reklama
Mitsu
Zaciekawiona BB
- Dołączył(a)
- 19 Czerwiec 2008
- Postów
- 43
larkaa a pokażę, najbardziej temu idiocie! 
Wiecie, jak jakoś mi ulżyło jak wszystko powiedziałam i wiem, że mam na kogo liczyć i od tamtej pory nie czuję takiej ogromnej potrzeby obecności M. ...byłam sama jak palec i strasznie mi go brakowało, teraz widzę i czuję zmianę, JEST LEPIEJ :-)
Wiecie, jak jakoś mi ulżyło jak wszystko powiedziałam i wiem, że mam na kogo liczyć i od tamtej pory nie czuję takiej ogromnej potrzeby obecności M. ...byłam sama jak palec i strasznie mi go brakowało, teraz widzę i czuję zmianę, JEST LEPIEJ :-)Witajcie!
Mitsu jestem nowa na wątku ale czytałm Twoją historię, dzielna dziewczyna z Ciebie, teraz juz nie przejmuj sie i dbaj o siebie i malucha!Rodziców masz ok, tacie przejdą dąsy, trochę czasu potrzebuje!Głowa do góry, najważniejsze, że masz wsparcie w rodzicach!
A ja kolejny dzien mam mdłości, dzis przyznam że troszkę odpusciły!Najgorzej jest rano, masakra i bardzo slaba jestem, w ciągu dnia przechodzi ale rano nie mam sił żeby zęby myć czy ubrać się!
Macica tez dokucza, lekko pobolewa, brzusio puchnie a najwiekszy jest wieczorkiem, aż nie wierzę!
A tak ogólnie to ok!Niebawem wizyta u doktorka i okresli termin porodu, ja sobie wyliczyłam termin na 14-15 lutego, ciekawe co lekarz powie
Pozdrawiam!
Mitsu jestem nowa na wątku ale czytałm Twoją historię, dzielna dziewczyna z Ciebie, teraz juz nie przejmuj sie i dbaj o siebie i malucha!Rodziców masz ok, tacie przejdą dąsy, trochę czasu potrzebuje!Głowa do góry, najważniejsze, że masz wsparcie w rodzicach!
A ja kolejny dzien mam mdłości, dzis przyznam że troszkę odpusciły!Najgorzej jest rano, masakra i bardzo slaba jestem, w ciągu dnia przechodzi ale rano nie mam sił żeby zęby myć czy ubrać się!
Macica tez dokucza, lekko pobolewa, brzusio puchnie a najwiekszy jest wieczorkiem, aż nie wierzę!
A tak ogólnie to ok!Niebawem wizyta u doktorka i okresli termin porodu, ja sobie wyliczyłam termin na 14-15 lutego, ciekawe co lekarz powie
Pozdrawiam!
M
mileeenkaaa
Gość
Mitsu Ja wiedzialam \, ze bedzie dobrze. Obie zostaniemy mlodymi mamami i bedziemy z duma pchaly wozeczki A jak nie Maciek to jeszcze niejeden chlopak straci głowe dla Ciebie i zaopiekuje sie wami! Zobaczysz. Jednak nasze Kochane Mamusie sa niezastapione. Moja tez zachwycona nie byla, ale teraz duzo ze mna rozmawia i wspiera jak Marek wyjezdza.
Jesli chodzi o objawy to piersi delikatnie pobolewaja, mialam lekkie mdlosci dzis ale obylo sie bez wizyty w kibelku. Postanowilam orzestac sie dolowac i zaczac pozytywne myslenie. Zeby moje malenstwo urodzilo sie szczesliwe ;-) Koniec czytania o nieszczesciach. Od jutra same pozytywy!
