reklama
mamaflavii
Mama Flavii i Julianka
Oj, chyba i te mdlosci lub ich brak niczego nie gwarantuja, ja przy chlopcu wlasnie mialam mdlosci, mniej niz z Flavia (tam to byla masakra), ale mialam, i tez od samego poczatku, tak jak zapmarta. Zobaczymy, oczywiscie zycze dziewczynki tym razem, albo raczej po prostu spokojnej ciazy i zdrowego bobaska :-)
A Karolek na pewno zaakceptuje rodzenstwo choc bedzie troche zazdrosny, u nas podobna roznica wieku, Flavia na poczatku nie byla zazdrosna, ale pozniej wszystko wyszlo i do tej pory zdarzaja jej sie ataki zazdrosci.
A Karolek na pewno zaakceptuje rodzenstwo choc bedzie troche zazdrosny, u nas podobna roznica wieku, Flavia na poczatku nie byla zazdrosna, ale pozniej wszystko wyszlo i do tej pory zdarzaja jej sie ataki zazdrosci.
ana545
Mama Gabrysia
Zapmarta serdeczne gratulacje ! bardzo sie ciesze , chwilke mnie nie bylo a tu takie super wiesci GRATULUJE
robimy zakłady co się nam urodzi
a ja nie chcę krakać ale bliźniąt to nie mamy ,a mogły by być .
zapmarta
Karolkowa mama
joluś, tak !!!! Karol, trzy koty i bliźniaki. Dobrze, że mieszkam niedaleko wariatkowa, rodzina nie będzie miała daleko, żeby mnie odwiedzać.
lajfik
Kuba i Kaja;*
- Dołączył(a)
- 13 Czerwiec 2008
- Postów
- 2 008
Hej dziewczynki kochane!!!
Kurcze ... po takiej przerwie ciezko jest pisac . Nie wiadomo od czego zaczac? hehe... No to na pierwszy rzut! Zapmarto ogromne gratulacje , ale sie ucieszylam jak przeczytalam wiadomosc:-):-):-). Wspaniale ,ze masz pod serduszkiem malenka fasolke!
U nas ogolnie wszystko oki :-) . Egzamin oblalam ( dalam ciala na skrzyzowaniu ) w polowie egzaminu. Nastepny termin mam za ok.3 tyg. mam nadzieje ze podolam , a jak nie to bezdie jeszcze nastepny
8 maja Kuba mial I Komunie Sw. niestety rodzinka nie doleciala na czas przez pyl Wulkaniczny .. byli dzien po ....trudno ...natura ostatnimi czasy robi nam ostra jadke.
Patrzac na dzien dziesiejszy co sie dzieje na poludniu ....to mnie ciary przechodza:-(
Martusia przepraszam ,ze nie odpisalam ale zadko zagdladalam na NK i BB . Mam nadzieje ,ze Haneczka juz lepiej? Wyrzucialas w calosci nabial ? Jak jest teraz ?
Aga a jak u Was ? Walczysz dalej ze skaza?
Poczytam dzisiaj wszystkie watki i odnajde sie na nowo :-) Obiecuje jakies foto .
Gorace buziaki dla reszty "bandy" ;-) Caluski babeczki!!!!
Kurcze ... po takiej przerwie ciezko jest pisac . Nie wiadomo od czego zaczac? hehe... No to na pierwszy rzut! Zapmarto ogromne gratulacje , ale sie ucieszylam jak przeczytalam wiadomosc:-):-):-). Wspaniale ,ze masz pod serduszkiem malenka fasolke!
U nas ogolnie wszystko oki :-) . Egzamin oblalam ( dalam ciala na skrzyzowaniu ) w polowie egzaminu. Nastepny termin mam za ok.3 tyg. mam nadzieje ze podolam , a jak nie to bezdie jeszcze nastepny
8 maja Kuba mial I Komunie Sw. niestety rodzinka nie doleciala na czas przez pyl Wulkaniczny .. byli dzien po ....trudno ...natura ostatnimi czasy robi nam ostra jadke.
Patrzac na dzien dziesiejszy co sie dzieje na poludniu ....to mnie ciary przechodza:-(
Martusia przepraszam ,ze nie odpisalam ale zadko zagdladalam na NK i BB . Mam nadzieje ,ze Haneczka juz lepiej? Wyrzucialas w calosci nabial ? Jak jest teraz ?
Aga a jak u Was ? Walczysz dalej ze skaza?
Poczytam dzisiaj wszystkie watki i odnajde sie na nowo :-) Obiecuje jakies foto .
