reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

>>>>>Pogadajmy sobie -o wszytkim i o niczym<<<<<

reklama
ardzesh ja oglądam tez mi się podoba:tak::-D

No i widzę że lato idzie dziewczyny diety stosują żeby w bikini super wyglądać:-);-) Powodzenia:tak::tak::tak:

Ja jak już to stosuję dietę MŻ w szczególności słodkiego i działa teraz będziemy więcej wychodzić na spacerki to tez na pewno trochę mi pomoże
Zosia lubi jezdzic na spacery w wózku albo na rowerku:-):tak: dzisiaj nie chciała mi z wózka wyjśc jak przyjechaliśmy pod dom :-D ale jest super dziewczynką:-):tak: na razie nie ma u nas wymuszania krzyków jakoś umiemy się dogadać jak cos robię to się bawi i lata po domu albo zanoszę ja na chwilę do babci :-p jak ma czas to się bawimy:-)


Ja ostatnio nie pisałam nic bo miałam strasznego doła :-(teraz juz trochę lepiej W poniedziałek przez moją nie uwagę Zosia spadła mi z ok.50 -60 cm :-( No i niestety w główkę też się uderzyła :-( Popłakała się ale później normalnie się bawiła Do tej pory nic jej nie jest tylko ja nie umiem sobie z tym poradzic że to z mojej winy :zawstydzona/y::-( jeszcze naczytałam się o rożnych skutkach upadków i upadków na główkę w internecie że od poniedziałku w nocy co chwilę się budzę
 
wiecie.... bo to nie powinna być dieta, tylko sposób odżywiania NA ZAWSZE. jeżeli schudniecie stosując się do wskazówek, to po odpuszczeniu sobie jest wielkie JOJO.
zgadzam się, z ciekawości przyjrzałam się też twojej diecie i chyba się skuszę... czytałam trochę na jej temat i podoba mi się. Od poniedziałku spróbuję - trzymajcie kciuki :tak:
halo!!! nie myślcie sobie, że ja mu leje pupę tak że aż puchnie. Sama po niej nie dostawałam i nie uważam tego za najlepsze. J jak był malutki to właśnie klepanie po pupie go uspokajała. A co do wymuszania to chyba żadne z dzieci tu nie ma takiej fajnej metody jak moje: podchodzi do mnie i mnie gryzie. Teraz już mniej, ale był okres, że miałam siniaki na nogach. Cały czas go uczę, że nie wolno, to teraz mnie ugryzie i mówi NIE.
Zuzia tez mnie gryzie, jak np nie chcę jej dać laptopa :baffled: Mała ma kontakt z innymi dziećmi, najczęściej ze swoją 6-letnią kuzynką i też gdy ta jej czegoś nie chce dać to ją gryzie. Wydaje mi się, że to takie rozładowanie złości, które staram się jakoś załagodzić. Był taki dzień kiedy dała nam tak popalić, że już sama miałam ochotę ją ugryść :dry: Histerie zdarzają się u nas tez często i przyznaje się - nie jestem w ogóle konsekwentna :-( Mąż jest zdecydowanie bardziej twardy i jego "nie" ma pokrycie w rzeczywistości. Szczególnie jeśli chodzi o jedzenie słodyczy przed obiadem, czym się naraził nie raz babciom :-p
lajfik super, że u was lepiej. Dużo zdrówka dla rodzinki, a tobie wytrwałości w diecie.
mary nie przejmuj się, aż tak - nikt nie jest idealny, a dziecko nie jest z porcelany.
 
Ostatnia edycja:
Dzieci nie umieja sobie radzić z własnymi emocjami i tak jak napisała Lajfik my musimy im w tym pomagać ale na samoregulację musimy poczekac ze dwa trzy lata. Gryzeinie to metoda wymuszenia, zwrócenia na siebie uwagi, dziecko nie robi tego dlatego że jest "podle" czy "złośliwe" ale nie zna innych metod i nie wie że to może kogoś boleć. Dawanie za to klapsa jest wejściem w grę przemoc- przemoc. To komunikat - twoje gryzienie to przemoc więc oko za oko. Nie oszukumy się ale klapanie czy jakakolwiek forma fizycznego strofowania to przemoc a delikatniej mówiąc naruszenie granic dziecka. My szanujmyjego granice i uczmy dziecko szanowac nasze. Wiem że rózni ludzie mają "fajne" poglądy i teorie na temat kar fizycznych( do których "klapanie za karę" też należy) i nie rozwodzac się że to wyraz naszej bezradności i zadnych efektów nie daje, niszczy więź i stawia dziecko na pozycji niższej i takie tam, to dzieci mają konstytucyjną ochronę przed "klapaniem". Lajfik super napisała że dziecko obserwuje nasze reakcje w trudnych sytuacjach i je przyswaja.
Co do diety kopenhaskiej to jeszcze raz powołuje się na wlasne doświadczenie. Nie robcie jej, bo dla mnie to były bramy piekieł a realnie potem jest obrzydliwy efekt jojo.
 
wiecie.... bo to nie powinna być dieta, tylko sposób odżywiania NA ZAWSZE. jeżeli schudniecie stosując się do wskazówek, to po odpuszczeniu sobie jest wielkie JOJO.
no wlasnie Elwisku ... a schudniecie w 9 dni 4 kilo ...chyba raz dwa Ci wroci co? Nie wiem jak to jest:confused: , ale dla mnie to niezdrowo i takie bledne kolo 'ala' syzyfowa praca:sorry2:. Czestym bledem jest wracanie do starych nawykow i wszystko szlak trafia!

