reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Pogaduchy "ciężarówek" i nie tylko

Witam was ;-)
Moje drogie Adam mnie nie rozpieszcza na wakacjach. Pierwszego dnia obudzil sie o 4, potem 5 aż obecnie budzi się po 6.30... nie wiem czy to kwestia zmiany czasu czy wschodu słońca ale masakra zaczynam tęsknić za mężem i jego wstawaniem do Adasia.
Poza tym to niepotrzebnie się martwilam o środek na biegunkę, bo Adam nie dostał (je I pije tutejsze łącznie z wodą) komarów nie ma, pampersy tańsze niż w Nl (5 € paczka) I mają dobre kaszki Nestlé z miodem & owocami, sloiczki Hippa ale przewaznie babcia gotuje jeśli jesteśmy w domu.

Nivea sie spisala ale durna siebie nie posmarowalam I wyglądam jak rak nieborak.
Rodzinka super oczywiście z pewnymi wyjątkami. Szwagierka często przychodzi do nas do domu bo mieszka blisko i kiedy widzę panikę w jej oczach kiedy Adam je sam, przy każdym jego grymasie pochrzakuje porozumiewawczo ze Adama trzeba ratować przed zakrztuszeniem :confused: poza tym jej pytania czy Adamowi w samych bodach nie jest za zimno (wieczór 24 stopnie) wrrrr. Nie lubię takich ludzi którzy owijaja dzieci w masę ciuchów w upały i nie pozwalaja na samodzielność, trzesidupy. Powiem wam jeszcze ze raz widzialam szwagierke z rana doprowadzając córkę w spacerowce do swoich rodziców a spacerowka zakryta szczelnie grubym kocem!!!! A słońce daje już z rana. Brak słów. :mad:

Nic kochane , spadam bo dziś w planie wypad do innego miasta na zakupy, trochę się obkupuje korzystajac z niskich cen. Wam życzę miłej niedzieli I cieszcie się piękną pogodą. Pozdrawiam was
 
reklama
Czesc dziewczyny!
Ja ostanio sie nie udzielam ani nie pisze ,bo mam nerwa.Zastanawiam sie co zaczac brac,melise go**o warta,poleccie pilsss cos uspokajacego .Jak juz nawet moj zwraca mi uwage,zeby przestala sie drzec na dzieci to serio jest niet goed:no: A przez to ,ze ja na nie krzycze one tez sa nerwowe i ciagle sie zloszcza.Help!
Ayni faaaaajne masz te wakacje,ja Ci zazdroszcze.Ranne wstawanie to dla mnie norma wiec cieszylabym sie widokami i pogoda.A szwgierce sie dziwie przeciez Tunezja to cieply kraj a oni dzieci na grubo ubieraja :/
Moje ostanie 3 dni w nocy spaly w samych body z krotkim rekawem ,bo tak goraco bylo ze zasnac nie mogly a gdzie jeszcze w spiwor ladowac???Myslalam,ze nad ranem bedzie im zimno ale dotnelam nozek i dalej byly zgrzane.

Ja widzialam wczoraj w Hemie fajne male sandalki i japonki i zastanawiam sie czy by nie dokupic jeszcze laskom na lato.
Teraz ide sobie pograc i sie odmozdzyc.
Milego!
 
hej.

U mnie chorobsko...goraczka Oliwii okazala sie poczatkiem choroby-doszedl katar wiec mamy lipe ;/ ciagle placz i goraczkowanie :(

Ayni przy takiej pogodzie to ranne wstawanie dla mnie byloby nie takie najgorsze...:) Juz ci zazdroszcze opalenizny :)
Madin z mila checia wpadlabym na taka kawke szkoda ze tak daleko mieszkasz...ja tymczasem musze umilic sie najzwyklejszym ekspresem hihi
Mamo bylam tez w Hemie i kurna chata nie widzialam sandalek ani japonek ehh :( chyba wybiore sie jutro jeszcze raz.
Ja na uspokojenie biore syrop neospasmine-dzialanie bez rewelacji ale tylko to narazie posiadam ;/

