reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

>>>>>Pogadajmy sobie -o wszytkim i o niczym<<<<<

reklama
hej dziewczyny ...
melduje , ze dolecielismy cali i zdrowi :)
pogoda jest do bani :( ...caly dzien lalo ...i do tego mam nerwa na tesciowa ...

powiem Wam ze jakos dziwnie sie czuje ...musze sie przyzwyczaic ...:tak:
Dzisiaj mam bardzo mieszane uczucia ..i nawet brak mi checi na pisanie ...
odezwe sie za jakis czas ....caluje
lajfik :)
 
hej dziewczyny ...
melduje , ze dolecielismy cali i zdrowi :)
pogoda jest do bani :( ...caly dzien lalo ...i do tego mam nerwa na tesciowa ...

powiem Wam ze jakos dziwnie sie czuje ...musze sie przyzwyczaic ...:tak:
Dzisiaj mam bardzo mieszane uczucia ..i nawet brak mi checi na pisanie ...
odezwe sie za jakis czas ....caluje
lajfik :)
no lajfik to pewnie Ty tą paskudna pogoda ze soba przytargałaś..nieładnie:-)
napewno się zaklimatyzujesz..przeciez Gdańsk jest taki uroczy:) buziaki:)
 
Mam pytanie do Mam, które już ochrzciły swoje maluchy. Pod koniec sierpnia chrzcimy Zuzę i stoimy przed dylematem czy organizować spotkanie w domu czy w restauracji. Jak wyjście zaplanowały to święto i jak wyszło?

maggie my robiliśmy w domu na 12 osób. Dałam sobie ze wszystkim rade sama, dzień wcześniej zrobiłam ciasto snickers i zrobiłam buraczki z jabłkami (bo są tak samo dobre jak zrobi się je dzień wcześniej). Moja mam przywiozła do nas jeszcze sernika na ziemno. W dniu chrzcin wstawałam o 6 i odrazu poleciałam do kuchni, zrobiłam jeszcze dwie surówki, zrobiłam mielone, udka z kurczaka i schabowe, usmażyłam sobie wcześniej, wstawiłam to do brytfanki i jak wróciliśmy z kościoła to tylko odpaliłam piekarnik i wstawiłam ziemniaki :)


lajfik pogoda pod psem, to fakt, a z teściową...musisz ścierpieć :)
 
Mam pytanie do Mam, które już ochrzciły swoje maluchy. Pod koniec sierpnia chrzcimy Zuzę i stoimy przed dylematem czy organizować spotkanie w domu czy w restauracji. Jak wyjście zaplanowały to święto i jak wyszło?



robilam w domu na 20 osob i nie bylo za dobrze bo ledwo sie miesicilismy :tak: tesciowa gotowala obiad a ja pieklam cista i tort :tak: na szczescie ten dzien mam juz za soba, bo jakbym miala drugi raz decydowac to bym wybrala resteuracje :tak:
 
lajfik super że już na miejscu, napisz jak loy

My robiliśmy w domku, teściowa i mama pomogły i było fajnie ja się praktycznie nie narobiłam tylko tyle co przy Cypku czyli standard

cześć tak w ogóle:-)

u nas też dziś chłodniej trochę szkoda bo Piotrek ma urlop i chcieliśmy ten czas wykorzystać nad jeziorkiem ale jak nie będzie padało to może jutro tez zaliczymy Łagów i rowerki.
Dziś pod wieczór mamy mieć gości przyjeżdża koleżanka z dziećmi i mężem i u jej córeczki jestem chrzestną, już się nie mogę doczekać:-)
 
Ja oczekuje dzis mojej kuzynki i bedziemy oblewac jej magistra ;-) Noooo... tylko nie wiem jak mi to pojdzie bo...

Wczoraj kupilam soebie Cin Cin Vermuth Lemon aby troszke potrenowac przed tym oblewaniem ;-) Wypilam pol lampki i mnie zmiotło :shocked2: Reszte wstawilam do lodowki i teraz probuje konczyc..

He he jak sie półtorej roku nie piło to jest teraz ciezko :-p Najmniejsza ilośc dziala cuda :tak:
No a za tydzien ide na wieczor panienski, a za trzy tygodnie na wesele tej kolezanki, wiec okazji do napicia sie bedzie wiecej... zdaje sie ze ze musze troszke potrenowac zeby nie wyladowac pod stolem po lamce szmpana :sorry2::cool2:
 
reklama
Dziewczyny gdzie jestescie???:shocked2::shocked2::shocked2::-D:-D:-D
Jestem zla bo mamy w kazdym kacie w domu grzyb,czyszcze to czesto ale po wiekszej ulewie znowu wychodz:wściekła/y:zglaszalismy to a oni powiedzieli tylko,zeby otwierac okna:angry::angry::angry: Kurcze placimy tyle pieniedzy za wynajem a oni nie moga nic zrobic Maly ma czesto kaszelek,wiec nie zastanawialismy sie dlugo i zglosilismy,ze sie wyprowadzamy choc jeszcze nie znalezlismy nic nowego:confused:codziennie szukam czegos w internecie ale jak narazie lipa:dry:
 
Do góry