>>>>>Pogadajmy sobie -o wszytkim i o niczym<<<<<

[golimek]

Antar, super że wszystko ok. Twoja córcia wielgachna jest:-) no ale na ogół wagę przy porodzie ma się po rodzicach, więc może tak jak Ty będzie mieć 5kg;-)
My też się nie zdecydowaliśmy na 4D, z przyczyn finansowych, ale w niedzielę można w Poznaniu zrobić je za darmo, więc dlaczego nie skorzystać. Chociaż jak zobaczę, że są tłumy ciężarnych to pewnie ucieknę Jeszcze na dodatek i idę z bratem na to usg, bo w tym czasie moi chłopcy mają basen, a to rzecz prawie święta...mam nadzieję, że nie będę rodzić w niedzielę:-)
Emkamek, przerąbane z tymi żylakami, ja już mam trochę i nie chcę już więcej. Na dodatek to cholerstwo boli jak jest gorąco a jak do tego z 20km przejdę to koniec świata, żyły chcą wyskoczyć.
Idę Franka kłaść spać ,mam dzisiaj dyżur, bo mąż na piłce. Miłego wieczoru dziewczyny:-)

 

[magdus1983]

Magduss super, ze wszystko w porzadku, gratuluje corci!:-) A zmienila Ci sie data porodu?

date mam na 13 luty

 

[emkamek]

date mam na 13 luty

Bylam ciekawa, bo u mnie po polowkowym usg termin zmienil sie na 5 lutego, ale polozna powiedziala, ze beda trzymac sie terminu na 10, bo pierwsze dziecko 'lubi byc przenoszone' A tak w ogole, to co usg, to wczesniejszy termin porodu Kolejno przerabialam juz 16, 14, 10, a teraz 5 lutego. Moze dzidzia tak rosnie, ze wymiarami wyglada na starsza?;-)

 

[lajfik]

mi po ostatnim USG powiedział na 19-tego....i nawet wymiary pasują
Ale w karcie i oficjalnie mam na 12-tego

 

[jezyk]

magdus gratuluję córeczki!!!! to chyba zaskoczyło cię jak lekarz powiedział że jednak dziewczynka?

milenka nie denerwuj się dwa tygodnie szybko miną i będziesz po połówkowym:-):-)

antar to faktycznie duża twoja Zosieńka i najważniejsze że zdrowa.

Dziewczyny ale mi narobiłyście smaka tym bigosem, dzielić się tu nim natychmiast;-):-)

Mi po połówkowym termin się nie zmienił dalej jest 6 lub 11 luty i pomiary tak wychodziły

 

[cath25]

magdus1983 gratulacje!!!
antar Zosieńka rzeczywiście duuuuża, zapewne ma to po Mamusi;-)

Jeśli chodzi o mój termin porodu to data od pierwszej wizyty stoi w miejscu, lekarz nie przesuwa jej w żadną stronę...przynajmniej narazie..;-)
Dziewczyny, a jak to jest z tą datą porodu. To prawda, że kobiety, które same urodziły się jako wcześniaki mają tendencje do wcześniejszych porodów????

Co rusz tutaj o bigosie, chyba muszę ugotować, bo uwielbiam..mniaaaam.. Dziś za to na obiadek robiłam naleśniki z papryką, pieczarkami i mięsem zapiekane w żółtym serze...palce lizać ;-)

Zmykam. Kolorowych snów Lutóweczki!!!!

 

[ardzesh]

cath25 też słyszałam, że wcześniaki rodzą wcześniaki, ale ja w to nie wierzę zobaczymy w styczniu! Bo ja jestem wcześniakiem :-)
golimek nie chcę Cię straszyć, ale u nas było to 4D darmowe w zeszłą niedzielę. Ja o tym nie wiedziałam i nie pojechałam. Ale koleżanka mi opowiadała, że były dzikie tłumy. Ona akurat się załapała, ale przyjęli tylko 20 kobiet, a samo badanie trwało ok 5 min. Nie nagrywali na płytkę, ale dawali zdjęcie 3D. No i znajomi sami sobie nagrali komórką dzidzię 4D.
Życzę Ci powodzenia w walce o dostanie się na fotel walcz dzielnie!

 

[antar]

Ardzesh moja mama rodziła naturalnie, dlatego że usg mnie oszacowało na jakieś 3,5 kilo. Cała popękała, ale żyje, więc jest to wykonalne. Miałam złamany obojczyk po porodzie, więc duże dzieci ciężej przeciskają się przez drogi rodne, no i sama świadomie nie chciałabym rodzić 5-kilowego noworodaAle nastawiam się na poród nasturalny, najlepiej bez znieczulenia. A wy myślicie już o porodzie?

 

[czarna meggi]

cath25 mi tez sie termin porodu nie zmienil od pierwszego usg .Za tydzien wizyta u lekarza to zobaczymy ;-)

 

[Nathalie]

Antar powiedz mi czy Zosia ma i główkę i brzuszek taką dużą? Moja dzidzia główke ma na swój wiek, ale brzuszek ma jakby była o ponad tydzień starsza (może grubasek po prostu mi w brzuszku rośnie ;-))

Postrzałka czemu Cię piecze? może od drapania? Swędzenie skóry jest jak najbardziej normalnym objawem ciąży, skóra się rozciąga.

Milenka i ja miałam dziś zły dzień! Nie dość, że wstałam zmęczona jakbym przebiegła maraton, wszystko leciało mi z rąk dzisiaj, wyszłam później z domu, to jeszcze mi się zablokowała stacyjka... nie wiedziałam, ze wystarczy pokręcić kierownicą teraz już będę wiedziała, ale się nawkurzałam jakiś kwadrans zanim nie zadzwoniłam do męża po ratunek. Cały dzień był jakiś do d... a na końcu się pożarłam z mężem przez telefon, bo mi oznajmił, ze nie bedzie miał czasu poszukać szkoły dla Ingi na nowym miejscu. Ja tego nie mogę zrobić, bo będę tutaj, a trzeba odwiedzić kilka szkół, żeby wybrać jakąś, prawda?

Poza tym moja Ingusai jest tak grzeczna, że aż jej nie poznaję! :-) Po prostu do rany przyłóż. Dziś przez godzinę oglądałysmy nasze zdjęcia ślubne i kazała sobie opowiadać jak to się mama ożeniła z tatą, a potem oglądałyśmy książeczkę o dzidzi i jej opowiadałam jak to bedzie jak będzie dzidzia z nami i jak tylko jej powiedziałam, ze na pewno przyniesie jej jakis prezencik to od razu przytuliła się do brzuszka i zaczęła mówić do niego co by chciała i że to jej kochana dzidzia itp itd Rozczulająca była okropnie w tym wszystkim.

Właśnie - pytanie do dziewczyn z dziećmi - czy bedziecie kupować swoim dzieciom prezenty tzw "od dzidzi"?