A jak nie Maciek to jeszcze niejeden chlopak straci głowe dla Ciebie i zaopiekuje sie wami! Zobaczysz. Jednak nasze Kochane Mamusie sa niezastapione. Moja tez zachwycona nie byla, ale teraz duzo ze mna rozmawia i wspiera jak Marek wyjezdza. Jesli chodzi o objawy to piersi delikatnie pobolewaja, mialam lekkie mdlosci dzis ale obylo sie bez wizyty w kibelku. Postanowilam orzestac sie dolowac i zaczac pozytywne myslenie. Zeby moje malenstwo urodzilo sie szczesliwe ;-) Koniec czytania o nieszczesciach. Od jutra same pozytywy!
Mitsu, ja siedzę i ryczę jak bóbr!!!!!
ojej, cieszę się, że rodzice mimo wszystko dobrze wiadomość przyjęli :-), a to, że się wkurzają to normalne, pewnie sobie nie wyobrażali tak szybko zostać dziadkami. Ale jak się maluszek urodzi to zobaczysz, że bądą zakochani w nim po uszy!!!!!!!!! I na studia też pójdziesz, nie martw się. Ja magisterkę zrobiłam najpierw będąc w ciąży, a Kuba urodził się 2 tyg. przed drugą sesją. i oczywiście jeszcze do tego pracowałam. i radziłam sobie naprawdę dobrze!!! \nie wiem jakim cudem, ale stypendium też miałam!!
a teraz kończę studia podyplomowe, mając 3-letnie dziecko. w ten piątek mam obronę.
i prawdę mówiąc bardziej mi mamy pomogły, niż mąż....
no ale nie powiem, że się przydał ;-)
ojej, cieszę się, że rodzice mimo wszystko dobrze wiadomość przyjęli :-), a to, że się wkurzają to normalne, pewnie sobie nie wyobrażali tak szybko zostać dziadkami. Ale jak się maluszek urodzi to zobaczysz, że bądą zakochani w nim po uszy!!!!!!!!! I na studia też pójdziesz, nie martw się. Ja magisterkę zrobiłam najpierw będąc w ciąży, a Kuba urodził się 2 tyg. przed drugą sesją. i oczywiście jeszcze do tego pracowałam. i radziłam sobie naprawdę dobrze!!! \nie wiem jakim cudem, ale stypendium też miałam!!
a teraz kończę studia podyplomowe, mając 3-letnie dziecko. w ten piątek mam obronę.
i prawdę mówiąc bardziej mi mamy pomogły, niż mąż....
no ale nie powiem, że się przydał ;-)
Ostatnia edycja:
M
mileeenkaaa
Gość
Mitsu Widze ze nie tylko imie mamy to samo :-) Ale i wiek i nawet znak zodiaku
didi
Fanka BB :)
ja posta Mistu przeczytalam jednym tchem i z lzami w oczach 
a co do mdlosci to herbatka rumiankowa z cytrynka i miodem jest naprawde super..Nathali pamietasz jak pilysmy ja w ciazy ( w Twojej 1 ciazy)
a co do mdlosci to herbatka rumiankowa z cytrynka i miodem jest naprawde super..Nathali pamietasz jak pilysmy ja w ciazy ( w Twojej 1 ciazy)
Mitsu
Zaciekawiona BB
- Dołączył(a)
- 19 Czerwiec 2008
- Postów
- 43
oj dziewczyny ja bardzo wspólczuje wam tych mdłości, ja narazie cieszę się bo nic takiego nie mam :-) chciałbym wogóle nie mieć ale okaże się ;-)
Mileeenkaaa hehe jaki zbieg okoliczności ale zobacz że obie to silne babki :-) coś jednak musi być w tych horoskopach albo imionach
Mileeenkaaa hehe jaki zbieg okoliczności ale zobacz że obie to silne babki :-) coś jednak musi być w tych horoskopach albo imionach
reklama
kasienka z koszlaina
mamusie luty 2009
Dobrze Mitsu że wszystko się wyjaśniło;-).Na pewno dasz rade.Skończysz studia,będziesz miała dobre i kochane dziecko i jeszcze poznasz jakiegoś fajnego chłopaka.
