reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Pogaduchy "ciężarówek" i nie tylko

Blagam tylko nie wapno dla krolika bo mu nerki padna... Ood scierania zebow jest siano, codzien swieze , smaczniejsze, suchym chlebem tuczy się hodowlane kkroliki na uboj a nie domowe miniaturki. Patyczki sa nie zdrowe ale mozna smakolyk od czasu do czasu byle nie codzien. Ann mozna dwac brokul cykorie wspomniany kalafior seler naciowy duzo opcji, patrz co mu smakuje, owoce tak ale kawaleczek dzienni bo tuczy... Jakby co to pytaj o wszystko ;)
 
reklama
Ann:) ja mam normalna spacerowke a z tego co pamietam to Ty masz parasolke? U mnie poki co cienko z geld i nie wymieniam wozka,moze za jakis czas...zobaczymy.
 
Jestm :-). Okazało się, że miałam normalną mammografię a nie usg. Kurczę, ten sprzęt lekko przeraża i badanie jest nieprzyjemne. Wyniki będę miała w poniedziałek. Nic mi te babki nie powiedziały, czy dobrze, czy źle, tak wstępnie...więc sobie poczekam.

Dzisiaj robiłam za doradcę odzieżowego dla dzieci. W Hemie spotkałam dwie zagubione Polki, które szły do kogoś z około rocznym dzieckiem i nie miały pojęcia, jaki rozmiar. Mam nadzieję, że moje rady im pomogły. :-D

Widzę temat zwierzaczków... może i my kiedyś jakiegoś przygarniemy. Na razie się nie zapowiada, a szkoda, bo dla mnie dom bez zwierząt, jest taki smutny.
 
Astrid bedzie dobrze. Ja mam wyniko cytologii za 3,5 tygodnia. Zobaczymy.
Ja mam pytanie z innej beczki. Moze smieszne ale ja nie wiem. Mam zamiar zrobic na Wielkanoc kolorowe mufinki. Tyle sie naogladalam, smakowicie wygladaja. I pytanie: co sie robi z tymi kostkami co sa do dekoracji? To jest marcepan? Trzeba go rozpuscic, niewiem na cieplo i sluzy jako polewa? One sa takie kolorowe :-)
 
JustynkoNL, właśnie doczytałam o ciąży...gratuluję :-D.

Mnie póki co możliwość kolejnej ciąży lekko przeraża. Na razie musimy znaleźć większe mieszkanie, spłacić kilka rzeczy, uspokoić wszystko...no i chciałabym w końcu pójść do pracy w NL. Mam nadzieję, że we wrześniu teściowa nas odwiedzi, to będę miała z kim małą zostawić, żeby porządnie wziąć się za szukanie pracy...nawet takiej na 6 rano.

Właśnie, też mnei ciekawi ten kolorowy, plastyczny marcepan. Co z nim można zrobić? Widziałam go np. w Hemie na dziale ciastkowym. Wiem, że można kupić też kolorowe barwniki do ciasta, chyba w Pipoos'ie, czy w ogóle sklepach z tematyką hand-made. Nie mam pomysłu na Wielkanoc...najchętniej bym przykryła się kołdrą i zapadła w sen na te kilka dni :p.
 
Ostatnia edycja:
Milka nie dam sobie glowy uciac, ale wydaje mi sie ze ten marcepan sie rozwalkowywuje i wykraja z niego jakies fajne rzeczy typu kwiatki czy jakies aplikacje.
 
Madziula mój królik miał wapno do ścierania zębów i w ciągu swojego całego życia problemów z nerkami nie miał. Co do chleba, od czasu do czasu dawałam i też jej nic nie było.
U nas w szkole też dawali.
Co prawda miniaturki nie miałam tylko baranka.
 
a dla mnie sw Wielkiej Nocy mogloby nie byc...dla mnie sa one jakos mniej odczowalne niz Boze Narodzenie... Chcialabym pojechac na te swieta do Pl bo miala do mnie mama przyjechac teraz na tydzien ale jednak sie rozmyslila wiec chce ja do niej pojechac ale nie wiem jak to wszystko bedzie poniewaz nie wiemy jeszcze jak z wolnym u mojego meza takze zobaczymy...juz mi teskno troche za mamuska wiec z mila checia bym poejchala...


Ja wlasnie czekam na kolezanke bo zapowiedziala sie ze przyjdzie o 14 wiec czekam ma mi przedstawic swojego nowego faceta haha wiec czekam :)


Co do zwierzatek tez bym wziela cosik do domciu ale bardziej jestem za psiaczkiem york cos w tym rodzaju ale nie bardzo wiem jak tu to wszystko wyglada jak zakupie psiaczka musze sie zorientowac co do tego...
 
Moze nawte bym tez pomyslala nad krolikiem...ale boje sie ze jakiekolwiek zwierzatko bym nie kupila to zadne spokoju by chyba nie zaznalo ze strony moich dzieci wiec moze warto jeszcze z ta decyzja poczekac :)
 
reklama
AGss no jak od czasu do czasu to wiadomo że nie zdechnie od tego :) wszystko z głowa ale niektorzy ludzie to tak karmia te kroliki ze sie nie dziwie ze po 2 latach umieraja gdzie krolik potrafi i 8 życ spokojnie :)

Astrid no oczekiwanie na wyniki to zawsze stresujące, niby człowiek myśli ze ok ale gdzie tam wkrada sie niepewnosc ze może cos tam.... heh ale spoko bedzie dobrze napewno :)

ja sie bardzo ciesze ze mam zwierzatko i ze moje dziecie od uroddzenia ma kontakt bo przynajmniej krolik dla niej to nie nowosc i poki co go nie napastuje hihihi ładnie sie bawią bo o dziwo królik sam ja zaczepia :)

tyle czytałam , tyle miałam pisać aż w koncu nie pamietam.....

aaaa o tej cytologii, ja sobie w Polsce robilam 2 lata temu i gin. powiedział ze dopiero za 3 lata , wiec by wypadało za rok... ale moze poczekam juz do tej 30 stki skoro tu robią :)
 
Do góry