reklama
M
mileeenkaaa
Gość
Dobrze, ze dzien juz sie konczy bo byl potwornie nudny :-( pogoda ladna ale jakos nie mialam z kim wyskoczyc nad jezioro :-( Ale moze jutro wyciagne ktoras z kolezanek, bo takie siedzenie w domu i rozmyslanie nie przynosi nic dobrego.:-(
Odebrałam wyniki badania krwi. i nie wiem czy dzisiaj zasne :-(
Tokspolasma IgG wyszła mi dodatnia a IgM ujemna. dużo czytałam, ale nadal nie wiem co to oznacza dla płodu.
wiem tylko, że toksoplazma jest bardzo groźna dla nienarodzonego dziecka.
jutro będę dzwonić do gina żeby się dowiedzieć o co dokładnie chodzi z moim wynikiem. i chyba bede musiała czekac 3 tygodnie na powtorzenie badań
czy któraś z Was też robiła te badania?
Tokspolasma IgG wyszła mi dodatnia a IgM ujemna. dużo czytałam, ale nadal nie wiem co to oznacza dla płodu.
wiem tylko, że toksoplazma jest bardzo groźna dla nienarodzonego dziecka.
jutro będę dzwonić do gina żeby się dowiedzieć o co dokładnie chodzi z moim wynikiem. i chyba bede musiała czekac 3 tygodnie na powtorzenie badań
czy któraś z Was też robiła te badania?
cześć dziewczyny witam wszystkie nowe mamusie
Ja nie mam siły na nic a uruchomienie komputera to dla mnie nielada wyczyn jeśli chodzi o fasolkę to narazie wszystko rozwija się w jak najlepszym porządku odebrałam wyniki i na moje oko są dobre.
A moje samopoczucie jest okropne jest ciągle zmęczona i mdli mnie cały dzień i całkiem straciłam apetyt:-(
Teraz idę kompać synka ale potem postaram się coś napisać i was doczyatć
Ja nie mam siły na nic a uruchomienie komputera to dla mnie nielada wyczyn jeśli chodzi o fasolkę to narazie wszystko rozwija się w jak najlepszym porządku odebrałam wyniki i na moje oko są dobre.
A moje samopoczucie jest okropne jest ciągle zmęczona i mdli mnie cały dzień i całkiem straciłam apetyt:-(
Teraz idę kompać synka ale potem postaram się coś napisać i was doczyatć
Nathalie
Fan(ka)
Mitsu czekam na Ciebie, az się pojawisz tutaj i zdasz nam relację, jak nastroje po rozmowie z rodzicami. Zaczynam obgryzać paznokcie z nerwów! Cały czas trzymam kciuki. ;-)
Ardzesh witaj serdecznie. :-) Czy mogę zapytać skąd ten nick? Tak z ciekawości pytam.
Milenka myślę, że testom można ufać w 100% jeśli wyszedł pozytyw. Jeszcze nie słyszałam o przypadku, żeby ktoś zobaczył dwie kreseczki a w ciąży nie był. Z tego co wiem testy mogą się mylić tylko odwrotnie - czyli możesz być w ciąży a test może dawać wynik negatywny. Także uszy do góry!
Co do farbowania włosów to wyczytałam, że nie ma przeciwskazań, ponieważ chemikalia praktycznie nie przenikają przez skórę głowy do ogranizmu, jednak w wielu przypadkach włosy ciężarnej mogą nietypowo reagować na farbę - czyli np dawać inny kolor albo w ogóle nie chwytać. Ja tez mam farbę, która czeka na mnie od miesiąca, i jednak poczekam z zastosowaniem jej jeszcze miesiąc az mi się skończy pierwszy trymestr, tak na wszelki wypadek.
A luty to wg mnie świetny czas na urodzenie dziecka - nie bedziemy się męczyć z 9-ciemiesięcznym balastem w upalne dni, nie trzeba bedzie jakoś specjalnie szaleć z kupnem dużych gondoli, żeby poupychac wszystkie kocyki, które ochronia dziecko przed mrozem, a akurat jak nasze kruszynki bedą bardziej ciekawe świata będzie można je wyjąć na spaceku z wózeczka.
