Agss
Fanka BB :)
A ja pytanko mam... wie któraś czy bulgur mogę ugotować w rijstkokerze? bo mi się nie chce nad garnkiem stać 
reklama
bernadetkka
Fanka BB :)
Agss niewiem nie zam sie 
Marzena powoli jakos zacniesz mowic,nie da sie odrazu gada plynnie
Necia trzymam kciuki zeby byl pozytywny
Kasia, tu nie ma sie co dziwowac, twoje ksezniczki byly wczesniakami i dlatego waga inna moj to urodz sie prawie 4 kg wiec szybko poszlo
Marzena powoli jakos zacniesz mowic,nie da sie odrazu gada plynnie
Necia trzymam kciuki zeby byl pozytywny
Kasia, tu nie ma sie co dziwowac, twoje ksezniczki byly wczesniakami i dlatego waga inna
moj to urodz sie prawie 4 kg wiec szybko poszlo 
A ja pytanko mam... wie któraś czy bulgur mogę ugotować w rijstkokerze? bo mi się nie chce nad garnkiem stać
A co to jest bulgur ?
DOPISEK : Wlasnie zajrzalam w google. Widzialam to w sklepie, ale nigdy nie robilam, bo dopiero niedawno po roku staran nauczylam sie prawidlowo przyrzadzac ryz na sypko. ALE WSTYD. Ale przy okazji szukania czym jest bulgur znalazlam taki przepis : http://degevuldeolijf.blogspot.nl/2011/07/courgettes-gevuld-met-bulgur-en-gehakt.html
mniaaaam, musze zrobic koniecznie!
Ja wlasnie robie zupe z soczewicy na wolowinie z papryka i pomidorami, alleeeee glodna jestem...
A Astrid jeszcze nie wrocila z tego badania cyckow?
Ostatnia edycja:
Agss
Fanka BB :)
Ayni zupa z soczewicy - pycha :-) ja ją jeszcze zawsze ajwarem doprawiam :-)
a bulgur... no ja na to zawsze turecka kasza mówię
berni - 4kg? o mamusiu dla mnie abstrakcja (;
a bulgur... no ja na to zawsze turecka kasza mówię
berni - 4kg? o mamusiu dla mnie abstrakcja (;
Astrid1987
Mama Tygrysica z Księżyca
Jestę...dzisiaj dopiero jechałam do szpitala, bo wczoraj nie miałam kasy w portfelu na tramwaj 
. Za to...usg mam na jutro, na 11. Kurczę, jak sobie pomyślę, że w PL ludzie czekają miesiącami na badania, to mnie szlag jasny trafia.
Cześć necia - życzę powodzenia
.
Ja staram się coraz więcej mówić po holendersku. Wczoraj i dzisiaj mówiłam praktycznie większość zdań, tylko czasem coś po angielsku dodałam, jak mi słowa zabrakło. Dużo słucham, jak ludzie mówią, no i cieszę się, że znam angielski i uczyłam się niemieckiego, bo to mi duuuużo daje.
W ogóle...dzisiaj byłam star of street fashion. Wracamy sobie z Mają spacerkiem....Maja śpi a ja się zawsze zamyślam o wszystkim i niczym gapiąc po sklepach, co fajnego bym kupiła, jakbym miała kartę z nieograniczoną ilością €... a tu nagle podchodzi studentka fotografii i mówi, że robi pracę zaliczeniową o ciekawie ubranych ludziach. Miałam na sobie brązowy płaszcz, góralską chustę (zieloną w kwiaty), fioletowy beret, długi żółty sweter i buty-jazzówki...w sumie niby od czapy, ale ja tak lubię. Pocykała mi fotki...Mai też, bo jej się spodobał kombinezon - miś. No i poszła. A ja...głupia zapomniałam jej się spytać o wizytówkę czy coś. O bloga pytałam, ale nie prowadziła. Szkoda. No cóż...pewnie nasze ryjki będą wisieć na jakiejś tutejszej ASP .
