aga221122
mama Jurandzika :))
golimek nie znam sytuacji, a chyba coś kiedyś musiałaś pisać o sobie, ale mnie jeszcze w tedy nie było na forum. Dziadek jakieś dochody posiada, jest to twój dziadek, więc jak sobie nie będziesz dawać rady to są domy spokojnej starości. U nas patrzy się na nie źle, ale są już takie gdzie ludzie są w miarę zadowoleni. Czasem dla ludzi chorych to jest nawet lepsze. Może mnie zbąbardujecie za taki pomysł, ale ja na starość nie chcę być ciężarem dla dzieci i wnuków i sama pójdę do takiego domu.
Nathalie może twój mąż może wynająć jakiś pokój w hotelu, motelu na parę dni. Jak będzie już na miejscu to poszuka jakiegoś pokoju. Nie jest to napewno najtańsze rozwiązanie, ale może jakieś.
-j- chodziło o mnie?? jestem i żyje, tylko odpoczywam, dwa dni byłam w pracy po 10h i mnie to wykończyło, poza tym ja od ładnych parę tygodni mam pobódki w nocy i nie śpię po 2-3h i to mnie też wykończyło, bo wstawałam o 6 rano a kładłam się o 11-12
Nathalie może twój mąż może wynająć jakiś pokój w hotelu, motelu na parę dni. Jak będzie już na miejscu to poszuka jakiegoś pokoju. Nie jest to napewno najtańsze rozwiązanie, ale może jakieś.
-j- chodziło o mnie?? jestem i żyje, tylko odpoczywam, dwa dni byłam w pracy po 10h i mnie to wykończyło, poza tym ja od ładnych parę tygodni mam pobódki w nocy i nie śpię po 2-3h i to mnie też wykończyło, bo wstawałam o 6 rano a kładłam się o 11-12