Pogaduchy "ciężarówek" i nie tylko

[MamaZuzi&Marty]

Milka ja tez dostalam ten list ale jeszcze sie nie wybralam na badanie.
Z tego co slyszalam to tutaj raz na 5 lat kazda kobieta po 30 dostaje wlasnie takie 'skierownie',HA bierze patyczkiem wymaz i to idzie do badania.Moja kolezanka niedawno byla,5 min trwalo i po krzyku.Krotka rozmowa i pobranie wymazu.Nie lekaj sie,bedzie dobrze

Necia serdeczne gratulacje!

 

[Milka1]

Dzieki, nie lekam sie Tylko sie zastanawialam na poczatku czy to moze gdzies mi wykryli. Teraz wiem ze jednak nie...

 

[ewwelinna]

hejka lasencje:-)
ayni ja daje 3 butle, zupke, owock, biszkopcik i chlebek.Tak jak Kasia mowi wszystko sie da:-)
necia witam cie i gratuluje dzidzi:-) trzymam kciuki aby wszystko bylo ok

berni jaki duzy chlopczyk z Alusia, czym ty go karmisz

normalnie wkurza mnie moj kamp ciagle sie zawiesza, no k....ca mnie bierze

a ja dzis kupilam ten serek co wczoraj pisalyscie i juz bobo skosztowalo i smakowalo, zakupilam tez dzemik i pasztecik na probe.

Ja dzis nie mam sily na nic

 

[necia27]

dzięki dziewczyny :-) pozostane tu z wami pozwolicie? powoli sie oswajam z myślą, szukam połoznej w okolicach, dupka już załatwiałm od mojego gin w PL wiec już jestem spokojna

 

[bernadetkka]

Necia gratulacje

 

[19marzenka88]

Necia gratulacje

Milka warto sie przebadac...a skoro u was w rodzinie genetyczne te sprawy to tym bardziej...ale na pewno bedzie wszystko oki

Madziula ja to bym z mila checia chciala choc jeden taki dlugii i dzien w pracy odskocznia od domu...ale niestety...



A ja dzis spokoj od 19...Oli zasnla o 19 Krzyskowi na klacie haha...normalnie w szoku jestem...nie wiem co jej sie stal ze sie przytulila i 10 sek my patrzymy a ona juz spi haha...ale pewnie jutro da pobudke wczesna wiec ni ma co sie cieszyc...
Nic spadam na filma...buzka i dobrej nocki

 

[karola82_82]

Helo
Witaj Necia ,gratuluje fasolki

Milka ja bylam w tam tym tyg na tym badaniuTak jak pisala Mama ZM takie cito robi sie kazdej kobiecie po 30-stce
Berni ladnie ci synus rosnie
Astrid moze modelka zostaniesz ciekawe gdzie cie bedzie mozna obejrzec?
Agss dawaj mleczko na zadanie a dzidzia i ty bedziecie spokojniejsze
Iskierka mi w Cb tak we swiat pisaly wzrost Milenki
Milka gratuluje daleszego uzebienia :-)

co do gwary tu mój tata pochodzi z cieszyna i tam tez smiesznie gadaja np " powiem tatowi"ja jestem z malopolski i czasm zajade jakims haslem
Ayni fajny spacerek sobie urzadziliscie ostatnio ladnie tam w twoich stronach

Ja niestety nie segreguje nic porócz szkla i papieru

co tam jeszce pisalyscie ,yyyyyyyyy skleroza

u nas drugi zabek sie wybija ,Milenka niespokojana, marudnanie spi za dobrze

 

[Iskierka71]

A ja się pochwalę - wypatrzyłam dziś u Olivii ząbek Postukalam łyżeczką dla pewności i JEST!!! Niestety nie udało mi sie dojrzeć czy jest jeden czy aż dwa. Może za kilka dni...

Iskierka moj maz mieszkal w Rudzie Slaskiej-Bykowinie moj sw tata jest z Lubelskieho mama ze slaskiego-Lipiny a ja ur sie w Katowicach wiec chyba mamy podobnie

Bykowiny nie znam, ja bardziej Karmańskie (jeśli wiesz gdzie to ;-)), a na Lipinach bywalam czasami...