halo!!! nie myślcie sobie, że ja mu leje pupę tak że aż puchnie. Sama po niej nie dostawałam i nie uważam tego za najlepsze.
No na pewno nie pierzesz mu tylka ,az wiory leca :-D;-)
Ale sam klapsik nawet maly , dezorientuje dziecko i ono tak naprawde nie wie o co chodzi.
Jest za male Agus!:happy2: nu, nu, nuuu... nie wolno klapsowac;-)
No i twoje drugie zdanie , samo mowi za siebie:-p

Widzę diety na topie :)
Ale ja nigdy nie morduję się żadnymi dietami. Staram się jeść mniej i zawsze ćwiczę. Teraz w domu a dawniej w siłowni. Teraz właśnie kombinuję, żeby młodą podrzucać mojej mamie raz lub dwa razy w tygodniu i na godzinkę wyskoczyć na siłkę. Zawsze po takich ćwiczeniach jestem szczęśliwa i mam więcej chęci do życia :)
W ogóle ostatnio mam jakiegoś małego dołka i jakbym miała kilka tysiaków na zbyciu to bym walnęła se operację cycków :-( tak mnie wkurzają!
Bo mordowanie dietami jest chore:tak:...dlatego ja wybralam zdrowe chudniecie!!! + zdrowe odzywianie - jem normalne rzeczy i mniej! A nie tam np. sama kawe z jajkiem dziennie:baffled:
Na silownie nie mam szans. Jestem do 19-stej sama z dziecmi. Nie wszyscy maja to szczescie typu : Babcia;-)
Co do cyckow ciesz sie nimi kochana! ja mam prawie do pasa - wolalabym male i normalne niz duze i mega obwisle! Moze sie zamienimy !?:-D

oj tak - TAK!

A oglądacie na tvn-ie Usta-Usta? Zarąbisty serial! :))) W necie można oglądnąć zaległe więc polecam!
Podaj stronke :tak: Ja nie ogladalam zadnego a z mila checia nadrobie:-)

Ja ostatnio nie pisałam nic bo miałam strasznego doła :-(teraz juz trochę lepiej W poniedziałek przez moją nie uwagę Zosia spadła mi z ok.50 -60 cm :-( No i niestety w główkę też się uderzyła :-( Popłakała się ale później normalnie się bawiła Do tej pory nic jej nie jest tylko ja nie umiem sobie z tym poradzic że to z mojej winy :zawstydzona/y::-( jeszcze naczytałam się o rożnych skutkach upadków i upadków na główkę w internecie że od poniedziałku w nocy co chwilę się budzę
Mary nie obwiniaj sie ...kazdemu moze sie przytrafic ...nawet najdoskonalszej mamie:-)
Najwazniejsze , ze Zosi nic powaznego nie jest;-)

lajfik dużo zdrówka dla synusia życzę.
Oooo Larkaa jak milo :-):-):-)... Bardzo Ci dziekujemy:happy2: Kuba przesyla buziola;-)

Antar - racja:-) Jak to sie mowi ?' Nie ma trudnych dzieci, sa tylko trudni rodzice' :-D:-D:-D
Ja idealem nie jestem ...robie mnostwo bledow:tak: ale potem analizujac doswiadczenia ...wiem co powinnam pozmieniac i jak prowadzic moje dzieci przez zycie. Mam juz 9-letniego syna i uwazam jest swietnym chlopakiem i dobrze wychowanym. Jestem dumna z moich pociech i kazda z nas powinna byc! Nie zawsze wszystko jest proste i nie uklada sie po naszej mysli ...dzieciaczki nie raz dadza Nam w kosc , ale my musimy byc od tego aby przekazac im Nasza wiedze i pokazac jak zyc i funkcjonowac. Konsekwencja jest wazna w wychowaniu i nie powinno sie co chwile zmieniac zdania np: jednego dnia pozwalamy na wyciaganie ubran z szafek , a za trzy dni dajemy dziecku bure za to ,ze balagani ...bo mamy zly dzien itd.
Ja jestem osoba dosc wymagajaca i trzymam sie zelaznych zasad , ktore panuja u mnie w domu.
 
Ostatnia edycja:
lajfik - vod.onet.pl usta usta - na razie były dwa albo trzy odcinki :) a na stronce póki co - są za darmo, bo inne są odpłatne. A serial rewelka :))) polecam
a komfort babciny i ty niedługo będziesz mieć, bo wracasz do Polski! Zapomniałaś już? :pP :)
 
mary nie martw sie tak upadkiem :tak: jeszcze nie jeden w zyciu bedzie a jesli obylo sie bez wizyty u lekarza to chyba znak ze wiecej strachu bylo niz krzywdy ;-)

Maciek ze 3-4 razy spad mi z wesalki a juz nie zlicze ile razy sie wywrocil... Gdy bęcnie na pupe to jest ok ale jak do przodu na raczki to czesto jest wielkii ryyykkkk, ale sprawdzam czy ma wszystke zabki cale i nie ma sladow krwi, a wiec chwile go uspokoje i dalej sie bawimy :tak:
 
no u nas Zosi udaje sie prawie zawsze upadek na dupkę:-) wtedy pampers amortyzuje:-D
w ten poniedziałek prawie tak wyszło że trochę w główkę walnęła Wiem że jeszcze parę tych upadków będzie:sorry2: jak się poda po mężu to więcej :cool2:ale mam nadzieje że nie będzie po żadnym śladu :happy2:

Miłej spokojnej niedzieli :-)
 
reklama
Nie wiem czy mnie kto jeszcze tu pamięta. Mam nadzieję, że u Was dobrze. Nie da się zajmować na pół gwizdka wieloma sprawami na raz dlatego nie zaglądam i nie czytam co u Was.

Pozdrawiam Was!
 
Do góry