ZielonaMamma
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 2 Grudzień 2020
- Postów
- 1 718
W szatni płacz, i to straszny. Pani musi go nieść do sali. A w domu zachwala, że fajnie było, że chce chodzić. Nie zjadł nic, nawet spróbować nie chce. A dzisiaj powiedział, że mam go po obiedzie odebrać... I nie wiem czy to nie za długo, bo od 7:30 do 13:30 by już został...Jak pierwsze dni w żłobku?
A u Was jak?