Menu
Co nowego?
reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Pogaduchy "ciężarówek" i nie tylko

hej dziewczynki
niom pogoda zajebista , aż chce się żyć nawet takiemu "słoniowi" jak mi :) hiihi ale jeszcze chwila, juz za momencik...
a więc wczoraj bylismy u księgowego z ta fakturą z VGZ a dzis w samym vgz i niestety jest to eigen risico i zapłacić muszę, Pan powiedział ze nie ważne czy byłam w tym szpitalu z ręką czy z tyłkiem ( czyt. ciąża) zapłacic muszę :(
ja w ogóle nie kumam tego ubezpieczenia tutaj, każdy mówi co innego . No nic ale przelew poszedł juz wczoraj, trudno...
ayni ten spray do buzki na afty czy cos podobnego to KAMILLOSAN u nas tez pomogło błyskawicznie, aaa buciki kupiłas Adasiowi ładne, bardzo mnie sie podobają :)
madinld współczuje tych kłopotów rodzinnych , naprawdę
 
reklama
no tak, eigen risico jest 350 od stycznia 2013... i za HA sie nie placi, ale za szpital juz tak :/
dobrze, ze chociaz dzieci nie maja tego eigen risico.
czasem jak slysze o tych ich oplatach za ta chora sluzbe zdrowia to naprawde mnie krew zalewa, plac i placz :/
ale podobno na nowy rok ma staniec o 10 eur srednio, bo wlasnie dzieki temu wysokiemu eigen risico ograniczyli liczbe pacjentow, ktorzy sie udaja na pogotowie.. No nic dziwnego, nie kazdego stac na 350 e za 30 minut durnej porady, wola isc potulnie do HA, wziac paracetamol albo udawac, ze nic sie nie dzieje. Ja po tej wysypce powiedzialam sobie, ze juz nie bede chodzic dopoki nie bedzie bardzo zle.

wparowalam dzis do tego lidla.. i co? dupa... zostaly 3 kombinezony, 2 dla dziewczynek, 1 dla chlopca na rozmiar 68 :/ tragedia.. wiecej nie bedzie... :crazy:

za to kupilismy dzis termometr do ucha braun , bo maly juz za duzy sie robi na mierzenie w dupce i wierzga nogami jak kucyk ponny.
 
Ja jutro planuje jechać do Lidla po kombinezon i mam nadzieje, że rozm. 80 upoluje dla synka ;-)
Pogoda dzisiaj marna, a wczoraj tak pięknie było!!
Za tydzień jedziemy do Pl w odwiedziny bo mąż dostanie urlop na 2-3tyg, no i musimy się zaopatrzyć w leki i jedzenie :-)

Voilet dzięki za odpowiedź;-)
 
hej,
u nas znowu jakies choróbsko, antybiotyk że tak powiem mało pomógł, bylismy dziś u HA z Leną, nalegałam na wymazy, sugerowałam robale ale nie lekarz sugeruje astmę :szok: dostalismy lek i inhalator i mamy tydzień inhalować i zobaczymy czy bedzie poprawa,
Lena kaszle już ponad miesiąc w piatek doszedł zielony glut :( a ja za dwa dni rodzę i mam takiego stracha jak ja tego noworodka przyniosę w te choróbska :( juz nawet przeszło mi przez myśl wypisać L z psz ale to głupi pomysł wiem :no:
dzis mamy gości z PL, troszkę pomoga i pobedą z L jak my bedziemy w szpitalu
jesuuuu co za pogoda
a gdzie wy wszystkie jesteście? pewnie więcej podczytywaczy jak piszących :-D
 
No ja nie wiem co tu taka cisza........szkoda.....

necia ahhhh z tymi chpróbskami, coś wiem o tym....Karol już nie raz ze szkoły przynosił katarzysko albo kaszel....nie uchronisz maluszka od tych nieszczęsnych wirusów....I się nie denerwuj kobieto. Powodzenia w środe:-) Będzie dobrze:-)
 
reklama
Necia omg Ty juz za dwa dni rodzisz :szok: matko kiedy to zlecialo! Bedze trzymac kciuki ,zeby wszystko poszlo dobrze.No i zdrowka dla Lenki.Ja pamietam ze jak moje dzieci w szpitalu lezaly i przychodzili do rodzice innych dzieci a byli wlasnie przeziebieni to dawali im maseczki na usta i nos,kurcze niewiem czy Lena by sie na cos takiego zgodzila kiedy np chciala by podejsc do malego ale mozna sprobowac wytlumaczyc...no niewiem tylko takie cos mi do glowy wpadlo...

Ja dzis ide z Marta do dentysty,pierszwa wizyta w sumie z musu bo w sobote wyrznela na gleba i polamala obie gorne jedynki,zobaczymy co ten dentysta wymysli,najbardziej sie boje ze na z kwitkiem odprawia ,,,
Pogoda do bani ,kisimy sie w domu buuuuuu
 
Do góry