reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Pogaduchy "ciężarówek" i nie tylko

reklama
A mnie to trochę kusi... nawet jeśli w połowie musiałabym i tak się przenieść do szpitala.
Mam za duży mętlik w głowie. Graaa....
umówiłam się z położną na specjalne spotkanie na ten temat. Niech mi pomoże wybrać i zdecydować.
 
Cześć dziewczyny.

U nas znowu biało za oknem.
Iskierka ale mała już duża, na apetyt tez chyba nie możesz narzekac:-). U mnie okna były myte ze 3 tygodnie temu i chyba już przed świętami dam sobie spokój, swoją drogą Wy też macie okna otwierające sie na zewnatrz?
Ayni, Adam sama słodycz, kreacja bombowa:-)
Aggs, to pewnie nic poważnego ale zawsze warto zasięgnąć opinii fachowca żeby niczego nie przegapić.
Co do facetów,to mój też mało co zauważa i wszystko mu się podoba. Chociaż ogólnie jest niezle zakręcony, wczoraj kazał stażystce nastawic pomiar na weekend, dziewczyna oczy wytrzeszczyła ze zdumienia:tak: wszak wczoraj był dopiero poniedziałek.
Miłego dnia dla Wszystkich
 
Agss moja kuzynka mieszka w USA i fakt tam epidural leci jak woda z kranu. Pierwsze dziecko urodzila ze znieczuleniem a przy drugim juz zaznaczyla, ze NIE CHCE. :-) Nie z powodu efektow ubocznych, ale miala juz pojecie co to porod i bol, wiec poszla na calosc. A moja mama miala zzo przy operacji i niestety trafila w ten odsetek , ktory ma powiklania. 3 miesiace miala takie migreny ze brala silne drugsy na bol... Ale to wszystko wydaje sie surrealistyczne, dopoki sie w samym porodzie nie jest, ja juz przy 10 cm gryzlam materac i tez wzielabym zzo jakby mi dali. A nie dali nic bo trzeba bylo przec :-D ale serio dziewczyny, da sie wytrzymac :tak: mysle,ze dentysta to gorsze doswiadczenie, bo to taki bol irytujacy. a skurcze porodowe to troche trwa i puszcza, wdech, wydech i jakos mniej boli...

Miriel tu jest swietny wyklad na temat porodu domowego w Holandii, moze rozwieje Twoje watpliwosci? ...
Homebirth in the Netherlands (part 1) - YouTube

Ania tak, u nas okna tez otwieraja sie na zewnatrz a zauwazylam to dopiero jak w lato wieszalam siatke na komary... Wczesniej w ogole nie zwrocilam na to uwagi jakos odruchowo juz poszlo :tak: goopie to, ale podobo ma to cos wspolnego z bezpieczenstwem pozarowym.
 
Ja brałam ZZO i żyję i mam się świetnie. Małej też nic nie dolegało.

W ogóle, co ja zrobiłam hahaha. Jako, że prawdopodobnie już jutro jedziemy do PL, poszłam do CB przełożyć wizytę z lekarką. Pani tak patrzy i słucha i mówi, że prawdopodobnie będzie jeszcze potrzebne szczepienie i lekarka musi małą jednak w tym tygodniu zobaczyć. Poszła, spytała...i mnie wcisnęły na koniec kolejki hahahaah. Szczepienia nie było, tylko popatrzyła, pomacała. Dała mi rady, jak rozszerzać dietę. Spytała, czy chcę chodzić na spotkania matek w cb, ale zastrzegła, że są po holendersku i szybko mówią. Ja do niej, że się zaczęłam uczyć, ale wolę i tak nie chodzić, bo... mam Was. A ona ojeej, ale fajnie, że tak się mamy-Polki na obczyźnie razem trzymają itd.
Maja waży 7610g i ma 67cm wzrostu :cool2:.

Jeju jeju... zaraz sama się przytulę do maminego cyca. Jaaaak faaajnie :-D. Nie muszę nic palić, żeby mieć mega humor, wystarczy świadomość, że na chwilę odpocznę od NL.

A w ogóle... pochwalę się, że całą sprawę w CB, załatwiłam w 80% po holendersku :nerd: prostymi zdaniami. Jak nie wiedziałam czegoś, to dodawałam angielskie słówko. Panie mnie pochwaliły. W ogóle spytały, czy mi nie trudno się uczyć. Ja do nich, że długo uczyłam się deutschlandzkiego, a dla mnie holenderski to taki prostszy niemiecki. Faaaajno :-D.


Ayni, ja Ci dam bana chyba. Raz - nie mieszkasz na mojej dzielni, dwa - robisz super jedzenie i mam ochotę wsiąść w pociąg i pojechać do Twojej Zeelandii, czy gdzie Ty tam mieszkasz babo.
 
Astrid zazdroszcze polski, bo my w tym roku juz nie pojedziemy, ale za to w lutym polska odwiedzi nas :-)
jak przyjada na czas to bede sie mogla w koncu wybrac razem z moim mezem na koncert, bo inaczej bede musiala isc sama :sorry2: ale za to moze z Anetka z tego forum sie wtedy spotkam, bo ona tez lubi to co ja hihihi:-)


Moje dziecko kocha zwierzeta:-) jak tylko jakiegos zwierzaczka zobaczy to robi wieeeeeeelkiego rogala od ucha do ucha :-D i smieje sie na glos. Wczoraj widzial swinke morska, i nie interesowaly go zabawki, duze grajace auta, tv, laptop.. mama i tata tez w odstawke poszli :happy2: widzial tylko swinke :happy2:
a naszego amstaffa jakby mogl to by zacalowa :nerd::-)
 
hejka:-)
Berni ja z poczatku lutego
Karola ale tobie fajnie, ja jeszcze musze poczekac na wyjazd do pl; ja tez juz chce
Astrid ale twoja laleczka juz duza:-):-)
Hague moja starsz to uwielbia psy, a jajgorsze(jak dla mnie) ze zadnego sie nie boi, podchodzi smialo i glaszcze, a z psami roznie bywa:tak:. Jak malemu tak sie swinka spodobala to moze warto zakupic taka:tak::tak:

Ayni malutki bosko wyglada, ale z niego przystojniak wyrosnie:-D:-D

A moja mala jak usnela po 12 to jeszcze spi:szok::szok::szok:, nigdy tyle nie spala. Jak sie obudzi to wybieram sie do szkoly po starsza- spacerek, mam nadzieje ze nie zmarzne bo nie mam kurtki zimowej a na starosc czlowiek marznie:-):-):-)
Trzymajcie sie cieplutko
 
reklama
Astrid gratuluję postępów w nauce holenderskiego:tak:, sama się uczysz?
Fajnie, że udało Ci sie wszystko załatwić, możesz spokojnie do Polski jechać, zazdroszcze:-)
 
Do góry