reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Początek ciąży a dźwiganie

Fizjologia wczesnej ciąży ma to do siebie że nawet podniesienie czegoś ciężkiego na kosmowkę nie wpłynie.
To w czym dźwiganie może zaszkodzić niezdrowej wczesnej ciąży? Ja napisałam kilka postów wyżej, że może wpłynąć na odklejenie kosmówki, bo mnie tak powiedziano. Ale może to mit. Powtarzany nie tylko przez forumowiczki, ale też przez ginekologów.
 
reklama
Dzięki wam wszystkim za wyczerpujace odpowiedzi. Więc z tego co zrozumiałam z waszych wypowiedzi, to skoro organizm jest przyzwyczajony to mogę na tym etapie ciąży dalej pracować jak wczesniej. Jak już mówiłam L4 nie chciałam, zastanawiałam się tylko czy jest potrzeba w jakiś sposób rozmawiać już z pracodawcą, żeby dawał mi lżejsze zajecia, skoro nie mam jeszcze zaświadczenia o ciąży, bo jednak praca jest stojąca, po 12 godzin i trzeba czasem dźwignąć kilka 20 kilowych skrzynek. Ale skoro mówicie że nie zaszkodzi to nie będę się narazie przejmować
 
Dzięki wam wszystkim za wyczerpujace odpowiedzi. Więc z tego co zrozumiałam z waszych wypowiedzi, to skoro organizm jest przyzwyczajony to mogę na tym etapie ciąży dalej pracować jak wczesniej. Jak już mówiłam L4 nie chciałam, zastanawiałam się tylko czy jest potrzeba w jakiś sposób rozmawiać już z pracodawcą, żeby dawał mi lżejsze zajecia, skoro nie mam jeszcze zaświadczenia o ciąży, bo jednak praca jest stojąca, po 12 godzin i trzeba czasem dźwignąć kilka 20 kilowych skrzynek. Ale skoro mówicie że nie zaszkodzi to nie będę się narazie przejmować
To ze dziewczyny mówią ze nie zaszkodzi nie znaczy ze niezaszkodzi. Dziewczyny nie są lekarzami nie znają twojego stanu zdrowia. Myśle ze musi to stwierdzić lekarz. Nie forumowe kolezanki.
 
Jest coś takiego jak zaświadczenie od lekarza o ciąży na wzorze pisma MZ/L-1.
Nie skutkuje to L4, ale informuje pracodawcę, że jesteś w ciąży. On powinien to respektować oraz ta informacja podana mu chroni Cię przed zwolnieniem. Nie powinnaś wtedy m.in. pracować w nocy, robić nadgodzin i jest limit dźwigania. Co prawda ja zapytam o to dopiero lekarza, ale widzę, że są takie przepisy na ten temat.
Wiem że takie cos jest, właśnie chciałam takie cos otrzymać, jednak lekarz kazał wrócić za 2 tyg bo na USG nic jeszcze nie widać. Stąd było moje pytanie czy dźwiganie i praca w nocy może zaszkodzić na tym etapie. O żadnym L4 nie było mowy
 
Jestem na L4 odkąd na tescie ciazowym widać było 2 kreski. Od razu umawialam wizytę. Owszem jeśli to byłaby praca umysłowa, nie obciążająca fizycznie mocno bym się zastanawiała. Wiedziałam że u mnie nie ma możliwości zmiany stanowiska pracy,a rozmowa z dyrekcja tylko to potwierdziła. Są takie stanowiska pracy gdzie praca stanowi zagrożenie dla rozwijającego się życia. Np. Dzwiganie, prace na wysokości. Dlatego każdy normalny lekarz z powołania powinien w takiej sytuacji wystawić l4.
Każdy powinien poświadczyć nieprawdę? I to niby świadczy o „powołaniu lekarza”?

Ciekawe czy gdyby zwolnienie w ciąży było płatne 50% tez poszłabyś tak chętnie na zwolnienie?
 
Dzięki wam wszystkim za wyczerpujace odpowiedzi. Więc z tego co zrozumiałam z waszych wypowiedzi, to skoro organizm jest przyzwyczajony to mogę na tym etapie ciąży dalej pracować jak wczesniej. Jak już mówiłam L4 nie chciałam, zastanawiałam się tylko czy jest potrzeba w jakiś sposób rozmawiać już z pracodawcą, żeby dawał mi lżejsze zajecia, skoro nie mam jeszcze zaświadczenia o ciąży, bo jednak praca jest stojąca, po 12 godzin i trzeba czasem dźwignąć kilka 20 kilowych skrzynek. Ale skoro mówicie że nie zaszkodzi to nie będę się narazie przejmować
Niwaa ja bym się na Twoim miejscu jednak przejmowała. Masz warunki pracy, które mogą Ci zaszkodzić.
Oczywiście powinnaś, jak najszybciej poinformować pracodawcę o ciąży i zobaczyć, co Ci zaproponuje w tej sytuacji.
I wbrew temu co twierdzą niektórzy, warunki pracy zagrażające ciąży są podstawą do zwolnienia.
 
To w czym dźwiganie może zaszkodzić niezdrowej wczesnej ciąży? Ja napisałam kilka postów wyżej, że może wpłynąć na odklejenie kosmówki, bo mnie tak powiedziano. Ale może to mit. Powtarzany nie tylko przez forumowiczki, ale też przez ginekologów.
w niczym - niezdrowa wczesna ciąża zazwyczaj i tak ma przesadzone losy. Tyle że poronienia w 6-7-8 tygodniu, bardzo częste, kobiety zwalają właśnie na to że coś dźwignęły czy się przemęczyły lub zestresowany. A prawda jest taka, że przy leżeniu plackiem ciąża potoczyłaby się tak samo…

Wysiłek wpływa na odklejanie kosmowki w patologii późnej ciąży. Nie na takim etapie o jakim tu dyskutujemy.

Tak naprawdę poza złym samopoczuciem matki lub jej historią (choćby idiopatyczne poronienia na takim etapie) nie ma wielu wskazań do rezygnacji z pracy.
 
Ciekawe że mnie lekarze : i ginekolog w szpitalu i mój prywatny, mówili zupełnie co innego 🤔
może to jednak oni są w błędzie i w ogóle źle robię słuchając ich rad, że gdy krwawię to mam to olać a nie jak mi kazali, że mam leżeć ... ciekawe, może odklejająca się kosmówka i tak by się przykleiła a ja niepotrzebnie panikuję ...

Zostawmy to, każdy niech decyduje za siebie co ma robić, czy słuchać lekarzy czy zrobić sobie swój dyplom lekarza na podstawie doświadczonych koleżanek z forum.
 
reklama
Niwaa ja bym się na Twoim miejscu jednak przejmowała. Masz warunki pracy, które mogą Ci zaszkodzić.
Oczywiście powinnaś, jak najszybciej poinformować pracodawcę o ciąży i zobaczyć, co Ci zaproponuje w tej sytuacji.
I wbrew temu co twierdzą niektórzy, warunki pracy zagrażające ciąży są podstawą do zwolnienia.
Warunki pracy nie są podstawą do chorobowego!!!! Ile razy można to tłumaczyć? Poczytaj może przepisy i nie wypisuj głupot.
 
Do góry