. Za to...usg mam na jutro, na 11. Kurczę, jak sobie pomyślę, że w PL ludzie czekają miesiącami na badania, to mnie szlag jasny trafia. Cześć necia - życzę powodzenia
.Ja staram się coraz więcej mówić po holendersku. Wczoraj i dzisiaj mówiłam praktycznie większość zdań, tylko czasem coś po angielsku dodałam, jak mi słowa zabrakło. Dużo słucham, jak ludzie mówią, no i cieszę się, że znam angielski i uczyłam się niemieckiego, bo to mi duuuużo daje.
W ogóle...dzisiaj byłam star of street fashion
. Wracamy sobie z Mają spacerkiem....Maja śpi a ja się zawsze zamyślam o wszystkim i niczym gapiąc po sklepach, co fajnego bym kupiła, jakbym miała kartę z nieograniczoną ilością €... a tu nagle podchodzi studentka fotografii i mówi, że robi pracę zaliczeniową o ciekawie ubranych ludziach. Miałam na sobie brązowy płaszcz, góralską chustę (zieloną w kwiaty), fioletowy beret, długi żółty sweter i buty-jazzówki...w sumie niby od czapy, ale ja tak lubię. Pocykała mi fotki...Mai też, bo jej się spodobał kombinezon - miś. No i poszła. A ja...głupia zapomniałam jej się spytać o wizytówkę czy coś. O bloga pytałam, ale nie prowadziła. Szkoda. No cóż...pewnie nasze ryjki będą wisieć na jakiejś tutejszej ASP .
Ostatnia edycja:
MamaZuzi&Marty
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 26 Sierpień 2012
- Postów
- 569
Wstyd-ja tez nie wiedzialam co to jest bulgur 
Agss teraz 4 kg to sie moze wydawac abstrakcyjne ale potem ani sie nie obejrzysz a 10 dobije
Jak bylam w CB ostatnio to byla tez tam laska z bilzniakami 2 m-cznymi,jak ja sie patrzylam na te dzieci,matko takie oczy mialam nie moglam uwierzyc ,ze moje kiedys tez byly takie malenkie !!!Jakie stopki,raczki mialy tycie tycie...strach podniesc,pomyslalam!
Ayni powiem Ci ,ze sie da Jesli ma byc lacznie 5 posilkow na dzien,tak? No to masz w tym 3 flachy ,obiad i micha owocow( przynajmniej ja tak mialam)Jest 5? Jest! Nocnej flachy nie wliczam i tez lekarzowi czy CB tez o niej nie wspominalam.Poprostu dla nich nie istniala Jak dojdzie chleb to wypadnie Ci kolejna butla i juz bedziesz miec tylko 2. No i im wiekszy posilek/butla tym robi sie dluzsze przerwy pomiedzy posilkami Nawet innym ustawieniem posilkow mozna wyeliminowac butle Wiadomo,poczatki sa ciezkie...moje to sie strasznie denerwowaly jak zamiast co 3 godz zaczelam dawac co 3,5 Pol godziny wrzasku ale 2/3 dni i sie nauczylyPotem przestawienie na posilki co 4 godz tez sie udalo!
Agss teraz 4 kg to sie moze wydawac abstrakcyjne ale potem ani sie nie obejrzysz a 10 dobije
Jak bylam w CB ostatnio to byla tez tam laska z bilzniakami 2 m-cznymi,jak ja sie patrzylam na te dzieci,matko takie oczy mialam
nie moglam uwierzyc ,ze moje kiedys tez byly takie malenkie !!!Jakie stopki,raczki mialy tycie tycie...strach podniesc,pomyslalam!Iskierka, co za babsko
Ayni powiem Ci ,ze sie da
Jesli ma byc lacznie 5 posilkow na dzien,tak? No to masz w tym 3 flachy ,obiad i micha owocow( przynajmniej ja tak mialam)Jest 5? Jest! Nocnej flachy nie wliczam i tez lekarzowi czy CB tez o niej nie wspominalam.Poprostu dla nich nie istniala Jak dojdzie chleb to wypadnie Ci kolejna butla i juz bedziesz miec tylko 2. No i im wiekszy posilek/butla tym robi sie dluzsze przerwy pomiedzy posilkami Nawet innym ustawieniem posilkow mozna wyeliminowac butle Wiadomo,poczatki sa ciezkie...moje to sie strasznie denerwowaly jak zamiast co 3 godz zaczelam dawac co 3,5 Pol godziny wrzasku ale 2/3 dni i sie nauczylyPotem przestawienie na posilki co 4 godz tez sie udalo!Witajta !
