reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Podejrzenie autyzmu

reklama
my na dicopegu jestesmy caly czas z zalecenia lekarza.
do tego rowniez debridat.
a próbowaliście forlax. Dicopeg jest bez smaku, ale wiele osób mówi że mimo podawania dicopegu wypróżnień brak. A u nas na forlax są. Możesz spróbować jeszcze probiotyku. Jak dawałam córce to częściej się wyprozniala. Po odstawieniu znów zaparcia. Jeszcze błonnik z pingwinkiem ponoć działa, ale tego jeszcze nie sprawdzałam.
 
a próbowaliście forlax. Dicopeg jest bez smaku, ale wiele osób mówi że mimo podawania dicopegu wypróżnień brak. A u nas na forlax są. Możesz spróbować jeszcze probiotyku. Jak dawałam córce to częściej się wyprozniala. Po odstawieniu znów zaparcia. Jeszcze błonnik z pingwinkiem ponoć działa, ale tego jeszcze nie sprawdzałam.
Przy błonniku trzeba dużo pić. I jest ochydny. 🤭

my na dicopegu jestesmy caly czas z zalecenia lekarza.
do tego rowniez debridat.
Jaką dawkę Ci dali? U nas na 18 kg dziecka 4 saszetki (po 2 rano, 2 wieczorem) i 20 ml laktulosy. Idzie. Aktualnie działają dwie saszetki i bez laktulosy (ciągle zapominałam 🙄). Bardzo rzadko muszę użyć wlewki. Raz na 6 miesięcy. Przy tym jak nie ma wypróżnienia przez dwa dni, to trzeciego dnia wieczorem konieczna lewatywa. Im dłużej bez, tym bardziej kał się zeschnie, "zapiecze", będzie twardszy i bardziej bolesny do wydalenia. Dziecko się zrazi i będzie wstrzymywać z większym zapałem. 😔

U nas to już 3,5 roku walki z chronicznymi zaparciami.
 
Przy błonniku trzeba dużo pić. I jest ochydny. 🤭


Jaką dawkę Ci dali? U nas na 18 kg dziecka 4 saszetki (po 2 rano, 2 wieczorem) i 20 ml laktulosy. Idzie. Aktualnie działają dwie saszetki i bez laktulosy (ciągle zapominałam 🙄). Bardzo rzadko muszę użyć wlewki. Raz na 6 miesięcy. Przy tym jak nie ma wypróżnienia przez dwa dni, to trzeciego dnia wieczorem konieczna lewatywa. Im dłużej bez, tym bardziej kał się zeschnie, "zapiecze", będzie twardszy i bardziej bolesny do wydalenia. Dziecko się zrazi i będzie wstrzymywać z większym zapałem. 😔

U nas to już 3,5 roku walki z chronicznymi zaparciami.
z tego, co wiem, to można go do jedzenia dodawać. Dobrze, że mówisz, że nie smakuje.
Przy makrogolu też trzeba dużo pić inaczej nie zadziała. To znaczy ściągnie do jelit dużo wody obarczając inne narządy, dlatego trzeba pić. A z tym, to moje dziecko ma największy problem.
 
Podobno woda to najzdrowszego pićku. Tylko co mi po jej zdrowotności jak stoi w szklance? Mój młody lubi herbatę (oczywiście słodzoną), soki i napoje. I to mu daje. Na dzień dzisiejszy najważniejsze jest żeby pił, a nie co pił. Tak mi powiedziała pani dr. gastrolog i tego się trzymam. 🙂 Młody pije te 1,5 litra spokojnie.
Ale też przez rok polegaliśmy tylko na lewatywach. Lekko nie było. 🙄
 
Podobno woda to najzdrowszego pićku. Tylko co mi po jej zdrowotności jak stoi w szklance? Mój młody lubi herbatę (oczywiście słodzoną), soki i napoje. I to mu daje. Na dzień dzisiejszy najważniejsze jest żeby pił, a nie co pił. Tak mi powiedziała pani dr. gastrolog i tego się trzymam. 🙂 Młody pije te 1,5 litra spokojnie.
Ale też przez rok polegaliśmy tylko na lewatywach. Lekko nie było. 🙄
Chciałabym, by moje dziecko piło cokolwiek. Woli wodę, ale wypija góra 2 szklanki dziennie. Powiedz jak nauczyłaś dziecko pic
 
Nie nauczyłam. 😔
Sam lubi słodkie napoje i niestety naśladował mnie. Podpijał ode mnie, ja go odganiałam (w żartach oczywiście), a on mi wypijał niby pomimo zakazu, bardzo dumny z siebie. Woda totalnie mu nie wchodzi. Wypija góra 100 ml/dobę. Wlewać mu siłą nie zamierzam, stąd weszły inne płyny. Do tego zupy, też można je wliczać do bilansu płynów.
 
Nie nauczyłam. 😔
Sam lubi słodkie napoje i niestety naśladował mnie. Podpijał ode mnie, ja go odganiałam (w żartach oczywiście), a on mi wypijał niby pomimo zakazu, bardzo dumny z siebie. Woda totalnie mu nie wchodzi. Wypija góra 100 ml/dobę. Wlewać mu siłą nie zamierzam, stąd weszły inne płyny. Do tego zupy, też można je wliczać do bilansu płynów.
Wiem, dlatego proboje winogron, arbuza, ogórka, byle było więcej wody
 
reklama
Nasz WES jest czysty. Nie mamy podłoża genetycznego. Ale przynajmniej wiem ze dziecko ma zdrowe geny. Zrobiłam tez dodatkowe badania metaboliczne które w poradni okazały się pomocne bo nie musieliśmy zostawać już w szpitalu na cały dzień żeby je zrobili. Pobrali jeszcze małemu krew na kilka badań i ze strony metabolicznej tez jest Ok nie ma żadnych wrodzonych wad. Lekki niedobór witamin z grupy B, jeden parametr podniesiony której obserwowany jest właśnie u ludzi w spectrum. Pozostaje nam jeszcze gastrolog i badania jelit ze względu na wybiorczosc pokarmowa oraz ponad 2 lata zaparcia raz mniejsze raz mocniejsze i teraz jesteśmy w zdecydowanie trudniejszym czasie bo syn wyproznia się raz na tydzień i to jeszcze przy pomocy mikrowlewki.
Dzięki za odpowiedź i cenne informacje :)
 
Do góry