Iskierka no właśnie ja też sumienia nie mam i tak sobie zwiększam dawki... tyle że mała ulewa niestety.
A co do gwary... u nas się szło na zogródka, też w TG
Ayni - żona mojego wujka jest z opolskiego, z jakieś wiochy i u nich się np topi w piecu, jak dla mnie bomba

Agss, no ulewanie to wlasciwie normalna rzecz, przejdzie z czasem :-)
Wracając do gwary - mnie zawsze denerwowalo jak ktoś mówil "idziemy na pole", zamiast "na dwór" czy "na podwórko", a u nas sie godało "idymy na plac"

Niewiem dlaczego, ale dostalam poczta takie skierowanie na badanie szyjki macicy. Na obecnosc raka. Narazie zrozumialam z tego listu, ze mam sie zglosic do ha i z nim wypelnic zalaczony formularz. Polecialam dzisiaj rano sie spytac i pani kazala mi sie umowic na wizyte. Ide jutro na 10. Kurcze zostawilam ten list w aucie i nie chce mi sie isc, ale z tego co zrozumialam to chyba jakies losowe badania dla kobiet pomiedzy 30 i 60 r.z.. Ten formularz sie wysyla do nich i po ok 3 tyg przychodzi wynik. Jutro sie dokladnie dowiem od lekarza o co kaman. Pewnie nawet i tak wszystkiego nie zrozumiem z tego listu. Z jednej strony sie ciesze bo ja jestem obciazona genetycznie rakiem, a sama z siebie raczej bym nie poszla sie zbadac. Musze sie spytac czy robia jakies badania profilaktyczne. Miala kiedys ktoras takie cos?

Ja robilam. To są badania profilaktyczne dla określonej grupy wiekowej. W Pl pewnie byś się ich nie doprosiła lub musiala zaplacić z własnej kieszeni. Jeszcze profilaktycznie to tu się szczepi dziewczynki w wieku 14-15 lat na raka szyjki macicy. Całkowicie bezpłatnie. Nie jest to obowiązkowe, ale osobiście uważam ze warto...

 

[Ma-Rita]

Pozwole sobie wtracic sie w dyskusje na temat tego wezwania, o ktorym pisze Milka.
Wszystkie kobiety w roku, w ktorym koncza 30 lat otrzymuja zaproszenie na cytologie. Jest to badania nieobowiazkowe. Tak jak pisalyscie robi sie je co 5 lat az do 60 roku zycia.
Z kolei cos kolo 60 roku zycia dostaje sie zaproszenia na badanie piersi.

Iskierko w Polsce tez isnieje taki "program badan". Kobiety, ktore ukonczyly 25 lat tez otrzymuja zaproszenie na zrobienie cytologii. Badanie powtarza sie co 3 lata. Dwa lata temu, kiedy bylam w Poslce w wakacje dostalam takie zaproszenie Na badanie niestety nie poszlam bo nie jestem w Polsce ubezpieczona.

 

[Ayni]

Necia, gratulacje! Zyczymy spokojnych 9-miesiecy! Kobieca intuicja nie zawodzi! A szczesliwe wiesci przekazane mezowi? No i fajnie, ze zalatwilas leki z Polski, bo tu zanim to wszystko sie ogarnie to potrwa troche czasu. Zostan z nami, musimy miec jakas ciezarowke naczelna, bo mysmy juz porodzily, zmiana warty

O widzicie, z tymi badaniami to nie wiedzialam, a gdzies slyszalam,ze tu bywa tak, ze kobieta przez cale zycie moze nie miec robionej cytologii. Sama bylam lekko zdziwiona. Jak mieszkalam w Rotterdamie,to gmina przyslala jakis zestaw do samodzielnego pobierania probek na choroby przekazywane droga plciowa, ale jakos sie nie spodziewalam u siebie takich dolegliwosci

Kasiu, masz racje, z czasem pewnie A odrzuci posilek mleczny w miejsce obiadku,ale poki co to on zje ale po pol sloiczka, no ale ma jeszcze troszke czasu na przystosowanie sie. Dzis M jadl zupe z bula i ten zaczal pasek od lezaczka gryzc, bo tez chcial, wiec dalam mu twardszy kawalek ale z ostroznosci dalej trzymalam w rece a on sobie to az raczkami wpychal do buzi i teraz nie wiem, czy mu pozwolic samemu operowac tym, czy dawac z raczki...