Laarka zazdroszczę wakacji. My też mieliśmy jechać w tym roku na jakieś fajne wakacje, ale standardowo nie mamy kasy. :-(
Antar juz pisałam o piersiach - teraz mnie nie bolą praktycznie wcale, a w poprzedniej ciąży okropnie cały czas.
Elza podoba mi się bardzo pomysł na nowy wątek.
Dziś dostałam list ze szpitala z wyznaczoną wizytą usg na... 29 lipca... :-( Nie wiem jak ja wytrzymam jeszcze miesiąc (i tydzień!!!) w niepewności czy wszystko jest dobrze... Do tej pory nie mam żadnych ale to ŻADNYCH badań... :-(
Ardzesh witaj serdecznie. :-) Czy mogę zapytać skąd ten nick? Tak z ciekawości pytam.
Milenka myślę, że testom można ufać w 100% jeśli wyszedł pozytyw. Jeszcze nie słyszałam o przypadku, żeby ktoś zobaczył dwie kreseczki a w ciąży nie był. Z tego co wiem testy mogą się mylić tylko odwrotnie - czyli możesz być w ciąży a test może dawać wynik negatywny. Także uszy do góry!
Co do farbowania włosów to wyczytałam, że nie ma przeciwskazań, ponieważ chemikalia praktycznie nie przenikają przez skórę głowy do ogranizmu, jednak w wielu przypadkach włosy ciężarnej mogą nietypowo reagować na farbę - czyli np dawać inny kolor albo w ogóle nie chwytać. Ja tez mam farbę, która czeka na mnie od miesiąca, i jednak poczekam z zastosowaniem jej jeszcze miesiąc az mi się skończy pierwszy trymestr, tak na wszelki wypadek.
A luty to wg mnie świetny czas na urodzenie dziecka - nie bedziemy się męczyć z 9-ciemiesięcznym balastem w upalne dni, nie trzeba bedzie jakoś specjalnie szaleć z kupnem dużych gondoli, żeby poupychac wszystkie kocyki, które ochronia dziecko przed mrozem, a akurat jak nasze kruszynki bedą bardziej ciekawe świata będzie można je wyjąć na spaceku z wózeczka.
Laarka zazdroszczę wakacji. My też mieliśmy jechać w tym roku na jakieś fajne wakacje, ale standardowo nie mamy kasy. :-(
Antar juz pisałam o piersiach - teraz mnie nie bolą praktycznie wcale, a w poprzedniej ciąży okropnie cały czas.
Elza podoba mi się bardzo pomysł na nowy wątek.
Dziś dostałam list ze szpitala z wyznaczoną wizytą usg na... 29 lipca... :-( Nie wiem jak ja wytrzymam jeszcze miesiąc (i tydzień!!!) w niepewności czy wszystko jest dobrze... Do tej pory nie mam żadnych ale to ŻADNYCH badań... :-(
M
mileeenkaaa
Gość
Moze pomyslicie ze oszalalam ale dzis znowu zrobialm test (juz 3 ;-)) i tymrazem druga kreska tak samo czerwona i mocna jak pierwsza. Ja wciaz nie moge uwierzyc w to. Modle sie zeby z moim malenstwem bylo wszystko dobrze. M dzis poinformowal swoich rodzicow. Zareagowali dobrze.
Dziewczyny mam pytanie. Czy Wy teaz macie teraz śluz? Ja mam go dosc duzo. Jest biały lub jasnozolty.
Dziewczyny mam pytanie. Czy Wy teaz macie teraz śluz? Ja mam go dosc duzo. Jest biały lub jasnozolty.
To ja was zaskoczę! Na ostatniej wizycie dzidziuś się schował albo był pod innym kątem a było to 11 czerwca i miał 3,5 mm a teraz 15,4 mm czyli jestem w 8,1 tygodniu!!! Serducho bije jak dzwon, torbiel się nie powiększa, i wogóle cudowne dziecko, tak szybciutko rośnie. Ale jakie to wzruszenie dla przyszłej mamy jak widzi to maleństwo, małego człowieka, normalnie z tych emocji byłam cała czerwona. Cudownie. JAk Michał mi pomoże wkleję zdjęcie mojego małego- dużego cudeńka.
reklama
Podobne tematy
- Przyklejony
- Odpowiedzi
- 18 tys
- Wyświetleń
- 746 tys
Podziel się: