hej
Ja tu przyjechalam po rocznej rozlace z mezem, stwierdzilam ze jesli w ciagu roku nie znajde pracy pl to wracam tu. Niestety pracy nie bylo wiec z corcia przyjechalysmy do malej ciasnej nory. Ale razem to razem, nie chcialam sama wychowywac dziecka a bez meza na miejscu to tez lipa. Ja nawet nie chcialabym zrzec sie obywatelstwa, mam sentyment do pl i mojego misata, tyle tam przezylam. Za rodzina strasznie tesknie, dobrze ze czasami moja mama lub sis tu zawitaja. Ale czasami mam takiego dola ze strach pomyslec. Wy jestescie w jakiejs lepszej sytuacji, macie prace stala i znajomosc jezyka, ja znem tylko ang i tyci tyci nl, a bez nl ni rusz w szukaniu normalnej pracy. Teraz znow szkola odpada bo dzidzi w drodze, i znow wszystko na potem
Oj mowicie tu o jakis pierozkach, ale bym zjadla takie ruskie, pycha. I jeszcze o serniczku wy nie macie litosci.
Mgd to ci na wizycie duzo powiedzieli. Dzis kupilam zapas mleczka na zgage:-)
Iskierka czasami dobrze ze nerwy puszczaja, ja cos o tym wiem. Super ze malutka dobrze sie chowa.Powodzenia.
Ale mala mi sie dzis wypycha, miejsca sobie nie moge znalezc