Berni Twoj Alus ma wage identyczna jak moja Marta tydzien temu,tez 9700!!! Tylko,ze M wyzsza,bo 76,5.Popatrz a jaka jest miedzy nimi roznica wieku,ja jestem w szoku
Necia witaj u nas!Trzymam kciuki za pozytywny test!
Ciezko cokolwiek doradzic,nie bylam w Twojej sytuacji.Mnie po poronieniu w nastepnej ciazy dalej miala prowadzic polozna,powiedzieli ,ze poronienie to nie jest powod 'przekazania' ciezarnej do gina.Tyle,ze wczesniej wysylaja na 1 usg.Po usg polozna i tak musiala mnie skierowac do ginekologa ,bo ciaza blizniacza to dla niej za wysokie progi i ona nie moze jej prowadzic!
Ty dobrze jakbys miala swoja dokumentacje medyczna przetlumaczona,zawsze lepiej dac papiery i niech lekarz sam sobie przeczyta niz samemu opowiadac,szczegolnie jak ciezko to przychodzi.Juz nie mowie o jezyku ale trudno sie opowiada o stracie...jeszcze jak wypytuja o szczegoly.
Jeszcze mialam cos komus pisac ale to pozniej,musze isc bo mi sie ziemniaki przypala
hej hej i tak jak wyczuwałam jestem w ciąży
))) Tych papierów to am ogrom do tłumacżenia, a moze moge w kilku zdaniach streścić moją przeszłość położńiczą? Czy macie może namiary na polskie położne? Bo to do ńiej teraz powinnam się udać tak?
Astrid1987
Mama Tygrysica z Księżyca
hej hej i tak jak wyczuwałam jestem w ciąży
Tych papierów to am ogrom do tłumacżenia, a moze moge w kilku zdaniach streścić moją przeszłość położńiczą? Czy macie może namiary na polskie położne? Bo to do ńiej teraz powinnam się udać tak?
Gratuluję
Położną sobie znajdź jak najbliżej siebie. Ona poprowadzi Ci ciążę i to ważne, żeby była blisko, bo w razie czego, szybko do Was przyleci. Ja chodziłam do różnych położnych, bo najpierw w Delft w jednym ośrodku badały mnie 2 na zmianę) potem w Rotterdamie chyba z 3. Jako, że albo były to Holenderki, albo Turczynki, to rozmawiałam z nimi po angielsku. Dałyśmy radę i miło wspominam każdą z pań
.
Ostatnia edycja:
czesc!
Witam necia27 i gratuluje. Tak jak pisza dziewczyny bedziesz musiala znalezc sobie polozna blisko swojego miejsca zamieszkania. Jest pl polozna w Hadze. Ma swoja strone internetowa Polozna , mozesz tam sobie przeczytac wiele waznych rzeczy dot porodow itd
U nas wreszcie przebila sie gorna jedynka. Emka biedna sie meczy. Nawet sobie dotknac nie da, jak probuje jej posmarowac to wlacza sie alarm.
