reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

>>>>>Pogadajmy sobie -o wszytkim i o niczym<<<<<

ardzesh taka maszynka do chleba to swietna rzecz ;-) sama bym kupila ale nie mam gdzie trzymac juz nowych sprzetow AGD :-p po weselu zostaly mi jeszcze dwa blendery ktorych nie uzywam i leza w piwnicy
a kiedys taki chlebek jadlam na wsi u rodziny - prosto z pieca, cieplutki i pachnacy, mniam :-D

pbg nauczylam sie na praktykach tylko jak dobrze pażyć herbatke i obslugiwac ksero:-D wynudzilam sie straszliwie w ciagu miesiaca praktyk - ale za to juz mnie nie dziwi to ze na wydanie dowodu czeka sie miesiac ;-) jak praca urzedu w takim leniwym tempie sie rozwija :-)
 
reklama
-j- Zosia a nie Zuzia, bo antar wróci i Cie zbije :D
aj , bo myślałam nad fotami Zuzi. Ciiii, juz poprawiłam.:-);-)Może nikt się nie kapnie.

jolek dzięki za rady.:tak: Płukam , płukam ale wodą z solą.:-)

ardzesh no właśnie coś mi gdzieś świtało , że ktoś gdzieś coś pisał o tej maszynce. Ale myślałam , że nie na tym wątku. Starość nie radość, skleroza nie boli.;-):-)

Aga no takim pazernym być na grzyby...No wiesz.....:-D:-D:-D;-)

No kochane narobiłam się to teraz idę poleżeć. Zupka pomidorowa ugotowana, bułeczki i pierogi zrobione... Żyć nie umierać. Skąd ja w sobie tyle werby mam?:confused:
 
rany dziewczyny już przestańcie smaka robić na te wypieki.... u mnie to nawet na osiedlu pożądnej piekarni nie ma :-( więc aga zgadzam się z tobą w 100% - teraz się nie kupuje chleba tylko jakąś upieczoną mieszankę mąki i wody :dry:
 
o jaaaa :) narobiłam smaka chlebkiem? :)))
ceny są różne tych automatów. My zażyczyliśmy sobie jako prezent ślubny i wybraliśmy też model (bo robi trzy różne wielkości chlebka). Mamy dokładnie taki sprzęcior:
MOULINEX Home Bread XXL OW5000 (539804588) - Aukcje internetowe Allegro
ale kupowany nie przez neta tylko osobiście w sklepie :)
a chlebki zamawiam dokładnie od tej osoby:
Przedmioty użytkownika - Aukcje internetowe Allegro
wypróbowałam kilka firm oferujących mieszanki chlebowe i ten okazał się być strzałem w 10! :tak::-)
a dla dziewczyn które boją się, że zapał im przejdzie - to jest 2,5 minuty roboty!! :) a do sklepu po świeże pieczywo idziecie znacznie dłużej :p więc to tylko pozwoli Wam na oszczędność czasu :)
a te mąki które pokazałam - przeczytajcie ich skład :> żadnej sztucznej chemii i konserwantów. A wy jecie chlebki ze spulchniaczami, konserwantami i nie wiadomo z czym jeszcze :)
A ja też kiedyś miałam mieszane uczucia co do tej maszynki. Ale na prezent może być (tak stwierdziliśmy) a teraz od ślubu (tj lipiec 2007) raczej nie chodzę do piekarni! Chyba, że mam ochotę na bułeczkę :p (chociaż bułki też można zrobić tą maszynką, ale to już trwałoby dłużej a ja jestem leń!) Ja szczerze polecam :tak::-)
 
Witam w południe :)
nimifi współczuję klatkowych współlokatorów. U moich rodziców też kiedyś tak było, ale na szczęście domofon naprawili i skończyło się. A tak w ogóle to nie rozumiem odmowy założenia Wam domofonu :szok: To może Wy odmówcie płacenia części czynszu...
Ja piekę chlebek normalnie w piekarniku, ale jest on na zakwasie. Oj, pychota niesamowita :-p
 
ardzesh a powiedz mi jak smakuje taki chlebek z maszynki na drugi dzień?
Bo tak jak mówię, u mnie nie ma kto tego jeść, 2 kromki pójdą max na dzień.
A jak sama robię w termomixie (tam najpierw sie mieli przenice z ziarnami, dodaje potem reszte składników, potem sie daje do blaszki ciasto do wyrośnięcia i potem na 45 minut do piekarnika) to on wychodzi BOSKI, ale na nastepny dzień to nie nadaje się do niczego innego jak do kubła, taki jest twardy ;/
 
chlebuś...mniam ja piekłam jak się Kuba urodził w piekarniku, ale nie na zakwasie tylko na drożdżach, nie ma wcale dużo roboty - do wyrośnięcia zaczyn dawałam na 50 st do piekarnika a składniki mieszałam w mikserze -piekłam od razu po 2 ..3 i mroziłam po kawałku.
Teraz mąż kupuje 2 x na tydz świeży chlebuś ziarnisty po 2- 3 foremki i też mrozimy :-)
 
AgniesiaP pasowaloby jakis maly protest zgloscic do spoldzielni ;-)
Zajelabym sie petycjami i nachodzeniem spoldzielni w celu zamontowania domofonow, ale na razie nie mam do tego glowy... Pocieszajacy jest fakt ze bezdomni tylko w zimie takie akcje wyprawiaja :tak: ale obiecalam sobie ze jak sie juz dzidzia urodzi a oni nadal beda nam robic śmietnik na schodach to wezme sprawy w swoje rece :tak: Nie pozwole zeby mi sie dziecko w takich warunkach wychowywalo...
 
reklama
Do góry