reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Początek przedszkola

Chciałabym wrócić do tematu, ponieważ przedszkole tuż tuż, a ja mam pytania praktyczne.

1. Na ile zostawić dziecko pierwszego dnia? 2 godziny? 3? Chciałabym, żeby adaptacja przebiegła łagodnie, bo na razie synek jest bardzo pozytywnie nastawiony. Nie chcę, żeby się zraził .

2. Jakie kapcie kupić, skoro dziecko w domu ciągle na boso chodzi i protestuje przeciwko kapciom? Zamówiłam emele, ale musiałam odsyłać, bo synek BARDZO narzekał, że niewygodne. Elefantelki są niedostępne w jego rozmiarze na razie. Jakieś inne?
 
reklama
Swojego syna odbierałam po drzemce przez pierwszy tydzień codziennie zwiększając trochę czas pobytu aż doszliśmy do pełnego czasu czyli do ok 16.00
Mój z tych co bez problemu chodził i nie płakał, wręcz czekałam na niego odbierając go bo jeszcze za mało czasu miał na zabawę 🤣
Jeśli w domu chodzi bez kapci zerknij na skórzane kapcie np. Paputki
 
Chciałabym wrócić do tematu, ponieważ przedszkole tuż tuż, a ja mam pytania praktyczne.

1. Na ile zostawić dziecko pierwszego dnia? 2 godziny? 3? Chciałabym, żeby adaptacja przebiegła łagodnie, bo na razie synek jest bardzo pozytywnie nastawiony. Nie chcę, żeby się zraził .

2. Jakie kapcie kupić, skoro dziecko w domu ciągle na boso chodzi i protestuje przeciwko kapciom? Zamówiłam emele, ale musiałam odsyłać, bo synek BARDZO narzekał, że niewygodne. Elefantelki są niedostępne w jego rozmiarze na razie. Jakieś inne?
Z zostawianiem to wszystko zależy. Jeżeli dziecko już wiele razy zostawało z innymi osobami bez rodziców na kilka godzin i nie robiło to na nim wrażenia, ma mniej więcej skończone 3 lata, jest świadome, że zostanie i po co, to spokojnie 3-4 godziny. Jeżeli jest to zupełnie nowa sytuacja, do tej pory przebywał wyłącznie z rodzicami, ma poniżej 3 lat i raczej boi się nowych sytuacji i nie rozumie, co się będzie działo, to pierwsza wizyta bez rodzica to godzina, może dwie. Warto zapytać nauczycielkę przedszkola i poprosić o telefon, gdyby uznała, że lepiej, abyś przyszła wcześniej, niż po umówionym czasie.
 
A są wymagane ? U nas dyrektorka zarówno w zlobku jak i przedszkolu mówię że nie trzeba nosić.
Trzeba przynieść i zakładać w szatni. Jak synek ściągnie to nie robią z tym problemów. Ale on sam mówi, że chce kapcie do przedszkola, to chcę mu wygodne kupić.
Z zostawianiem to wszystko zależy. Jeżeli dziecko już wiele razy zostawało z innymi osobami bez rodziców na kilka godzin i nie robiło to na nim wrażenia, ma mniej więcej skończone 3 lata, jest świadome, że zostanie i po co, to spokojnie 3-4 godziny. Jeżeli jest to zupełnie nowa sytuacja, do tej pory przebywał wyłącznie z rodzicami, ma poniżej 3 lat i raczej boi się nowych sytuacji i nie rozumie, co się będzie działo, to pierwsza wizyta bez rodzica to godzina, może dwie. Warto zapytać nauczycielkę przedszkola i poprosić o telefon, gdyby uznała, że lepiej, abyś przyszła wcześniej, niż po umówionym czasie.
Synek we wrześniu skończy 2,5 roku. Zostaje z babciami, 2-3 razy został z ciocią. Robi ogromne problemy ze spaniem poza domem, dlatego pierwsze 3 dni chciałam go zabrać przed drzemką (czwartek, piątek i poniedziałek). A poza tym jak jest w grupie ludzi, to chodzi do każdego poza rodzicami. Na ostatnim wyjeździe z noclegiem zadręczał ciocie, bawił się z dzieckiem w jego wieku. Na adaptacji przedszkolnej biegał za paniami. Mówi, że chce iść do przedszkola i że pójdzie tam sam. Ale dzieci go onieśmielają, mimo, że widzi codziennie np na placu zabaw. Długo je obserwuje zanim sam się zacznie bawić, z nimi lub obok.
 
Swojego syna odbierałam po drzemce przez pierwszy tydzień codziennie zwiększając trochę czas pobytu aż doszliśmy do pełnego czasu czyli do ok 16.00
Mój z tych co bez problemu chodził i nie płakał, wręcz czekałam na niego odbierając go bo jeszcze za mało czasu miał na zabawę 🤣
Jeśli w domu chodzi bez kapci zerknij na skórzane kapcie np. Paputki
Synek ma stopę 15,9 cm. To zamówić 16 cm czy 17? Kupujesz i się orientujesz, jakie będą dobre?
 
