reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

>>>>>Pogadajmy sobie -o wszytkim i o niczym<<<<<

Hej Kobitki! Ale macie wene od rana...;-)
I prosze, jak grzecznie pokazaly sie wczorajsze zguby, aga i megusek.:-D

-j- ja slyszalam tylko, zeby do farbowania unikac produktow z amoniakiem... Nnigdy nie farbowalam wlosow i kompletnie sie na tym nie znam, ale czy 'nowoczesne' farby zawieraja amoniak?:confused:

Co do szpitala, to my mamy jakies 5-10 min. drogi i... nie mamy samochodu.;-) Kilku znajomych sie zaoferowalo, zeby dzwonic do nich w razie "w", ale nie chce nikogo fatygowac i pewnie zadzwonie po taksowke, ostatecznie pojedziemy autobusem.:-D

Znowu mialam nocke z przebojami...:baffled: Zasnelam o 2, obudzilam sie o 6 i po spaniu... Ale jakims cudem zasnelam ok. 9 i wstalam o 11:confused: W miedzyczasie bylam taka glodna, ze o 7 spalaszowalam 2 parowki i bule z serem.:-D:-D:-D:zawstydzona/y: i non stop chce mi sie pic.
Wczoraj polozna po macaniu mojego brzuszka strwierdzila, ze glowka jeszcze nie jest w kanale rodnym, cisnienie ok i siuski niby tez (choc podejrzanie dlugo sie zastanawiala na diagnoza i 4 razy sprawdzala wynik z wzornikiem:confused:). Kazala mi przyjsc za tydz., a to miala byc ostatnia wizyta...
 
reklama
Ja mam ostatnia wizyte u poloznej 4 lutego a do szpitala juz po terminie na 16 :confused: jak mnie samo nie złapie to wyznacza mi date na wywolanie. Na ostatniej wizycie(2 tyg temu) polozna powiedziala ze glowka jest bardzo nisko i w kazdej chwili moze mnie złapac. :sorry2:
 
Jasne, 01315517126;
01315517127;
01315517129. Urzeduja od pon. do pt. od 11 do 13 lub 14. Kolejny dyzur bedzie od 23 do 25 lutego. Ja sie juz umowilam, wiec mam nadzieje, ze Adas nie bedzie chcial siedziec za dlugo w brzuszku.;-)
 
No wlasnie... Jak dzwonilam, to nie potrafili powiedziec kiedy bedzie nastepny termin, a wczesniej konsul przyjezdzal co 3 mies.! Wole nie ryzykowac i zalatwic to nawet krotko po porodzie, bo w czerwcu chcemy leciec do Polski, a na paszport czeka sie ok. mies... Ale moze cos sie zmini, bo w sumie byl tez na poczatku stycznia.:confused: Podobno zostal otwarty drugi konsulat, w Manchesterze. Wiec moze konsul z Edynburga oddal mu jakis obszar i u nas bedzie teraz czesciej?:confused:
 
Aga nooo nieee aż taką dżunglę skoro małżon potrafił się przebić przez ten gąszcz. Ale taki tygodniowy zarost to owszem , owszem niczego sobie.:-D:-D:-D;-)

Jezyku no i co w końcu zakupiłaś na ten roczek?Udanego posiedzenia życzę. A na porodówce to chyba bardziej skupiają się na dole niż na górze.;-):-D:-D:-DMoże by jakiś brokat zapodać?:-D

Ewelinko no to co sie nie chwalisz nowymi fotami? To my wszystkie na zamkniętym się obnażamy a ty co?Tym bardziej , że fryz zrobiony... czekamy, czekamy na ostatnie foteczki.:tak:
Mój małżon elektrykiem to podrzuć ten telewizor, to go obejrzy.:tak:;-):-)
Na następny raz będzie nauczka , że pierwsze co to GWARANCJĘ podbić!Choć i czasem z tym nawet są meksyki.:tak:

yawla a gdzie twoje oblicze?Już , już wklejamy foteczki.:tak:

emkamek o autobusie i jeździe do porodu to jeszcze nie słyszałam.:no: No ale jak się maluch urodzi w nim to będzie miał do końca życia darmowe przejazdy.;-):tak:Na nocną chorobę chyba wszystkie zaczynamy powoli chorować.:tak:Męczy to jak diabli.Ech... ale cóz poradzisz. Mnie nawet ciepłe mleczko nie pomaga... bleee...
 
-j- telewizor przesyłam telepatycznie hehe:tak: najgorsze, że to nowy telewizor..ma dopiero 4 miesiące:wściekła/y: jakby było jakies stare pudło to przynajmniej byłby pretekst żeby kupic nowy:zawstydzona/y: jestem zła jak nic:wściekła/y:
a co do fotek może później jak mężus wóci to go zagonie do aparatu:tak: chociaż jak on wraca wieczorem..to ja już nawet siły nie mam żeby jakieś pozy do fotek tworzyć:sorry2: oststnio nic tylko bym leżała..dobrze, że wczoraj pomidorówke ugotowałam to jest jeszcze na dzis i nie muszę nic robić:tak: mega leń mnie dopadł:zawstydzona/y: ja juz chce na porodówkę:-D:-D:-D
 
Ewelinka jeszcze mi tylko napisz , że to płaski strzeliło a wszystko będzie jasne. Podobno płaskie mają to do siebie , że jak są zakłucenia światła to one wariują.No i koszty naprawy równe są wartości telewizora.
 
reklama
Slyszalam opowiesci kolezanek o tym jak ich znajoma zaczela rodzic i pojechala tramwajem na porodowke :-D To chyba wszystko zalezy od tego czy bardzo boli, bo jesli nie to jest szansa jechac transportem publicznym - jednak ja bym sie nie deklarowala...
Po weselu kupilismy samochod (mielismy sporo oszczednosci) wlasnie po to aby w trakcie porodu nie miec problemow z dojazdem ;-) no i potem gdy dziecko zachoruje i trzeba bedzie sie gdzies szybko przemiescic :tak:
 
Do góry