Pogaduchy "ciężarówek" i nie tylko

[Ayni]

Alexja a ja widzialam cos takiego jak pedagogisch medewerker 1 jaar, ale nie wiem czy faktycznie po tym mozna np . pracowac w kinderopvang. Mnie pedagogika raczej nie interesuje , wiec tam nie zagladalam. Dostalabym chyba do glowy. Dzis bylam u sasiadki, ktora ma 2-ke blizniakow (prawie 2 latka) i moze z nieprzywyczajenia, ale wlos mi stawal deba w niektorych momentach, kiedy np. jeden drugiego klockiem zaczal w glowe walic Mam nadzieje, ze z moim pierworodnym dam sobie jakos rade, moze sie trzeba zahartowac jakos ?

Maz niebawem wroci a ja obiadu nie mam, ale na szczescie sa magiczne pierogi z zamrazalnika :-)
Dzieki Ci Polsko za pierogi !

Sencilla a jak sie ma Twoj plan pakowania oraz odgrywania roli superwoman przed urlopem ? Dajesz rade ? Rozloz galeznie i daj sie poniesc wiatru

 

[Astrid1987]

Zazdroszczę pierogów . Dawno nie jadłam, ale nie chce mi się ich lepić. W polskim sklepie koło nas jest drogo, jak cholera i nie opłaca się kupować.

 

[mgd]

Ochooo ale rozkminki wieczorne

Sory ale ja nie kumam...mgd ciapatych???Czyli o kim te komentarze????

O mnie(w chustce na glowie) i mezu Egipcjaninie(ciapek na nim nie zauwazylam)
Komentarze adekwatne do inteligencji

Wiecie..ja chyba mialam inna sytuacje.
Wyjechalam z PL nie ze wzgledow finansowych a mentalnosciowych..
Draznili mnie ludzie i ich zasciankowosc.Byc moze to wynik tego iz mieszkalam w malym miescie..
Ale chcialam sprobowac "innosci". Przekomac sie czy na calym swiecie tez tak jest...
Juz tak mam. Jesli mi sie cos nie pofoba zabieram swoje zabawki i nie narzekam
Spofobalo mi sie tutaj wiec zostalam. Teraz podoba mi sie mniej, wiec ruszam dalej

ASTRID sloneczko czasem trzeba poplakusiac ponoc lzy oczyszczaja dusze...

AYNI gotowa na nalot rodzicow??

ISKIERKO idziemy wszystkie z porodami leb w leb

Masz prawo do zdenerwowania/poddenerwowania..ja sie juz zastanawiam jak zniose mame przez miesiac...zosia samosia jestem...

EDIT: Ayni je Twoj mezo pierogi?!!! Szczesciara!!

 

[Alexja]

we wszystkich pl sklepach jest drogo

 

[Ayni]

Astrid powiem Ci cos lepszego. Ja nawet pierogow nie umiem lepic. Tzn nie probowalam jeszcze samodzielnie. Ale wstyd , co ? Ale zamierzam sie za to niebawem zabrac, bo tato przywiezie mi naturalny twarog prosto z gor wiec moze sie wezme za te pierogi u nas tez drogie, paczka chyba jakos pomiedzy 2-3 EUR nie wiem dokladnie, ale zawsze kupuje na sytuacje awaryjne, przynajmniej wyglada jak obiad, smakuje jak obiad bo zupka nudle z woreczka to juz nie bardzo a powiem Ci, ze w Roto jest babka ktora robi krokiety, golabki, pierogi na zamowienie i dostarcza do domu. Raz od niej bralam, bardzo smaczne!

Ide w takim razie, nie wiem gdzie jest reszta towarzystwa , MGD? ty tu powinnas siedziec, Twoja pora! Yoka? Helloooul ?

Prawdopodobnie mnie juz dzis nie zobaczycie na forum, wiec zegnam sie i mowie dobranoc

 

[Astrid1987]

we wszystkich pl sklepach jest drogo

Ale w tym koło mnie jest drożej, niż pozostałych. W dodatku jest biednie. Nawet jogurtów nie mają

Ayni, my lepiliśmy w wigilię :-), nawet dobre wyszły. O tej babeczce słyszałam. Ona ma chyba sklep na Noordzie. Słyszałam, że robi super dobry sernik. Oj ja taki domowy twaróg z gór, to bym wciągnęła bez pierogów... no może bym jakąś część wykorzystała do naleśników na słodko.

 

[mgd]

Matko,moj jeden post a waszych juz 4

To kto dzisiaj na nocnej zmianie???
MADZIA sie wykruszyla

 

[Astrid1987]

Ja zaraz idę sobie. Korzystam póki mała śpi. Zaraz powinna się obudzić na jedzenie i mam nadzieję, że szybko ją ululam i da mi pospać w nocy.

 

[Iskierka71]

Ja tez zaraz znikam. Mala śpi i mam nadzieje ze jak sie obudzi i poje z cyca to pojdzie dalej spac.
Ja sie zastanawiam po co mi lozeczko w sypialni, skoro Olivia śpi z nami????
Teraz, jak zaniosę ja do sypialni (narazie spi w boxie na dole) to się przebudzi i popije z cyca. A żę najwygodniej karmi mi sie na lezaco wiec zostaniemy juz leżeć...
O 1.00 lub 2 w nocy zmienię stronę lozka, nakarmię z drugiego cyca i dalej pośpimy. O 5.00-6.00 podobnie.
No, ok - przed karmieniem zmienie pampersiaka, ale jak juz nakarmię i widze jak slodko spi to nie mam sumienia szarpac ja do lozeczka....
Chyba dam jej jeszcze tydzsien, a potem bede probowac. Tyle ze zawsze mi szkoda i jej i calego śpiącego towarzystwa, a szczególnie męża wstającego rano do pracy....

 

[Ayni]

a jednak jeszcze jestem ;-) ale już pisze z kuchni

mgd zere wszystko procz klusek. a golabki to pokochal ale musiałam wytłumaczyć że kapustę też się je