pbg
mama Zuzanki ;)
- Dołączył(a)
- 25 Lipiec 2008
- Postów
- 1 572
aga trafne stwierdzenie tak samo jak zawsze się wszyscy zachwycają sukienką panny młodej
Akurat z załatwieniem spraw około-kościelnych będzie u nas najtrudniej, bo nie należymy do praktykujących, a ksiądz nie należy do "przymykających oko". Nauk nie mamy, a dokładnie ja nie mam, na religię w liceum nie chodziłam, a przed chrzcinami już się tyle nasłuchałam, że głowa mała i do teraz jak obok plebanii to mam ochotę szybę wybić Mimo wszystko gdzieś głęboko siedzi we mnie takie poszanowanie dla sfery duchowej i w cale nie dla "świętego spokoju" dziecko chrzciliśmy. Niestety księdzu w naszej parafii nie da się wytłumaczyć, że chcielibyśmy by ślub dał nam znajomy kapelan, więc nie ma o czym mówić tylko się przygotować na jego warunki i kilkukrotne wizyty w jego kancelarii.
nimfii chyba rzeczywiście zrobię sobie taką listę i będzie bezstresowo, bo u nas w mieście strasznie długo się czeka na wszystko. Znajomi planują ślub w sierpniu - zaręczali się w grudniu - i już fotografa w styczniu nie mogli znaleźć. Nam na cywilnym fotki robił znajomy, ale kolejka do tych lwów w Łazienkach była taka, że szok 6 par krążyło!!! Ale jak wam powiem, gdzie on teraz chce mieć sesję plenerową, to szczęka opada ... na stadionie piłkarskim !!!
Akurat z załatwieniem spraw około-kościelnych będzie u nas najtrudniej, bo nie należymy do praktykujących, a ksiądz nie należy do "przymykających oko". Nauk nie mamy, a dokładnie ja nie mam, na religię w liceum nie chodziłam, a przed chrzcinami już się tyle nasłuchałam, że głowa mała i do teraz jak obok plebanii to mam ochotę szybę wybić Mimo wszystko gdzieś głęboko siedzi we mnie takie poszanowanie dla sfery duchowej i w cale nie dla "świętego spokoju" dziecko chrzciliśmy. Niestety księdzu w naszej parafii nie da się wytłumaczyć, że chcielibyśmy by ślub dał nam znajomy kapelan, więc nie ma o czym mówić tylko się przygotować na jego warunki i kilkukrotne wizyty w jego kancelarii.
nimfii chyba rzeczywiście zrobię sobie taką listę i będzie bezstresowo, bo u nas w mieście strasznie długo się czeka na wszystko. Znajomi planują ślub w sierpniu - zaręczali się w grudniu - i już fotografa w styczniu nie mogli znaleźć. Nam na cywilnym fotki robił znajomy, ale kolejka do tych lwów w Łazienkach była taka, że szok 6 par krążyło!!! Ale jak wam powiem, gdzie on teraz chce mieć sesję plenerową, to szczęka opada ... na stadionie piłkarskim !!!