Nic wpadlam tylko na sekunde miedzy gotowaniem obiadu a sluchaniem marudzenia Oliwcii wiec musze juz uciekac
 
Ayni ja też zazdroszczę! Szczególnie że ja jutro wracam do pracy!:szok: Chce mi się jak ch...
Też się szwagierce dziwię... Jasminka ostatnio spała jak laski Kasi (;
O tak: 20130607_133248.jpg
 

Załączniki

  • 20130607_133248.jpg
    20130607_133248.jpg
    18,3 KB · Wyświetleń: 45
Agss trzymam kciuki za jutro! Bedzie dobrze tylko za duzo nie mysl.Hahaha powiedziala ta co w pierwszy dzien dzieci w zlobku malo na zawal nie zeszla ze zmartwienia...Jasmine jak zawsze sliczna.Paczek sie z niej zrobil a te udka jak male baleroniki:-) Slodkie.Spokojnie nie panikuj,jak pojdzie ze wzrostem w gore to sadelko zejdzie.A maluchy takie pulchne to przeslodkie sa,do zacalowania normalnie!
Marzenka jak pojde jutro kupie jakies zwykle kruidvatowskie tabsy na nerwa,cos trzeba brac i myslec ,ze pomaga:-) A te sandalki u nas w Hemie to male rozmiary byly od 19 do 21 tylko chyba.

Ja lepszy juz mam humor ale zab i glowa mnie nakur*** 2 drinki i jest git.

Powiedzcie mi moze wiecie,czy sa w Nl takie kliniki dentystyczne ,ktore w 2 dni robia proteze??? Nasz znajomy w Pl pojechal do kliniki,wyrwali mu wszystkie zeby( tzn te ktore mu zostaly),dziasla laserem potraktowali a potem pobrali miare a na drugi dzien juz mial nowa proteze i do domu.Normalnie bym w to nie uwierzyla ale koles opowiadal mojemu mezowi.Tez bym tak chciala zamiast lazic po dentystach...a wiem ,ze musze ,bo zle juz jest z moimi zebami....
 
Ej dziewczyny bo mnie dziś coś trafi :confused:
Znów mi dziś po-ciotka powiedziala ze jak pod koszulkę nie będę zakładać bodow to się Adam rozchoruje. :confused: a w aucie goraco , zaduch, dziecko się spocilo jak szczur w tym samym tshircie I krótkich spodenkach.
Ja tego kompletnie nie jestem w stanie zrozumieć, chyba póki nie ma 45 ° to wg nich trzeba chyba w zimowej kurtce chodzić.
Wkurza mnie taka "troska". Ale od innej cioteczki dostaliśmy trochę pieniążków dla Adasia I fajnie spędziłam dzionek. Jeszcze 6 dni I wracam wiec szybko zleci buuuuuu.

Kasia co do szelek to ja dostalam w prezencie i jeśli będą potrzebne to będę zakładać. Co do komentarzy o psach to mi tak kiedyś ktoś o kojcu powiedzial. :confused: tylko że ta osoba mieszka w klitce 1 pokojowej wiec zawsze ma dziecko na oku. A myślisz ze w tych japonkach będzie im się wygodnie chodzić? Mi się wydaje że to może być trochę klopotliwe dla dziecka , pamiętam kiedy sama pierwszy raz ubralam japonki to czulam sie conajmniej dziwnie.

To jaka teraz pogoda w nl? Ile stopni?
Agss Twoja córcia jest przeslodka. Wgryzlabym sie w te udziki. I tak jak Kasia pisze, jest zdrowo wyglądającym niemowleciem. Życzę Ci miłego dnia w pracy. Idz z dobrym nastawieniem I wszystko będzie ok. Nie martw się ;***

Laski posylam buziaki, więcej nie pamiętam co mialam pisać bo gadalam z mężem na skypie <♥♥♥♥♥♥> I sie rozmazylam. :rolleyes:

