>>>>>Pogadajmy sobie -o wszytkim i o niczym<<<<<

[pbg]

Nathalie, może Fionka miała dzień ryczywoła

Zuzia ma w takim razie takie każde przedpołudie - od 7-8 rano do ok 13 sama nie wie co by chciała ... karmię, przewijam, zabawiam, bujam, masuję ... teraz już wiem że najlepszym i jedynym wyjściem jest spacerek czekam tylko aż będzie cieplutko i słoneczko to sobie książkę do parku zabiorę i będę siedzieć na ławecze całe ranki ;-) po spacerku dziecko takie grzeczne jakby go nie było

 

[pbg]

maran-atha witaj już z Alunia
Tak tu czytam o tej muzyce klasycznej ... u mnie w mieście filharmonia organizuje raz w miesiącu takie fajne koncerty - "Od brzuszka do uszka maluszka" dla kobiet w ciąży i niemowląt do 2 lat oraz poranki muzyczne dla maluchów 2-5 Z brzuchem tam z lenistwa nie trafiłam, a teraz mnie naszło na kontakt z kulturą przez duże K i jutro się przejadę po bilety na 21.03 Zobaczymy cóż to za specjalnie dobrany repertuar ... bo oststni raz choć wstyd się przyznać to w liceum bywałam w takich miejscach - a potem to M poznałam a z niego doopa bo nie lubi ...

 

[WolfiA]

Maran-atha super, że już jesteście w domku:-) Witaj z powrotem:-)

Nathalie, Golimek ja też zostaje sama z dwójką dzieci odkąd Oliver skończył 5 dni Daje radę sama i muszę przyznać, że myślałam że będzie gorzej Od jutra biorę się za Victora z ponowną nauką nocnika;-)

Hooba ja również podziwiam uczące się mamy

Ewelinka leżaczek bardzo fajny Nie martw się, że Blanka nie lubi jeszcze w nim siedzieć. Tak ok. 3 miesiąca polubi i wtedy nawet taka pozycja będzie dla niej "bezpieczniejsza" niż teraz.

Pbg ale masz super z tymi koncertami - zazdroszczę Napewno miło spędzicie czas, oby Zuzi spodobał się repertuar, to będziecie tam mogły bywać częściej:-)

Ja na razie na swojego Olivera nie narzekam. Jest dużo spokojniejszy i cierpliwszy niż jego Brat na tym etapie;-) Ładnie śpi i je, a ja po tym pordzie czuję się znacznie lepiej, ale to dlatego że ładnie i sprawnie poszło, a i bez szycia się obyło Z mężem dogaduję się lepiej niż kiedykolwiek, a Victor naprwdę sprawuje się super jako starszy Brat i nie robi awantur i scen zazdrości - oby tak dalej:-)

 

[Nathalie]

Co do muzyki dla niemowlaczków to bardzo fajny jest Raimond Lap (nie jestem pewna jak się pisze).

-j- Milenka sie nie odezwała? może kiedyś do nas zajrzy?

Hooba dzieki za fajnego linka w linkowni. :-)

 

[paulusia2209]

witajcie tak dawno nie pisałam że aż niestety moja Nikola nie daje, w dzień jest strasznie marudna i niewiele śpi a dopiero teraz odkryłam dlaczego coś z moim pokarmem jest nie tak nagle przestała się najadać i muszę ją dokarmiać niestety ale co zrobić dobrze że chociaż troszkę mogłam ja pokarmić.Chyba że coś sie zmieni ale wątpię:-(

 

[larkaa]

paulusia ale po miesiącu zawsze jest kryzys laktacyjny, tak samo jak i po 3 miesiącach, każdy go ma, dlatego nie dokarmiaj butlą tylko przystawiaj cyca jak najczęściej, nawet co 15 minut, po 1-2 dniach już będzie w porządku.

 

[kraf83]

Jestem i ja.
Podobnie jak u J w nocy nie jest najgorzej choć jedna 2 godzinna przerwa w spaniu sie zdarza a reszty pobudek nawet nie pamietam bo karmie go połprzytomna. W dzien jest ciezej bo tylko dwa spania zaliczamy taki ok 2 godzinne. Ale jakos dajemy sobie rade.

J karmimy sie cycem ale czasem i butla sie dokarmiamy bo on po mamusi glodomor i jak juz wyssie ze mnie wszystko a dalej marudzi to butla i wtedy wyglada jak po dawce morfiny. W takim błogim stanie jest :-)

przepraszam za brak polskich znakow ale pisze jedna reka

 

[golimek]

Ja dzisiaj miałam koszmarną nockę. Najpierw Helenka ryczała, co nie było aż takie straszne, ale obudziła Franka, który zaczął się drzeć jak opętany i w końcu wylądował u nas w łóżku ;/
Wolfia, mimo wszystko ja też myślałam, że będzie gorzej. Moje drugie dziecko jest milion razy spokojniejsze od Franka.
Dziewczyny jak często przewiajcie dzieciaczki w nocy??? Bo cholera jak nie przewinę małej tylko dam cycka to śpi dalej, ale jak już zacznę przewijać to koniec przez 1h nie chce usnąć.

 

[Zuzia24]

Golimek ja Maje przewijam raz prawie nad ranem jak widze sie ze sie kreci i nie moze zasnac. pamietam ze Zuzie w ogole nie przewijalam w nocy poniewaz 1. nie robila w nocy kupy, 2. spala ladnie wiec nie chcialam jej wybudzac.
u nas tez nocki raz lepiej raz gorzej i to nie zaleznie od Maji a od starszej Zuzi , ktora nie potrafi jeszcze przesypiac sama calej nocy i jak sie obudzi to wola mame czyli mnie ale i tak tatus do niej idzie tak samo jak zaczal ja usypiac wieczorem.czasami zdazaja sie krzyki histeryczne ze tylko ma byc mama i nikt wiecej ale nie dajemy sie prowokacji i idzie tatus do niej. gorzej jest nad ranem bo Maja budzi sie przewaznie o 6 na krmienie i czasami ja obudzi a jak jej nie obudzi to i tak sama sie przebudzi ok 7 i przychodzi do mnie ( maz juz do pracy wyjezdza) maruda jak nie wiem co z niewyspania i tylko ja sie denerwuje, Maja przez to tez sie denerwuje i czasami bywa tak ze wszyscu wstajemy niewyspani i zdenerwowani. ale takie to uroki macierzynstwa nikt nie mowil ze bedzie latwo.
kiedy ja w koncu cala noc przespie.....

 

[golimek]

Zuzia, u mnie jest podobnie. Tylko że Franek mnie nie woła w nocy, ale za to jest ciągle niewyspany, a w dzień spać za nic nie chce i mi ciągle marudzi. Oj i ja też nerwowa jestem, czasami to bardzo, bardzo.