K
Kasia2301
Gość
Wlasnie tez boję się drzemki. Mala usypia około 11 przy mnie. Trochę pocyca, popije i idzie spać. I myślę, jak to teraz ogarnac. Miałam ja odstawić, ale nie wyszło z kilku powodów.Ja bym uzgodniła z paniami co im się najlepiej wpisuje w plan dnia, żeby dziecka nie wyrywać w trakcie czegoś. Mój do żłobka chodził od po śniadanku (czyli od 9:00) do po obiadku a przed drzemką (czyli do 11:30). Jeżeli mogę coś doradzić, to nie odwlekajcie zbyt długo zostawania na drzemkę. My chyba z pół roku nie chodziliśmy na drzemkę i wcale mu to nie pomogło i tak panie miały problem z tą drzemką na początku. A z drugiej strony po tygodniu już się przyzwyczaił i spał bez problemu. Kapcie polecam coś w stylu ekotuptusie. Nasze dziecko chodzi na boso ale w żłobku bez problemu zaakceptował takie miękkie kapcie. A tak ogólnie to łączę się w bólu, bo nas też to czeka. Mimo, że moje dziecko chodziło do żłobka i potrafi bez problemu zostać kilka dni u babci, to też się stresuję co to będzie.