Gorace buziaki dla reszty "bandy" ;-) Caluski babeczki!!!!
aga221122
mama Jurandzika :))
lajfik nie wiem jak ze skazą, ale Jurand ma na wszystko biegunkę ze śluzem. Pediatra mówi ALERGIA. Ja w to nie wierzę, jak zawsze ja. Zaczęłam szukać w necie i znalazłam coś takiego jak biegunka pędraków. I to mi najbardziej pasuje do mojego syna. Mleka na razie nie dostaje, po powrocie do Wrocławia, czyli w czerwcu zrobię mu badania pod kontem alergicznym i się okaże co i jak. Pisałam babo do ciebie kilka razy na skype i się nie odezwałaś. Obrażona jesteś??
Jak już wspomniałam nie ma nas we Wrocławiu. Powiem tylko tyle, że moje dziecko było dwa tygodnie przeziębione, na siłę dawałam mu milion syropów i po kilku dniach zaczynał normalnie gębę na nie otwierać. Więc stwierdziłam, że zrobię tak samo z jedzeniem. Po dwóch, trzech dniach dawania na siłę łyżeczką jedzenia Jurand je normalnie. Także powiem, żegnajcie butelki. Zjada normalnie wszystko, kanapki, obiady, kaszkę, owoce. Jak tylko zobaczy, że ktoś rusza gębą to się drze o żarcie. Masakra jakaś. W nocy czasem zjada coś, ale to tak raz na tydzień. Dziś zjadł niemożebne ilości na obiad. W szoku jestem gdzie mu się to zmieściło.
Jak już wspomniałam nie ma nas we Wrocławiu. Powiem tylko tyle, że moje dziecko było dwa tygodnie przeziębione, na siłę dawałam mu milion syropów i po kilku dniach zaczynał normalnie gębę na nie otwierać. Więc stwierdziłam, że zrobię tak samo z jedzeniem. Po dwóch, trzech dniach dawania na siłę łyżeczką jedzenia Jurand je normalnie. Także powiem, żegnajcie butelki. Zjada normalnie wszystko, kanapki, obiady, kaszkę, owoce. Jak tylko zobaczy, że ktoś rusza gębą to się drze o żarcie. Masakra jakaś. W nocy czasem zjada coś, ale to tak raz na tydzień. Dziś zjadł niemożebne ilości na obiad. W szoku jestem gdzie mu się to zmieściło.
reklama
lajfik
Kuba i Kaja;*
- Dołączył(a)
- 13 Czerwiec 2008
- Postów
- 2 008
Nie nie obrazilam sie Jak bym smiala hehehe. Nie mam historii czatu i nie zawsze na nim siedze jak jest wlaczony Czasem Kuba cos robi ..potem ja juz tego nie widze heheh Jakos kiepsko z czasem u mnie ....sporo sie dzialo ostatnimi czasylajfik nie wiem jak ze skazą, ale Jurand ma na wszystko biegunkę ze śluzem. Pediatra mówi ALERGIA. Ja w to nie wierzę, jak zawsze ja. Zaczęłam szukać w necie i znalazłam coś takiego jak biegunka pędraków. I to mi najbardziej pasuje do mojego syna. Mleka na razie nie dostaje, po powrocie do Wrocławia, czyli w czerwcu zrobię mu badania pod kontem alergicznym i się okaże co i jak. Pisałam babo do ciebie kilka razy na skype i się nie odezwałaś. Obrażona jesteś??
Jak już wspomniałam nie ma nas we Wrocławiu. Powiem tylko tyle, że moje dziecko było dwa tygodnie przeziębione, na siłę dawałam mu milion syropów i po kilku dniach zaczynał normalnie gębę na nie otwierać. Więc stwierdziłam, że zrobię tak samo z jedzeniem. Po dwóch, trzech dniach dawania na siłę łyżeczką jedzenia Jurand je normalnie. Także powiem, żegnajcie butelki. Zjada normalnie wszystko, kanapki, obiady, kaszkę, owoce. Jak tylko zobaczy, że ktoś rusza gębą to się drze o żarcie. Masakra jakaś. W nocy czasem zjada coś, ale to tak raz na tydzień. Dziś zjadł niemożebne ilości na obiad. W szoku jestem gdzie mu się to zmieściło.
A co do biegunki , to lekarz moze miec racje ze to Alergia lub nietolerancja (to sa dwie rozne rzeczy) Jesli jest alergia symptomy pokazuja sie od razu , jesli nietolerancja to moze dojsc do reakcji z opoznieniem itp. Nie zawsze musi byc reakcja skorna , tylko wlasnie biegunka Najlepiej jak zrobisz testy
Buzi ..buzi )))
Podobne tematy
- Przyklejony
- Odpowiedzi
- 18 tys
- Wyświetleń
- 743 tys
Podziel się: