reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

>>>>>Pogadajmy sobie -o wszytkim i o niczym<<<<<

Asus, j - ciesze sie, ze jestescie w domku cale i zdrowe. :))) Megusek - nie zazdroszcze stresu!!! Dobrze, ze jednak wszystko ok ;)Nie wiesz moze czemu mi nie dziala edycja tekstu i usmieszki??? Nagle mi przestalo dzialac, buuu, juz kiedys mialam ten problem. Jezyk - baw sie dobrze, tylko nie szalej za bardzo. A tak na marginesie - nie mialas problemu ze znalezieniem jakiegos wyjsciowego ciążowego ciuszka? Ja pamiętam jak się naszukałam sukienki na wesele jak byłam w pierwszej ciąży, kupiłam jakiś worek, i strasznie się sobie nie podobałam, jeszcze mój mąż mi strzelił komplement co do mojej fryzury przed wyjściem i całe wesele przesiedziałam w kąciku :(Dziś rano odwizłam Tomka i Ingusię na lotnisko, polecieli do Polski - cały tydzień laby przede mną, wyśpię się i wypocznę za wszystkie czasy!!! Z drugiej strony już tęsknię za moją córeczką kochaną, w domu tak cicho i pusto... Dziś przychodzą do mnie koleżanki z pracy na pogaduszki, nakupowałam róznych pyszności, będzie super! :)))
 
reklama
Witam,
asus, -j- dobrze, że już w domku. Wiadomo, tu zawsze najlepiej :-)
Parę dni temu pisałam o bólach i kłuciach. W końcu wczoraj poszłam do lekarza, bo ból był nieznośny. Na szczęście nie jest źle Ciąża rozwija się prawidłowo - szyjka odpowiedniej długości, twarda i co najważniejsze zamknięta. Stanu zapalnego nie ma, łożysko bez cech odklejania. Mała też w idealnej formie - serducho pięknie bije, a ona szaleje w brzuszku Tak więc jest ok, choć na pewno te bóle nie są czymś dobrym. Dostałam tabletki i czopki rozkurczowe i oczywiście mam jak najwięcej leżeć. Za tydzień kolejna wizyta. Uffff nawet nie wiecie jak mi ulżyło :-)
Dziś już jest dobrze, ale od rana to właśiwie wstałam tylko na śniadanie i do toalety. Ale za to małej jest bardzo dobrze bez tych bóli i stawiania się brzucha, bo cały czas skacze i kopie jak opętana :-D Aż brzuch mi potężnie wibruje :-D:-D:-D
 
Agniesia to leż. Dobrze że jest wszystko oki, a mnie mój lekarz wkurza bo ja mu mówie że mam skurcze czasem i że tak na dole mnie boli, a on zbada palpacyjnie i że ok. Halo no a mnie dalej boli i skurcze łapią nie lubie tak jak olewaja troche, to moja 1 ciaża tak i mam prawo nie wiedzieć i sie martwić tym bardziej że mam zagrożoną ciążę i na progesteronie cały czas. Oki lekarz polecany i może i dobry jest, ale chciałabym troche zaangażowania poczuć w swojej sprawie, a nie ufam mu chyba za bardzo.
 
J, Elwis, Asus, dobrze że już wróciłście i ze zdrówkiem i maluszkami wszystko ok:-)
Nie mam za bardzo czasu wchodzić na forum, bo jutro mnie teściowa nawiedza:-( i muszę sprzątać, robić zakupy, gotować - nie ma litości.
 
hej :happy2:
Jestem i witam przede wszystkim Nasze dziewczyny , które wróciły:-D:-D:-D do domku!!! j..asus Bardzo sie cieszę, że nie musicie już TAM byc....Elwisku uściski dla Ciebie i Synusia GORĄCE!!!
U mnie wszystko po staremu..;-) Czuję się Super...nawet już mnie tak plecy nie bolą:-)...dostałam do domku testy na prawko no i będę sie uczyć po polsku...a za 3, 4 m-ce egzamin teoretyczny..jeśli go zdam to juz mogę jeździć...i to mi sie tu PODOBA:tak:...No i zapisałam się na angielski 4 godz.tyg. level 2...mam nadzieję, że się poduczę jeszcze co nie co:-D... A na święta przyaltuję teściowa:-p:happy:...w sumie fajnie pomoże mi w domu trochę...bo mam zamiar pracować jak najdłużej... chyba dzięki temu sprzątaniu codziennie mam dobra kondychę i samopoczucie...ale zobaczymy jak będzie( odpukać :-p)
Pisałam wam kiedyś że słyszę już bicie serduszka mojego maleństawa przez mój DETEKTOR...Swietna sprawa...codziennie wieczorkiem się zachwycam:-D

Ktoś kiedyś pisał że tu nie robią glukozy..no i miał rację:tak: ale ja będę miała ponieważ mam (BMI powyżej normy to mi zrobią...heheheh moje sadełko:-D)
nawet nie badaja ginekologicznie...więc nawet nie wiem jak tam moja szyjka i szczerze mówiąc nawet o tym nie myślę...
Teraz tylko czekam z niecierpliwością na 7 XI na USG....
Całuje was mocno wszystkie!!!!!!!:-D
Cmok..cmok;-)
 
Larkaa - cieszę się razem z Tobą, już niedługo zobaczysz swoje maleństwo!!! Super! :)))Lajfik - aktywna z Ciebie babeczka, super! Większość Polaków na emigracji siedzi w 4 ścianach i ani się nie uczy języka ani nic nie robi ze swoim życiem. Brawa dla ciebie!!! :)
 
hej dziewczyny;-)Jeju wlasnie patrzylam na liste lutowek i ile dziewczyn rodzi 11 lutego jak ja :tak:zobaczymy co z tymi terminami bedzie heh :-D Dobrze ze juz jestesmy wszystkie w komplecie :-)Bylam wczoraj u lekarza wszystko dobrze ,malutki akurat spal na USG heh nie chcial dac sie wybudzic :-(I musze ograniczyc jedzenie slodyczy bo pochlaniam ich tony :szok:A i zakupilam sobie jednka wozek Quinny speedi i jestem jak narazie bardzo zadowlona :rofl2:Buziaki dla Was
 
Jestem po wizycie, dostałam potwierdzenie, że jednak córka :)
Jak zawsze strasznie aktywna, najpierw położna miała problem posłuchać tętna dziecka, bo ta moja mała tak kopała, że tylko trzaski były :) A na USG 3D/4D to samo, mamy długi filmik dosyć, koło 20 minut chyba, a fajnych ujęć jest tylko kilka tak się wierciła :)
Ale mamy ją jak liże ścianki macicy, połyka płyn owodniowy, trze oczka i dłubie w nosie :D:D:D
nasza kochana agentka :D

ja dziś mam gar gołąbków....mmmmmmmmm i budyń ;)
 
reklama
Do góry