reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Podróże małe i duże :)

Baska, ta-da :)) Wygralas glowna nagrode, mozesz napic sie piwa :-D :-D :-D Dokladnie tam :-D Co roku robie tam zdjecie, szczegolnie fajnie wychodza podczas burzy...
 
reklama
Super zdjęcia .. :-) jest na co popatrzeć

Ja nigdy w Pradze nie byłam i chyba czas aby to nadrobić.. co do Krakowa równiez mi się bardzo podobało, chociaż osobiście bardziej podobał mi sie Lublin ( Starówka)

Mamoot - fajny pomysł z "Galerią" w ubikacji :-D
 
Ania - a tak w ogóle to żeś mi niezłego smaka narobiła...tym bardziej że ja nigdy nie pływałam po Mazurach z moim mężem!!! koniecznie muszę to nadrobić. Jak przeżywałam swoje najpiękniejsze chwile na Mazurach to się jeszcze nie znaliśmy a z męzem pływałam - i owszem - ale po Zatoce Gdańskiej i po takim małym jeziorku na północy Polski. Na Mazurach na porządnym rejsie byłam 3 razy, ale co to były za rejsy ;) Na Tajtach w Starych Jabłonkach przeżywałam romanse hihi, raz tez przy wpływaniu do kanału zerwał sie taki wiatr spychający że staliśmy razem z kilkanastoma innymi łódkami w trzcinach po lewej...aż z tych wspomnień zajrzałam do starych albumów - zaraz coś wkleję choć jakość kiepska bo zdjęcie ze zdjęcia...
 
Pierwsze dwa - moje pierwsze Mazury, prawie 8 lat temu!!!
Potem - ostatnie - trzy lata później, potem na Zatoce z mężem ( w tle Jastarnia). NaMazury potem jeszcze robiłam z brygadą wypady - ale to już 1-2 dniowe, na urlop jakoś się do tej pory nie udało :(
 
Heatherek, świetne to czarno-białe zdjęcie. Ale chyba bardziej mnie rusza to mazurskie....:tak:

Baśka, niezłe imprezy były...:-)
 
To aikido, ale niestety na treningi przestałam chodzić jakiś czas przed ciążą - ale mam nadzieję że kiedyś do tego wrócę :)
Moje Mazury jak widać imprezowe a nie widokowe :) Oczywiście oba aspekty były tylko zdjęcia - jakoś tak się złożyło...
Zresztą Wasze widoczki takie ładne że ja takich ładnych zdjęć nie mam więc pokazuję inny aspekt żeglowania ;)
 
reklama
Baska, Mazury zawsze sa imprezowe :-D ...a skoro zaczelas taki watek, to moze i ja podrzuce cos z takich klimatow hehe znajomi sie na mnie pogniewaja za rozpowszechnianie danych osobowych :-D :-D :-D
Wklejam: plywanie w tandemie czyli tzw. katamaran, dream team czyli na pagajach przez cale Dobskie, impreza w tawernie w Wegorzewie, no i w porciku, takie grzeczniutkie :-D

...a plywanie z Mezem jest super, polecam!

Aha, a z aikido - jestem pod wrazeniem, naprawde.

Mamoot, mnie generalnie rusza wszystko, co mazurskie, ale nie chcialam byc monotematyczna :baffled: ...zreszta, mam wrazenie, ze na tym punkcie mam lekkiego swirka, wiec chcialam znalezc cos spoza Mazur :-D
 
Do góry