reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Pogaduchy "ciężarówek" i nie tylko

ja pierdziele, tez nie biore szlafroka, kiedys tydzien lezałam w szpitalu i tez nie miałam :) bede tam jeszcze myslec o zarzucaniu czegos na siebie hehehe
 
reklama
Ja tez nie mialam, bo nie uzywam takich rzeczy... kupilam bo moze sie przyda...:)
wogole to ja niewiem co mam wziasc dla siebie... ;/
pakuje i wyciagam i tak wkolo, beznadziejna sprawa...:)
 
bernadetko kochana, wez to w czym bedzie Ci wygodnie. ja do szpitala wzielam 2 koszule do porodu, 2 koszulki dluzsze (od mojego) do spania, kilka par majtek, kilka par skarpetek, spodnie dresowe, spodnie wyjsciowe (tez dresowe) i jakas bluzke wyjsciowa, staniki, 2 reczniki i chyba raczej juz nic wiecej nie bralam. Wzielam tylko to co uwazalam ze bedzie mi potrzebne, tak jak na codzien chodze po domu - czyli spodnie dresowe i koszulka. bylo wygodnie, nic nie uwieralo :)
 
Ja nie brałam szlafroka, co się okazało na plus, bo było strasznie gorąco w hotelu. Miałam dwie koszule nocne, jedną narzutkę (coś jak długi cienki sweterek, bez guzików) i t-shirt (którego ani razu nie ubrałam). Ciuchy na wyjście przywiózł mi mąż. W ogóle cała moja wyprawka zmieściła się w miejskim plecaku plecak-miejski-city-cruiser-15-campus.jpg, ciuszki dla Mai miałam w zapinanej na zamek eko-torebce.
 
Dzien dobry :)
Mama pojechala i wracam na caly etat ;)

Widze ze temat toreb szpitalnych. Ja melduje ze juz sie spakowalam..

Ale w porownaniu z Wami to mam maaaallloooo.
-ubranka dla Malej w rozm. 56 i 62(po dwie pary bodziakow,pajac,skarpetki,czapeczka,niedrapki,welurowy kombinezon na wyjscie,pielucha tetrowa i kocyk)
-koszula do porodu,koszulka po porodzie,stanik,majty sztuk 2, cieple skarpety,spodnie dresowe na wyjscie, pomafka do ust,woda z dziubkiem,gumka do wlosow i 2€ :D

Z kosmetykow biore tylko zel pod prysznic.
Zadnych recznikow,podpasek,pampersow itp.

Czy Wy wszystkie rodzicie w hotelach???
 
Aaaa to dlatego tyle klamotow :) w hotelu sie zostaje pare dni prawda??
Ja mam plana wrocic do domu tego same dnia :D no. Ewentualnie nastepnego :)
 

Załączniki

  • image.jpg
    image.jpg
    27,8 KB · Wyświetleń: 31
Ostatnia edycja:
reklama
No to sporo wzielas ciuszkow nie?? 6 bodziakow?
Czy moze raczej ja za malo :D

A recznik z kapturkiem kazali czy nasz na wszelki wypadek??
U mnie w szpitalu nie kapia dziecia :)
 
Do góry