Pogaduchy "ciężarówek" i nie tylko

[Ayni]

marzenka na chorobsko najlepiej sprobowac syrop z czarnego bzu, nazywa sie vlierbessensiroop, jak nie dostaniesz w aptece to zamow w internecie, dostaniesz na drugi dzien z dobrego sklepu, a dziala super, wypotnie , przeciwbakteryjnie i przeciwwirusowo, poczytaj sobie kochana Zdrowotne właściwości czarnego bzu - Dbam o Zdrowie moze to cos dla was.

necia dzieki za info, jak na zlosc rozmiary od 24 a on teraz nosi 20... :/ za to widze, ze sa kombinezony i to za ile? 9.99 wiec napewno kupie, nawet ladny, bo w wiekszosci dla chlopcow sa szpetne i ciemne, a tu mila niespodzianka. no i te nieszczesne buty mi zostaly, szkoda mi wydac 70 eur na buty , wiec chyba kupie te adidas holtana snow, przynajmniej cena ludzka. dzis widzialam geox takie traperki za 49 e , ale niestety nie ocieplane w srodku, a juz sklonna bylam je brac

na wehkamp pampersy cale pudlo miesieczne znow w promocji, 4-ki , 174 sztuki za 32.50, wysylka gratis, jeszcze starych nie skonczylam, ale widze, ze skutecznie zwalczaja konkurencje kruidvatowska. Teraz to mi sie nawet nie oplaca do kruidvata jechac..

no nic, dziecko sie juz obudzilo, idziemy jesc rybke po grecku a potem na spacerek do zwierzatek, juz na wlasnych nozkach <3

iskierka gratki dla Olivki, mojemu szcztucce za nic nie podchodza, bo potrafi raz wlozyc do buzi a reszte rekoma

 

[19marzenka88]

hej.

ayni dzieki za ten syropek,na pewno zamowie...

Wczoraj oblecialam i polskie sklepy i tutejsze apteki itd i jakies dziwne braki...ale juz poskladalam zamowienia,czekam czy przyjedzie wszystko...

Dzis okazalosie ze chyba to zapalenie jamy ustnej bo mala zaczyna plakac jak je i pije i mowi ze boli w buzi-twierdzi ze to zab-ale zeby ma wszystkie ok,zaden sie nie wybija bo ma wszystkie...a wewnatrz buzi ma czerwone strasznie i biale kropki wiec zapalenie jak nic. Dostalam dzis w aptece na zapalenie kamillosan w kropelkach i jak wypila to nawet spala 2 godziny bez pobudki wiec chyba pomaga,teraz znowu kwieczy...poczekamy zobaczymy....jak dzwonilam do ha to oczywiscie paracetamol przeciwbolowy ehhh

Nic uciekam bo zaczyna sie placz.

 

[Ayni]

marzenka to kiepsko... oby leki cos zdzialaly.. taki okres, wszyscy choruja to i braki sie zrobily.

dzis dzien rzeczy znalezionych, znalazlam paszport, ktory sama schowalam przed soba... w kuchennych meblach co ja sie naszukalam przez pare tygodni to moje. znalazlam przy okazji maszynki do rabobanku , znalazl sie okres ktory sie spoznial dosc grubo LOL, no i kupione juz mamy bilety do Polski, takze sylwester swietujemy w PL! Nie macie pojecia jak sie ciesze, bo w koncu polecimy gdzies wszyscy razem. A bilety udalo mi sie znalezc w super cenie 170 EUR tam i powrot za nasza 3-ke jak na okres swiateczno-noworoczny to rewelacja.

zrobilam rowniez gruntowne przeszukanie odnosnie butow dla A i powiem wam, ze tu w Holandii to naprawde jest bieda.. Jak sie nie chce 80 eur wywalic na buty nieprzemakalne i oddychajace to naprawde wybor jest maly, wszystko co tansze to wyglada tragicznie, bez zadnych solidnych systemow wodoodpornych.. wiec koniec koncow kupilam te adidasy adidas Kinderen Holtanna Snow CF PL I | adidas Nederland jakby ktos byl chetny na zimowki , to przy zamawianiu jest kortingcode : friends i wtedy jest upust 25 %. takze znosnie.

dzis za to byl gorac , w domu mialam 23 stopnie niesamowite.. zeby tak cala zime bylo to bym byla szczesliwa..

 

[madinld]

Witam się....
Dzwoniłam dziś do domu i jestem podłamana i martwie się o mojego ojca. Pracuje w jako ochroniarz w jednostce wojskowej i jeśli nie zda egzaminów które zdaje się co jakiś czas to prawdopodobne jest, że straci prace.....te egzaminy kontrolują sprawność pracowników, a mój ojciec ma 55 lat, słaby wzrok ( a to ma znaczenie, bo musi zdać też test ze strzelania) i zero wiary we własne możliwości jeśli chodzi o ta sytuacje....on ciągle się denerwuje, jest na lekach uspokajających i zakłada najgorsze. Ma jeszcze jakieś dorywcze prace, ale za to się nie utrzymają. Wiadomo jak jest w pl....w nl o prace ciężko teraz jest. Nawet jakbym chciała go tu sciągnąć to nie mam za bardzo opcji pracy. Nie wiem jak w waszych regionach, ale u mnie trudno teraz o prace. A podobno od stycznie holendrzy otwierają granice dla rumunów i bułgarów, a wtedy to już będzie trudniej. Narazie jeszcze nic nie wiadomo napewno. Zobaczymy po tych egzaminach.

I jeszcze się wczoraj pożarliśmy z moim Ł.......

ayni fajnie, nie ma jak całą familią jechać. A odnośnie odnajdywania rzeczy zagubionych to ja zawsze przy generalnym sprzątaniu znajduje zazwyczaj coś czego szukałam długo i jeszcze wiele innych ciekawych rzeczy:-)

necia jak tam? Trzymasz się?

marzenka jak tam córa? lepiej coś?

Spadam..................:--(

 

[MamaZuzi&Marty]

Witajcie,wypadaloby cos naskrobac
Ja co chwile czegos szukam,glownie Zuziowego NYNY ,wyjsc bez niego niechce a potem rzuca nim gdzie popadnie i sie gubi a ja nie mam oczy w duupie,zeby wszystko widziec.W sobote rzucala nim po AH raz znalazlam drugi juz nie,wczoraj jeszcze raz poszlam do AH i na stanowisku z fajkami spytalam czy w sob nie znalezli przypadkiem knufla. I nie uwierzycie,znalezli!!! Ta Zuzia to ma takiego fuksa,ze ten jej nyny sie zawsze odnajduje,ile razy stracilam juz nadzieje ze sie znajdzie to kolezanka mi przynosila ,bo poznala jak gdzie wisial na bramie i wiedziala ze to nasz to oddala. Wczoraj z kolei Marta swoja foczke wrzucila do stawu w parku a potem ryczala jak syrena na cale miasto KOKA KOKA KOKA (czyt.foka) o lzy lecialy jej az po brodzie.Probowalam siegnac po to foke przez barierke od mostu ale bylo za wysoko a potem foczka wplynela sobie po most i musialam czekaz az wyplynie z drugiej stony.W koncu jakos galezia udalo mi sie ja wyciagac.Dzis prawie dawalam Marcie w dupsko jak tylko podeszla do stawu i chciala brac zamach ta foka
Czy Wasze dzieci tez sa takie wredne wrrrr
Marzenka zdrowka dla malej
Madi ,echh przez te zmartwienia o rodzine w Pl to my tu chyba osiwiejemy,znam to i wspolczuje ,trzymaj sie cieplo

 

[19marzenka88]

hej

ale ciepelko...az wierzyc sie nie chce....

u mnie dzien zaczal sie pozytywnie- mala wyzdrowiala,jak reka odjal necia podala mi nazwe specyfiku do jamy ustnej,zakupilam-i dzis ani sladu super-dzieki! dwa, dzwoni mi telef rano-patrze a tu 10 rano haha a malucy dalej spia,wiec nic tylko szybka pobudka bo spac do 10 to lekka przesada,ale super-fajnie-wyspalam sie przydalo sie.

mamo u nas Oliwia ma tendencje do gubienia smoczka....co chile latam po nowe,bo sama gdzies wyrzuci a potem ryk i cyrk na kolkach...
ayni ale wam sie trafilo z biletami,co ja szukam jakis tanich lotow to nigdy sie nie udaje,wiec albo do mnie nie ma tanio albo mam pecha! ale nawet znajoma mi szukala ostatnio i sama powiedziala ze to jakas lekka przesada ile chca za przelot do mnie,no coz...
madin nie martw sie na zapas,moze jeszcze wszystko sie ulozy...niestety wszedzie teraz nastaja ciezkie czasy,...ja tez gdybym mogla to bym wielu osoba pomogla ale ni ma jak...kiepsko z praca...i masz racje teraz jak bulgarzy zjada to juz w ogole bedzie jakas masakra....

smigam konczyc obiadek...milego dnia

 

[madinld]

Ale dzień.........już bym najchętniej zakopała się pod kołdrą..............

marzenka mamo dziękuje za ciepłe słowa. Ja sobie mogę powiedzieć nie martw się, ale i tak będe mysleć. Nie mam na to wpływu, ale i tak będę martwić. Tym bardziej, że taka odległość nas dzieli...nie wiem co tam tak naprawde się dzieje. Mam nadzieje, że będzie dobrze i, że nic złego się nie stanie.

