reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

>>>>>Pogadajmy sobie -o wszytkim i o niczym<<<<<

reklama
obżartuchy łączmy się :-D:-D teraz mogę jeść non stop
tak sobie myślę, że jak tak "dogadzamy" naszym brzuszkom - lody, słodzutkie bułeczki, rurki, torciki, bigosiki, sałateczki.... to nie ma się co dziwić, że na niemal bezsmakowe mleko nie chcą "przejść" :-D:-D
 
ja proponowałam na dziś tłusty czwartek przenosić... i sobie taki właśnie urządziłam - zjadłam dwa pączki!!!:tak::-D pyyychaaa... może powtórka za tydzień??:rofl2::rofl2::rofl2:

a ssanie to też mam takie ostatnio, że ho hooo!!
 
j to rozumiem, że czop ma wg ciebie kształt koniecznie kulisty, bo skoro tylko półksiężyc odszedł to stanowi tylko jego połowę ...:-D:rofl2::-D gdyby nas tu kiedys jakis gin podczytał to by ze śmiechu padł :-D:rofl2::-D
 
J bardzo mozliwe że odszedł Ci czop po badaniu. Mi odszedł przed samym porodem, wieczorem po tym jak mnie męczyli w tych szpitalach. Te wszywstkie wcześniejsze " czopy" to był tylko śluz. Właściwy był bardzo zwarty i u mnie polączony z dość sporym krwawieniem. J poczekaj do 38 chociaż, ale w zasadzie już teraz byś mogla nam się rozdwoić.
U mnie dziewczyny się okazało że mimo iż Zosieńka terminowa bo wg OM urodziła się w 38,3 dniu to ta żółtaczka wynikała z niedojrzałóości enzymów wątrobowych i nie dawały rady trawić mojego pokarmu. We wtorek wykupiłam sobie miejsce w szpitalu bo nie dałam rady wysiedziec bez niej. Niedość że taka malutka potrzebująca mamusi, to jeszcze ja miałam cięte krocze i cierpiałam katusze stojąc cały dzień nad inkubatorem i próbując karmić piersią. Wogóle to nieźle się wkopałam z tym pokarmem, odciągałam sobie jak Zośka leżała w szpitalu beze mnie i teraz co 2 godziny mogę ściągnąć w 5 minut 200 ml. Jestem chodzxącą mleczarnią, leje się ze mnie mleko. A biust mam chyba rozmiaru ż.
Myślałam że więcej się rozdwoi do tego czasu, a tu zaczęłyśmy cyk z Elwiskiem i hoobą i coś cicho:( Dziewczyny rodzimy!
 
antar super, że juz jesteście razem w domku :-) na twoim miejscu pewnie też bym wykupiła sobie ten pobyt, bo nadal nie mieści mi się w głowie jak można rozdzielać matkę i noworodka :dry: swoją drogą ile musiałaś zapłacić??
 
larkaa , bo to co mi stamtąd wyszło miało właśnie taki kształt półksięczyca przezroczystego. Taka galaretka dość zwartej konsystencji. No nie wiem jak to opisać. Na pewno nie był to sluz.

Kurna mogłam sfotografować. Nie pomyslałam. O ja głupia.:-p

Ta galaretka mojej kumpelce wypadła jakieś 1,5 tyg. przed wywołaniem porodu :-D;-)
Bo przenosiła ciąże hihihhi
 
reklama
Do góry