce 5) mezem, psem to przygarnelam sobie konijntje w sumie to on jest mlodszego syna ale mlody jest u nas tylko na weekendy wiec wiadomo moja broszka.
Ktos z was mial krolika? Bo ja na temat krolikow nie wiele wiem, mialam tylko chomiki.
 
Necia zostań z nami bo u nas deficyt w ciezarowkach sie zrobił :)

Ayni ja sie bałam dawać Emce duże kawałki do rączki. Kiedyś dałam jej ciastko to ugryzla i zaczęła sie dlawic. Zaczęłam jej dawać najpierw po małym kawaleczku chlebka, ona sie przyzwyczaiła do polykania. Teraz daje jej coraz wieksze i ona coraz lepiej sobie radzi. Do rączki dostaje czasami biszkopta ale ja obserwuje, co prawda kasa sobie po kawaleczku ale jak już zostaje jej ostatni duży kawałek zabieram i sama odlamuje jej.
Moze jestem przewrazliwiona ale wydaje mi sie, ze dziecko ma na wszystko czas. Jeszcze zdąży sie wszystkiego nauczyć.
 
Moja też jak jej coś daje to stara się włożyć całość do buzi dlatego daje jej mniejsze kawałki żeby choć trochę radości miała, ze sama je :)

Necia, gratulacje :)
No to może i ja się pochwale chociaż jeszcze rodzina o niczym nie wie bo najpierw muszę iść do lekarza potwierdzić :) ale najprawdopodobniej w okolicach listopada powiększy Nam się rodzina :) staraliśmy się żeby nie było za dużej różnicy wieku no i się udało :) zobaczymy teraz dla porównania jak sprawują opieka nad ciężarna w PL. Chociaż juz wczotraj mogłam się przekonać, ze jak wizytę chce się mieć na NFZ to na koniec kwietnia (i to każdy z 15 pracujących lekarzy w tej przychodni). Dobrze, ze mój dr przyjmuje też prywatnie wiec wizyta juz w środę :)
 
No to Justyna gratuluje juz przedwczesnie ale jak podejzewasz ze sie udalo to gratki :)
Wiem cos o tej naszej pl sluzbie zdrowia...tez jak chcialam sie umowic na wizyte gdziekolwiek to terminy masakryczne...ale akurat chodzilam do przychodni gdzie kobiety w ciazy mialy pierwszenstwo i nie obowiazywala kolejka wiec jak chcialam sie dostac gdzies mowilam ze ciaza i termin nagle sie pojawial wczesniejszy :)
 
Dzien dobry:tak:

Justyna gartuluje :tak: fajna taka mala roznica wieku:tak:
Agss no to ladnie sie Jasminka najadla ze cala noc przespala:tak::szok:ale ci fajnie ,ja to od 8 mies pare razy w nocy mam pobudki:baffled:
Ayni ja Milence daje kwalek skórki i siedze i patrze jak je:tak:Jak za duzy kawal sobie ugryzie to jej wyciagam :tak:a ona zadowolona pcha do buzi i sie cieszy:tak:

No z tymi lekarzami w pl to smiech na sali:no:mo tato poszed do rodzinnego bo na nodze jakas wysypka sie mu zrobila. Rodzinny stwierdzil ze to albo róza albo polpasiec i dal antybiotyk na to i nato:szok::angry:i niby ma wykupic oba i obserwowac:szok: dostal tez skierowanie do dermatologa u którego wolny termin jest na kwiecien:baffled: to tylko noga ale strach pomyslec jakby cos gorszego bylo ......:no:
 
Ja wczoraj stałam pietnascie minut przy rejestracji i wymieniałam po kolei lekarzy, do których chciałabym się zapisać i cały czas pani odpowiadała na kwiecień, a jak jej powiedziałam, że jestem w ciąży i chyba tu czas się liczy no to mi już na piątek chciała umówić, alenie do mojego lekarza. No i znalazła termin na środę do mojego więc tam pójde a na badania już prywatnie jak wyśle :)
 
reklama
ja mam dzieciaki rok po roku i przyznam ze poczatki sa bardzo trudne przynajmniej ja mialam masakre przez jakies 4 miesiace pierwsze potem juz z gorki...a teraz nawet moge powiedziec ze jest to cudowne jak tak razem sie wychowuja...jedno bez drugiego zyc nie potrafi :)
 
Do góry