Powiem tak. Rok temu syn miał 3 lata i 6 miesięcy. Rozpoczęliśmy przygodę z przedszkolem. Płakał i narzekał, że nie chce. Po dwóch miesiącach odpuściłam. Teraz znowu idzie, ale do innego-mniejszego. Tym razem sam stwierdził, że już chce. Zobaczymy we wrześniu. Córka ma 1,5 roku. Ma iść do zlobka. Nie wiem, czy się zaadaptuje. Do tego karmie ja jeszcze piersia i często w kryzysowych sytuacjach mnie szuka. Ale chce spróbować. Rozumiem co czujesz. Mi się serce kroiło, jak byłam na spotkaniu z psychologiem w przedszkolu, do którego chodził syn i usłyszałam, jak maly wyciągnął z placzem opiekunkę na korytarz, by pokazać jej, że mama na pewno jest przy szafce i czeka na niego. Usłyszałam wołanie i przeraźliwy płacz. Coś strasznego dla matki. Uznałam, że nie jest gotowy. Czy coś się teraz zmieni? Sama jestem ciekawa. Jest starszy, kiedyś musi przyjść ten moment.
 
Ja również zastanawiam się, na ile zostawić mala w żłobku. Już podpisując umowę z placówka ustaliłam, że chce, by adaptacja przebiegała wolniej i dłużej. Mogę płacić za pełnych 5 godzin, ale będę odbierać ją wtedy, kiedy będzie już konieczność. A może się zdziwię i będzie dobrze. U nas dni adaptacje to 2 godziny z rodzicem od pon. do piątku. Przyznam szczerze, że troszkę się martwię, ale wierzę w mala. Jest przebojowa, odważna, samodzielna i baaardzo podobna do mamy. A ja należy do silnych kobiet. Synek jest strasznie wrażliwy, był wycofany. Teraz z czasem zaczyna walczyć o swoje. Dlatego myślę, że będzie już lepiej.
 
Powiem tak. Rok temu syn miał 3 lata i 6 miesięcy. Rozpoczęliśmy przygodę z przedszkolem. Płakał i narzekał, że nie chce. Po dwóch miesiącach odpuściłam. Teraz znowu idzie, ale do innego-mniejszego. Tym razem sam stwierdził, że już chce. Zobaczymy we wrześniu. Córka ma 1,5 roku. Ma iść do zlobka. Nie wiem, czy się zaadaptuje. Do tego karmie ja jeszcze piersia i często w kryzysowych sytuacjach mnie szuka. Ale chce spróbować. Rozumiem co czujesz. Mi się serce kroiło, jak byłam na spotkaniu z psychologiem w przedszkolu, do którego chodził syn i usłyszałam, jak maly wyciągnął z placzem opiekunkę na korytarz, by pokazać jej, że mama na pewno jest przy szafce i czeka na niego. Usłyszałam wołanie i przeraźliwy płacz. Coś strasznego dla matki. Uznałam, że nie jest gotowy. Czy coś się teraz zmieni? Sama jestem ciekawa. Jest starszy, kiedyś musi przyjść ten moment.
Jak mój tak będzie reagował to odpuszczę na pewno. Ale na razie chce. Adaptacja była przez 3 dni po 2 godziny, ale w lipcu. Z rodzicami. Wtedy bawił się świetnie i od tego czasu codziennie coś mówi o przedazkolu. Nie chcę zepsuć adaptacji, bo myślę, że synek mocno skorzysta jak już przetrwa początek.
Kupowalam kilka lat temu to nie pomogę. Najlepiej napisz do osoby sprzedającej i szyjącej je, Napewno doradzi.
Albo zamówię 2 pary i jedną odeślę. Albo obie... Żałuję, że nie mam możliwości pójść na zakupy z synkiem i przymierzyć. Ale za daleko.
 
reklama
Ja bym uzgodniła z paniami co im się najlepiej wpisuje w plan dnia, żeby dziecka nie wyrywać w trakcie czegoś. Mój do żłobka chodził od po śniadanku (czyli od 9:00) do po obiadku a przed drzemką (czyli do 11:30). Jeżeli mogę coś doradzić, to nie odwlekajcie zbyt długo zostawania na drzemkę. My chyba z pół roku nie chodziliśmy na drzemkę i wcale mu to nie pomogło i tak panie miały problem z tą drzemką na początku. A z drugiej strony po tygodniu już się przyzwyczaił i spał bez problemu. Kapcie polecam coś w stylu ekotuptusie. Nasze dziecko chodzi na boso ale w żłobku bez problemu zaakceptował takie miękkie kapcie. A tak ogólnie to łączę się w bólu, bo nas też to czeka. Mimo, że moje dziecko chodziło do żłobka i potrafi bez problemu zostać kilka dni u babci, to też się stresuję co to będzie.
 
Do góry