Niewiem dlaczego, ale dostalam poczta takie skierowanie na badanie szyjki macicy. Na obecnosc raka. Narazie zrozumialam z tego listu, ze mam sie zglosic do ha i z nim wypelnic zalaczony formularz. Polecialam dzisiaj rano sie spytac i pani kazala mi sie umowic na wizyte. Ide jutro na 10. Kurcze zostawilam ten list w aucie i nie chce mi sie isc, ale z tego co zrozumialam to chyba jakies losowe badania dla kobiet pomiedzy 30 i 60 r.z.. Ten formularz sie wysyla do nich i po ok 3 tyg przychodzi wynik. Jutro sie dokladnie dowiem od lekarza o co kaman. Pewnie nawet i tak wszystkiego nie zrozumiem z tego listu. Z jednej strony sie ciesze bo ja jestem obciazona genetycznie rakiem, a sama z siebie raczej bym nie poszla sie zbadac. Musze sie spytac czy robia jakies badania profilaktyczne. Miala kiedys ktoras takie cos?
Witam necia27 i gratuluje. Tak jak pisza dziewczyny bedziesz musiala znalezc sobie polozna blisko swojego miejsca zamieszkania. Jest pl polozna w Hadze. Ma swoja strone internetowa Polozna , mozesz tam sobie przeczytac wiele waznych rzeczy dot porodow itd
U nas wreszcie przebila sie gorna jedynka. Emka biedna sie meczy. Nawet sobie dotknac nie da, jak probuje jej posmarowac to wlacza sie alarm.
Niewiem dlaczego, ale dostalam poczta takie skierowanie na badanie szyjki macicy. Na obecnosc raka. Narazie zrozumialam z tego listu, ze mam sie zglosic do ha i z nim wypelnic zalaczony formularz. Polecialam dzisiaj rano sie spytac i pani kazala mi sie umowic na wizyte. Ide jutro na 10. Kurcze zostawilam ten list w aucie i nie chce mi sie isc, ale z tego co zrozumialam to chyba jakies losowe badania dla kobiet pomiedzy 30 i 60 r.z.. Ten formularz sie wysyla do nich i po ok 3 tyg przychodzi wynik. Jutro sie dokladnie dowiem od lekarza o co kaman. Pewnie nawet i tak wszystkiego nie zrozumiem z tego listu. Z jednej strony sie ciesze bo ja jestem obciazona genetycznie rakiem, a sama z siebie raczej bym nie poszla sie zbadac. Musze sie spytac czy robia jakies badania profilaktyczne. Miala kiedys ktoras takie cos?
reklama
Madziula85
Rodzina w komplecie :)
helloł no doczytałam
Astrid a no szybciutko badanie tu naprawde idzie wszystko szybko ogarnąć
Milka fajnie ze idziesz na badanie, jak bede miała okazje to też chetnie skorzystam
marzenka heheh dobra akcja z tym siusianiem, no cos sie musi dziać
BErni rośnie Ci mężczyzna my idziemy 19 marca do Cb.... ale ostatnio jakoś nawet mnie nie pytali ile butelek mleka pije no i gratuluje podjęcia się holenderskiego pierwsze koty za płoty a potem to juz z górki bedzie
necia27 gratuluje ciązy trzymam ksciuki zeby wszystko było pomyślnie
co tam jeszcze komu??? nie pamietam
dzień dziś był fajny, cieplutko, pachnie wiosna , oby już tak zostało, niedawno ci sie doczłapałysmy do domu bo dzisiaj był długi dzien w pracy...
Astrid a no szybciutko badanie
tu naprawde idzie wszystko szybko ogarnąć Milka fajnie ze idziesz na badanie, jak bede miała okazje to też chetnie skorzystam
marzenka heheh dobra akcja z tym siusianiem, no cos sie musi dziać
BErni rośnie Ci mężczyzna
my idziemy 19 marca do Cb.... ale ostatnio jakoś nawet mnie nie pytali ile butelek mleka pije no i gratuluje podjęcia się holenderskiego pierwsze koty za płoty a potem to juz z górki bedzie necia27 gratuluje ciązy
trzymam ksciuki zeby wszystko było pomyślnie co tam jeszcze komu??? nie pamietam
dzień dziś był fajny, cieplutko, pachnie wiosna , oby już tak zostało, niedawno ci sie doczłapałysmy do domu bo dzisiaj był długi dzien w pracy...