Zobiłam dwu daniowy obiad, a nie ma kto jeść......mała tylko zjadła zupke w południe.....Karol nie chce, bo coś mu odbiło i wymyśla.... mój Ł pojechał do brata, bo stwierdził, że jedzie, żeby mi na nerwy nie działać (po wczorajszym spięciu).....a ja siedze sama i jeść mi się nawet nie chce.........niech ten dzień się skończy.....

 

[Iskierka71]

A ja dzis dostalam powera po wyjezdzie gosci
najpierw mialam pobudke o 5.45 no i oczywiscie juz sie nie polozylam, bo Olivia widocznie tez chciala sie z babcia pozegnac bo obudzila sie o 6.30. Goscie pojechali o 7.00 a ja wzielam sie za dom....
Masakra jak mozna przez 3 dni zarosnac "brudem" - w cudzyslowiu, bo nie o konkretny brud mi chodzi, ale o nieporzadek we wszystkim... nawyciagane reczniki, scierki, kubki, sterta prania, zadeptana podloga....
Ale najwazniejsze ze mielismy dzis "KoeieMarkt" i kermis, wiec najpierw zabralismy sie tam. Starsza corka od razu oddalila sie w sina dal z kolezankami, a syn zostal ze mna i z Olivia. Chcialam zeby pojedzili na jakiejs karuzeli, ale nigdzie mie bylo takiej na ktorej moglabym wsiasc z Olivia, a syn stwierdzila ze on woli pogra©. I wygral doa Olivii ogromniasta dmuchana pilke i pluszowego miska.
Po powrocie do domu odkurzacz w lapki i heja - caly dom. dalam spokoj tylko strychowi bo tam to musze isc lozko sprzatnac a to potrzebuje pomocy meza.
potem obiadek, 2 automaty i wreszcie kawusia i relaks na sofie przed TV - zyc nie umierac ;-)
Jutro mam w planach odgruzowanie mojej sypialni z wypranego prania, jakis dobry obiadek i w miedzyczasie spacer z mala.
Szkoda tylko ze do niedzieli juz niedaleko....

Buziaki dla wszystkich

 

[Ayni]

Madi mnie tez czasem nachodza pytania o przyszlosc moich rodzicow, mam nadzieje, ze wszystko pojdzie dobrze z tata i jego testami. Wulgaryzmy cisna mi sie na usta na temat sytuacji starszych ludzi w Polsce, wiecej nie napisze, bo sie uruchomie zaraz.

Marzenka, to super, a co to za specyfik? Twoje w koncu mialy ta chorobe bostonska czy tylko zapalenie? I gdzie do PL musisz leciec? Ja tak z ciekawosci czasem szperam i na styczen bilety po 29 eur to katowic, a do Warszawy nawet za 14.99 widzialam, nie jest zle, o ile nie trzeba leciec juz zaraz i jest sie w miare elastycznym co do daty, najgorzej leciec w sobote, bo wtedy najdrozsze bilety.

Kacha, dawaj dziewczyny do mnie, u mnie byly grzeczne Adas sie stesknil za nimi.

ale dzis powiem wam jeszcze zrobilam obiad nie z tej ziemii, roladki z kurczaka z suszonymi sliwkami, sosik i ziemniaczki, obiad poszeeeedl w mgnieniu oka.

 

[madinld]

Dzień dobry. Słońce świeci jak na wiosne.....a to już prawie zima......
Zaraz wybieramy się spacer z psem, a potem wycieczka na nóżkach po Karola do szkoły. Mała zbiera kasztany po drodze i chodzi z nimi dumna jakby klejnoty niosła

ayni badzo bym chciała, żeby mu sie udało. On już dosyć się w życiu nadenerwował, żeby teraz jeszcze psuć sobie zdrowie. Ale Ty smaczne rzeczy pichcisz.....może też trzasne w któryś dzień te roladki ze śliwkami.

marzenka to super, że już lepiej z Olivka.

Uciekam korzystać ze słońca....to już ostatki ciepła......