Pogaduchy "ciężarówek" i nie tylko

[Ayni]

Madzia ja mam jeszcze pol sloiczka tego bobu, ale w niestety nie ma moje smaki, u mnie musi byc kopiec kreta, normalnie takie polaczenie = krem, ciasto czek i banan dobrze, ze sie przespalas z tym materacem w koncu nowy to nie majatek a sumienie spokojniejesze.

Bernadetka zaswiadczenie o stanie cywilnym wydaja od reki za jakies 23 PLN (w Opolu przynajmniej) najlepiej jakby bylo wystawione w jezyku angielskim, inaczej, bedziesz musiala tlumaczyc przez tlumacza przysieglego wraz z oryginalem po polsku i tak dostarczyc, jezeli oboje nie skladaliscie tych dokumentow przy meldunku. Jak tylko dostarczycie im te dokumenty to nie bedzie problemu, o ile do tego czasu nie urodzi sie dziecko. Przedzwoncie moze dla swietego spokoju jutro do gemeente i niech spyta Twoj wybranek czy musicie miec to tlumaczone przez tlumacza przysieglego i ile to wszystko potrwa, lepiej byc przygotowanym, niz pozniej w NL przeplacac za tlumaczenie ja pytalam 3 tlumaczy i pierwsza chciala 50 EUR za 1 A4 z 6 linijkami , ostatecznie 3-cia chciala 25 EUR :/ w polsce chyba taniej

The Hague - dlaczego uwazasz, ze Bernadetkka nie potrzebuje tego zaswiadczenia, o stanie cywilnym, skoro jej urzednik z gemeente kazal przyniesc ? Moze wy takie zaswiadczenie skladaliscie przy meldunku i dlatego przy dziecku juz was nie pytali bo mieli na stanie... Bo mnie przy meldunku od razu poproszono o to zaswiadczenie i mama mi wysylala do NL i musialam tlumaczyc, to samo potrzebne mi bylo do zawarcia zwiazku malzenskiego w Holandii.

 

[TheHague]

My musielismy tylko byc we 2 w gemeente i pokazac swoje dowody/paszporty. zadnych aktow urodzenia nie wymagali, bo my jestesmy zameldowani, wiec po co 2 razy akty donosic? oni to w bazie maja..


Ayni. Nie wiem czy bernadetce cos kazali doniesc, bo nie czytalam wszystkich postow u mnie nic nie kazali donosic, a przy meldunku tez nie wymagali od nas zadnych zaswiadczen o stanie cywilnym, tylko akty urodzenia.

 

[Madziula85]

to sie nazywa erkenning kind i robi sie to w gemeente, mozna przed porodem , po a nawet i później chodzi o to ze w gemeente matka dziecka składa oswiadczenie ze uznaje tego i tego ojcem dziecka i tyle dla tych co rozumieja podaje link, także dziewczyny na spokojnie


Wanneer en waar kan ik een kind erkennen? | Vraag en antwoord | Rijksoverheid.nl

fakt faktem ze wygodniej to zrobić przed porodem, bo wiadomo bedziecie zajęte dzieckiem a nie lataniem po urzędach


jak ja sie meldowałam to tez nie chcieli nic o stanie cywilnym

 

[Ayni]

The Hague , Bernadettce chodzi o zaswiadczenie o stanie cywilnym ich obojga. Nie o akt urodzenia. To jest dokument z urzedu miasta, ktory poswiadcza, ze obywatel XY nie wstapil wczesniej w zwiazek malzenski. I to jest poswiadczone pieczeciami.
Jezeli gemeente ma takie dokumenty na stanie to nie prosi o nie, ale oni po prostu tych dokumentow wczesniej nie zlozyli w gminie ... tak to rozumiem. Wiadomo, ze gmina 2 razy nie prosi o te same dokumenty, jesli je posiada.

 

[TheHague]

Madziula a to ci nowosc, bo my jak bylismy w gemeente to babka nam powiedziala ze jakbysmy zrobili to po porodzie (a bylam w 7 miesiacu ciazy), to pozniej tylko przez notariusza mozna sie starac o erkenning. a notariusz kosztuje.


Ayni ja sie meldowalam pare lat temu i nikt mi nie kazal przynosic zadnego zaswiadczenia o stanie cywilnym, a nawet pierwsze slysze, zadnym moim znajomym nie kazali, moja siostra sie meldowala 10 lat temu i tez nie musiala przedstawiac takiego zaswiadczenia. Co innego gdyby ktos ten slub juz mial, to wtedy wiadomo ze trzeba przedstawic taki dokument.

 

[bernadetkka]

Akty juz dostarczalismy przy zameldowaniu, nikt wtedy nie wspominal o tych zaswiadczeniach...

Mowilam ze jak beda wybierac to zeby byly juz przetlumaczone tak jak akty bo w pl taniej no i potem odrazu tu sie zaniesie, mysle ze juz w nastepnym tygodniu da sie to wszystko zalatwic
Mam taka nadzieje bo to juz nie na moje nerwy :-(

 

[Ayni]

Madzia i The Hague a z ciekawosci, kiedy sie meldowalyscie w Niderlandach ? Pewnie sie od tamtej pory juz cos zmienilo, bo ja dosc rok temu i pani niestety wymagala ode mnie tej deklaracji o stanie cywilnym zaraz obok miedzynarodowego aktu urodzenia i niestety w jezyku polskim jej nie wystarczylo i musialam tlumaczyc, duzo zamieszania z tym bylo :/ dlatego nie dziwi mnie rowniez, ze Bernadettce rowniez kazali takie dokumenty dwojga rodzicow przywiezc.
no , ale nie dziw, bo w Holandii sie co chwile cos zmienia, wiec nie ma jakiejs reguly, trzeba zatem przyniesc, co urzednik chce i tyle.

Bernadettka nie denerwuj sie bo jeszcze przedwczesnie urodzisz, zobaczysz, dostaniesz szybko te akta i napewno wam to urzednicy szybko zalatwia , nie wiem jak ty, ja w gemeente mam swietna babeczke widac , ze sie troszczy o wszystko i ona byla tak jakby do mnie przypisana, wiec moglam do niej dzwonic kiedy chcialam , mialysmy kontakt mailowy , napewno sie o was dobrze zatroszcza , tylko musza miec co tam sobie chca...

 

[karola82_82]

Mnie sie tez wydaje ,ze po porodzie to tylko przez notariusza Ja po cos tez dawalam o stanie cywilnym papiery ale juz nie pamietam o co to chodzilo Ale wydaje mi sie ze o erkenning,ale to bylo 4 lata temu Moze sie cos zmienilo...

 

[Madziula85]

Ayni no ja sie meldowałam w styczniu 2009 roku wiec faktycznie cos sie mogło zmienić

ja tam nie chciałam nic namieszać , chciałam pomóc i znalazłam takie informacje..... skoro wy załatwiacie to wiecie pewnie lepiej jak jest w praktyce

 

[Ayni]

Bernadetkka a widzisz ja tu cos szperam w googlach i ktos napisal w tym watku, ze konsulat moze wydac takie zaswiadczenie za 36 EUR , i chyba o ile dobrze pamietam MGD tez wspominala, ze wszystkie papiery zalatwiala przez konsulat w Hadze

http://www.niedziela.nl/forum/viewtopic.php?t=76563

moze to wam cos pomoze , w kazdym badz razie powodzenia i nie martw sie na zapas