>>>>>Pogadajmy sobie -o wszytkim i o niczym<<<<<

[mileeenkaaa]

Paulusia objawy nie wystepuja codzienie Wiec niedenerwuj sie i ciesz sie dobrym samopoczuciem. Bo te przykre objawy wroca szybciej niz myslisz

 

[jezyk]

milenka myślę że niepotrzebnie się na kręcasz że coś może być źle w waszym związku. tak jak piszą dziewczyny faceci są zupełnie inni niżmy. i nie odwołuj spotkania na weekend bo potem będziesz płakać że go nie ma przy Tobiea tak poprzytulacie się porozmawiacie i humorek wróci.

Ja będę chciała znać płeć dziecka w środku mam cichą nadzieję na córeczkę a tak naprawdę to myślę o tym żeby tylko donosić do końca spokojnie i urodzić zdrowe dzieciątko

mitsu ach jak zazdroszczę pizzy aż mi slinka poleciała tylko nie wiem czy bym ją przełknęła ale spróbować warto

larka no właśnie co ci wyszło źle na wynikach?

ardzesh jeśli niepokoją cię wyniki toxo to może zadzwoń do swojej lekarki i przez telefon spytaj czy są ok bo jak nie to może trzeba przyjść wcześniej na wizytę

 

[elwis_m]

lecę donieść, że OBRONILAM SIĘ NA 5!!!!!!!!!!!!!!!jupiiiiiiiiiiii

a teraz jedzimy na działkę :-)
narka

 

[asus]

elwis m ogromne gratulacje !!!!!!! I to jeszcze na 5 !!!!!!!! Mądra kobieta z Ciebie:-)

 

[lajfik]

lecę donieść, że OBRONILAM SIĘ NA 5!!!!!!!!!!!!!!!jupiiiiiiiiiiii

a teraz jedzimy na działkę :-)
narka

Gratulacje ;-)
I zyczę udanego weekendu!!!!!!

Paulusia z tymi dolegliwościami to różnie bywa raz są , a raz ich nie ma nie przejmuj się kochana wszystko na pewno jest w porządku
Ja dzisiaj byłam też na spacerze i poczułam się źle, dostałam mdłości i zrobiłam sie senna ale jestem juz w domku i mi lepiej...po prostu RAZ Z GÓRKI RAZ POD GÓRKĘ
A piersi najgorzej mnie bolą jak zdejmę stanik...Masakra!!!!
Jakbym miała po 5 kilo jeden
Trzymajcie sie i dużo uśmiechu na weekend :-)

 

[kazia_ovca]

hej, ja też przeżyłam dziś pierwszy kontakt z rzeczywistościa.. tzn mdłości.. zjadłam pyszne malinki.... i ;/
ale pocieszamie ze to nie jak zatrucie pokarmowe.. tak szybko jak przyszło tak minęło... oby dalej było tylko lepiej
pozdrawiam wszystkie "mdlące" mamusie

 

[kazia_ovca]

ah.. i jeszcze jedno.. mam w srode II etap rekrutacji o prace.. i nie wiem co robic... musze sie do niego przygotowac.. a potem pojsc i powiedziec : będę miała dziecko...???
poradzcie co robic????

 

[hooba]

lecę donieść, że OBRONILAM SIĘ NA 5!!!!!!!!!!!!!!!jupiiiiiiiiiiii
narka

Gratulacje ))

Mnie też dopadły mdłości i nawet już lodówki nie mogę otworzyć bo mi się wraca ehhh stan błogosławiony

 

[Nathalie]

Kazia o kurcze, nie wiem co bym zrobiła na Twoim miejscu. Jak powiesz to na pewno Cię nie wezmą, a z drugiej strony jak nie powiesz to jesteś nie fair w stosunku do nich... :-( Współczuję trudnej decyzji.

Asus nie, nie chodzi na pewno o zazdrość, bo ta baba ma 60-tkę na karku. Nie wiem o co jej chodzi, naprawdę, powinna zrozumieć sytuację, tym bardziej, ze jej własna córka jest teraz w ciąży. Trochę przesrane, bo to dyrektorka jednej ze szkół, w których pracuję... nikt jej nie lubi, dyrektorzy innych szkół z nią nie gadają, generalnie słynie z tego, że ma zdrowo nasane w głowie, wszystkich obgaduje i jest ogólnie mówiąć wredna.

Dorotko mieszkam w UK i niestety pójście na zwolnienie to nie jest zbyt popularna praktyka wśród ciężarnych. ;-) Do końca roku szkolnego zostały tylko 3 tyg, więc jakoś wytrwam, a w przyszłym roku nie bedę w tej szkole, już gadałam z szefową w tej sprawie.

Paulinko nie martw się, ja też miałam mdłości i inne objawy cały czas, a od poniedziałku jak ręką odjął, a tu nagle dziś znowu powrót do rzeczywistości... ;-)

Elwis ogromne gratulacje!!! Mądra babeczka z Ciebie! ( w końcu lutówka, nie? ;-) )

Co do płci jeszcze - my juz mamy wszystkie ubranka po Ingusi, a te na pierwsze dni są bardzo uniwersane, mamy tylko kilka typowych "babskich", posciel też mamy już po Indze - w beżach, wiec ok, pokoik na razie też będzie uniwersalny, wózek mamy (czarny), fotelik, lezaczek, wszystko jest uniwersalne. I tak sobie własnie myślimy, żeby sobie zrobić jedyną w swoim rodzaju niespodziankę. :-)

 

[asus]

Nathalie no to faktycznie masz pecha z tą babą . Dobrze że zostały Ci tylko 3 tygodnie- dasz rade , w wakacje odpoczniesz , odstresujesz się .No i dobrze że po wakacjach nie wracasz już tam . Mam nadzieję że trafi Ci się fajniejsza dyrektorka ( z tego co piszesz o gorszą byłoby trudno;-)) A co słychać w sprawie samochodu ? Macie już coś na oku?