reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Pogaduchy "ciężarówek" i nie tylko

Hejka! :D ja dopiero teraz bo czasu bylo brak :)
Bylismy na urodzinach u znajomych i byl Mikolaj :) syneczek dostal prezentow ze hoho:) odrazu sie wzial do rozpakowywania :) najbardziej podobal mu sie papier ktory chcial zjesc :)

Iskierko, rudna decyzja bo wiadomo mleko nasze zdrowsze ale zawsze sa tez plusy :*

co do wrozb to ja tez za czasow podstawowki wrozylam sobie :) teraz juz dawno nie ;(

czytalam Was i nie pamietam juz co pisac;/ skleroza, wybaczcie:sorry2:

Madzia a jak tam Martynka? :) lepiej juz?

Kasiu bedzie dobrze:*

Aaa kobitki u mnie za oknem bialo :D no prawie :D a u Was? :)
 
Ostatnia edycja:
reklama
Noo cisza jak to w sobote wieczor wszyscy na baletach:-D
No ja akurat nie na baletach, a w domciu. Ale wcześniej nie bylo czasu wejść na kompa.
ktos pytal o fb,nie posiadam niestety:no:
To ci dobrze:-D Ja bym potrzebowala ze 2 dni bez fb:-D:-D:-D:-D
Aaa kobitki u mnie za oknem bialo :D no prawie :D a u Was? :)
No u mnie jeszcze nie biało, ale strasznie leje. Za to juz w piątek o 9.00 rano musialam drapać szyby w samochodzie. Na jutro zapowiadają przymrozki a w poniedzialek śnieg, a ja na 6.00 do pracy:baffled: I oczywiście na letnich oponach:zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y:
 
Iskierka na letnich oponach jest jazda !:D haha

ja to boje sie jezdzic jak jest slisko... mam wrazenie ze zaraz cos sie stanie... dwa lata temu w drodze powrotnej do Holandii mielismy wypadek na autostradzie wlasnie zima :( i tak sie boje straszliwie...

Ja to bez fb zyc czasem nie moge :D
 
U mnie wczoraj miał być śnieg a był deszcz, no cóż... Ja ogólnie nie lubię jeździć a co dopiero jak jest ślisko :-D
Co do fb ja tez lubię tam zaglądać :)

A ja wczoraj zła byłam... miałam na obiad zaplanowaną potrawkę z kurczaka i dyni... wyciągnełam z zamrażalki kurczaka, który okazał się być gęsią:eek: cóż...
Ale na pocieszenie upiekłam sobie jagodzianki.
A dzisiaj się wybiorę do polskiego sklepu.

Właśnie Madziula jak tam Martynka?
 
Hejka

jeju nie lubię śniegu jak trzeba jechać do pracy.... ostatnio nakrzyczałam na męża ze po cholere kupił zimówki jak do Pl nie jedziemy ale moze to wcale nie był taki zły pomysł, zwłaszcza ze jak kiedys sypneło to na letnich wracalam ok. 2 godz do domu gdzie zwykle wracam w 30 min hah
na szczescie auto mamy zadaszone wiec bez skrobania sie obejdzie jak coś.....

Mamo kurcze szkoda bo ja za to nie mam nk :) i nie podglądne fotek :(:( a co do skóry, kurde oby na sterydach sie nie skonczyło bo to cholerstwo, u nas na egzeme małej alantan plus pomaga bardzo....


dziewczyny nie pisałam wczesniej bo nie chcialam juz biadolić ale w piatek bylam znowu u lekarza bo mi zaczeła tak kaszlac ze szok.... zbadał ja po czym stwierdził ze wydzielina zalega w płuckach i dostała antybiotyk na zapalenie płuc i inhalator.... jest znaczna poprawa chodz doktor mówil ze moze jakis czas pokasływać no ale to normalne , płuca musza sie wyczyscic.... do srody jeszcze posiedzi w domu a potem juz pojdzie normalnie do złobka....wole ja przetrzymać w domu ...

a teraz dla równowagi jeszcze mamusie wzieło.... ale ja to sobie wale ibuprofen 600 i czuje sie dobrze heheh

Berni mnie to te gry tak powciagały ze jak tylko mała zasnie to ja jak maniak siedze i pykam hehe

Agss a to ci niespodzianka.... dobrze ze nie królik...

kurcze tośta mi smaczka na pierniki narobiły... brrrrr
 
Dzień Dobry!
U nas w końcu chwila spokoju,małe drzemią a mąż,szwagier i 'ta jego' pojechali na jakieś targi.Oby wrócili jak najpóźniej :-D Normalnie cały czas muszę się z nich śmiać,bo szwagier lata koło tej laski jak na sranie a ona tylko siedzi.Pod nosek dostaje herbatkę,śniadanko,obiadek...nic nie musi robić,szawgier posprząta ,pozmywa...taka to ma życie :-D Po dwóch dniach mam już ich po uszy i chyba sama zacznę szukać im mieszkania ,żeby szybciej się wynieśli :-D Przeraża mnie wizja spędzenia z nimi świąt,bo do PL się nie wybierają. :eek:

Ja już 3 rok jeżdzę na letnich oponach i zawsze miałam strasznego cykora ale teraz dzieci jeżdżą ze mną i czuję,że będzie wyjątkowa panika jak będzie trzeba po śniegu jechać:shocked2:

Mój mąż ma fb,czasem wchodzę na jego konto pograć w CandyCrush:-D Swoje zamknęłam dawno temu,dobijały mnie te ciągłe zaproszenia od ludzi których nie znam:wściekła/y:
Madziu ale się porobiło Martynce :szok: dobrze,że dostała antybiotyk! Kurujcie się obie i wracajcie szybko do zdrowia!!! Jak u Twojej małej wygląda ta egzema?? Tylko wysypka czy też ją swędzi?? Ja póki co ratuję się Bepanthenem ...wsyspka jakby bledsza jest ale na swędzenie nie pomaga.Alantan Plus łagodzi świąd??