Dobranoc
 
Hejka. U mnie chyba bedzie szpital, bo syn chodzi i ciagnie nosem, mąż pół dnia przespał po zażyciu aspiryny, a Olivii zaczyna coś lecieć z noska i dziś byla delikatnie mówiąc marudna....
Madzia, ja mam szerokie butelki o pojemnosci 250ml. Nie wiem jakiej są firmy, ale pamiętam że kupowałam w Kruidvacie nza jakieś śmieszne pieniądze. Do tego pasujace smoczki - od 0-3 miesiecy są 1 z jedną dziurką, potem są 3 z trzema (używam do herbatek i soczkow) i 4 z czterema (te mam do mleka). Dwojek nie widzialam więc nie wiem czy są:-D. Ja już też nie będę kupować nowych butelek, ewentulanie smoczek jak się stare zużyją, bo Olivia pije mleko tylko raz dziennie, a raczej w nocy.
Te butelki sa podobne do tych z Aventa, ale sa zdecydowanie tańsze, no i nakrętki nie pasują do siebie. Mam jedną z Aventa małą (125ml) i właśnie nie pasuje do tych dużych ani nakrętka ani nakładka.
 
Ej dziewczyny bo mnie dziś coś trafi :confused:
Znów mi dziś po-ciotka powiedziala ze jak pod koszulkę nie będę zakładać bodow to się Adam rozchoruje. :confused: a w aucie goraco , zaduch, dziecko się spocilo jak szczur w tym samym tshircie I krótkich spodenkach.
Ja tego kompletnie nie jestem w stanie zrozumieć, chyba póki nie ma 45 ° to wg nich trzeba chyba w zimowej kurtce chodzić.
Wkurza mnie taka "troska". Ale od innej cioteczki dostaliśmy trochę pieniążków dla Adasia I fajnie spędziłam dzionek. Jeszcze 6 dni I wracam wiec szybko zleci buuuuuu.

Kasia co do szelek to ja dostalam w prezencie i jeśli będą potrzebne to będę zakładać. Co do komentarzy o psach to mi tak kiedyś ktoś o kojcu powiedzial. :confused: tylko że ta osoba mieszka w klitce 1 pokojowej wiec zawsze ma dziecko na oku. A myślisz ze w tych japonkach będzie im się wygodnie chodzić? Mi się wydaje że to może być trochę klopotliwe dla dziecka , pamiętam kiedy sama pierwszy raz ubralam japonki to czulam sie conajmniej dziwnie.

To jaka teraz pogoda w nl? Ile stopni?
Agss Twoja córcia jest przeslodka. Wgryzlabym sie w te udziki. I tak jak Kasia pisze, jest zdrowo wyglądającym niemowleciem. Życzę Ci miłego dnia w pracy. Idz z dobrym nastawieniem I wszystko będzie ok. Nie martw się ;***

Laski posylam buziaki, więcej nie pamiętam co mialam pisać bo gadalam z mężem na skypie <♥♥♥♥♥♥> I sie rozmazylam. :rolleyes:

Dobranoc

ech współczuje tych komentarzy co do ubioru, moje dziecko też zawsze najgorzej ubrane(czyt. Njcieniej) wieczniena boso biega itd. Ja nie kisze dzieciaka jak ogórka, na dobre jej to wychodzi bo wcale nie łape żadnych infekcji i wiatr jej nie groźny ;) olej te gadanie a już tam gdzie jesteś przy tej temp.

U nas dziś jakoś pochmurno,moje diecko jeszcze śpi to i a w łóżku leżę ;)
a wczoraj miło spędziłam popołudnie, koleżanka malind wpadła z familią na kawkę :)
miłego dzionka dziewczyny
 
reklama
Hallllooooooo co tu takie pustki:confused:
Ja znowu w biegu i jakos nie mysle o tym chorlernym zebie.Narazie nie boli tfu tfu nie zapeszac....
Teraz lece szybko sprzatac,potem poko laski spia do sklepu smigusiem ( wiem nie powinno sie zostawiac dzieci samych ale te 15 min nic nie powinno sie stac) wroce to skoncze obiad a o 15 przychodzi fryzjerka obciac Zuzi piora.Spannend ! Mam nadzieje,ze wysiedzi.Trzymcie kciuki,zeby wytrzymala,bo chce zeby miala te uszy jeszcze troche...
Buska 4@ll
 
Do góry