Agss Ty to chyba bardzo lubisz pichcić i piec??? Też kiedyś lubiłam ...echhh... teraz nie mam czasu gotować,zawsze coś na szybko robię.Daj jagodziankę !!!!
My dziś tradycyjnie rosołek mamy,normalnie były by jeszcze kluski i schabowy ale nie mam czasu kulać klusek;-)
 
witajcia:-)

M:-(adziulu jejciu ale sie narobilo, niech malutka wraca szybko do zdrowia. Trzymajcie sie obie.
Mamo to dobrze ze masz troszke spokoju, co do uczulenia to moze sprobuj crotlimazolum, jest ma miejsca intymne ale i na uczulenia skorne, gdy moja starsza miala uczulenia a miala pol roczku lekarka kazala mi to uzywac, i pomoglo
Hague spoznione ale szczere zyczenia z okazji urodzinek. STO LAT:-D:-D

A ja OD RANA wkurzona, moj wczoraj poszedl do kumpla na KSW i jeszcze nie wrocil, d***k:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:

Auta, och auta ja uwiebiam jezdzic, czy to zima czy lato, snieg czy deszcz. Gdzie trzeba zawsze pojade, nawet zima na letnich:-):-). Juz tak nawet jezdzilam ale w pl, a wiecia jakie tam zimy:-D, pareobrotow zaliczylam kilka pchan i tak prezylAM ZIME.W TYM rou tez zmieniam opony bo do pl smigamy. A jeszcze wspomne ze moj maz nie ma prawka i cala droga do pl jest moja. teraz sie troszke obawiam bo male dziecko, ale mam nadzieje ze bedzie ladnie spala:tak:

Trzymajcie sie, milej niedzieli
 
Mamo u nas egzema wyłazi na policzkach i brudce.... nie mam pojęcia czy ją to swędzi, nigdy nie zauwazylam zeby sie jakos tam raczkami dotykała czy cos... ale roznica jest juz po jednym posmarowaniu.... oni mi kaza smarowac ta wazelina crematogrogol ale to tylko nawilza a jak czerwone jest tak jest, natomiast raz przeczytalam ze alantan pomaga na egzeme u niemowlat i sporobwałam i faktycznie pomaga.... warto wszystkiego sprobowac zanim dadza sterydy no ale nie wiadomo czy to u was to samo....dobrze ze lekarz niech zobaczy....


współczuje ci z taką damesą w domu.. tylko do dupy nakopać i do roboty zagonić.... no ale skoro jemu pasuje nadskakiwanie jej to nam nic do tego hehehe

ewelina heheh a to ci chłop zabalował no....
ja raz też ciagnełam w dwie strony do pl jak mojemu prawko zabrali na 2 miesiace a akurat na ten czas mielismy juz wszystko ustawione na wyjazd, ale ja bylam wkur..... najpierw nie chcialam jechac ale wszystko bylo poumawiane, lekarze idt to mowie , raz kozie smierc.....

może jak cos sie jeszcze zmieni to pojedziemy w styczniu albo lutym...
 
Ostatnia edycja:
reklama
Ewelka dzięki za tipsa o tej maści,akurat mam ją w domu.Zostało mi trochę po ich ostatniej grzybicy...już ją posmarowałam ale i tak zdąrzyła się podrapać :wściekła/y: Zawsze się drapie,wystarczy tylko,że podwinę jej rompera to już drapie brzuch:wściekła/y:Ma jeszcze właśnie pod bródką,na łokciach,kolankach i pod kolanami, no i nieszczęsny brzuch.Modlę się żeby nas HA nie zbyła z jakąś maścią,będę nalegać na testy!!!Można zwalczać objawy ale ja chcę poznać przyczyny!!!

Jeśli chodzi o tą laskę to nic do niej nie mam ...tylko to że jest:-D Nie lubię obcych w domu i chociaż jest miła i sympatyczna to nie lubię jej:no: Szwagier stara się pokazać z jak najlepszej strony a ja już mówiłam mojemu m ...wszystko do czasu.U nas też tak na początku było...kawka,kanapeczki co sobie kochanie zażyczysz a teraz 'dała bozia rączki to sobie zrób' :-D Nam skuknęło teraz 11 lat razem,oni za tyle lat ,jeśli dotrwają, to też już nie będą tak się sobie przymilać. Ona jest po studiach ,wykształcona a on prosty chłopak ze wsi...i już kilka razy przyuważyłam jak wyśmiewała i wypominała mu jego braki w inteligencji :szok: A ja wyśmiałam go,że przy niej inaczej zachowuje się niż przy nas :-D Szopka u nas niesamowita :-D


Uśmiechy na pocieszenie!
 
Do góry