Po wizycie u ginekologa.

[monika.g]

ANIK trzymam kciuki,zeby bylo wszystko w porzadku. Przerazilas mnie ta ewentualna amniopunkcja. Kiedy bedziesz u swojego lekarza?

 

[ANIK78]

Monia, wizytę u ginekolg mam 26.08 więc niedługo. Amniopunkcja ponoć nie boli (robią w znieczuleniu miejscowym) i nie niesie za sobą prawie żadnego ryzyka dla dzidzi, ale zobaczymy. Ja bym wolała USG genetyczne, może test potrójny...

 

[azik]

Anik, a czy ci pani doktor czym grozi obniżona zawartość leukocytów? i w jakim elu badanie wód płodowych?

trzymam kciuki

 

[ANIK78]

Azik nic mi nie powiedziała, stwerdziła tylko, że dość specyficznie mój organizm zareagował na dzidzię i że będę pod stałą opieką IH. Amniopunkcja ponoć potrzebna, bo moja rodzona siostra straciła maleństwo w 23 tygodniu przez szereg wad genetycznych, więc pani doktor woli dmuchać na zimne, ale i tak wszystko zależy jeszcze od decyzji mojej ginekolog.

 

[monika.g]

ANIK test potrojny i tak chyba tylko prywatnie mozna zrobic. Cos okolo 500 zl - wyczytalam w gazecie. A zawsze mniejsze ryzyko. Za to amniopunkcja daje wyniki 100%. Cholender nie wiem sama co lepsze.Amniopunkcja jest w koncu inwazyjna. Balabym sie sie chyba. Chociaz teraz sprzet jest calkiem nowoczesny i samo badanie coraz popularniejsze. O rany! Mimo wszystko bede sie o Ciebie i dzidziunia martwic. Ciekawe czemu jednak nie zrobia usg czy innych badan i co podejrzewaja,jesli chodzi o niedobor leukocytow? Wiesz,przestraszylam sie tej Twojej amniopunkcji,bo z racji swojego wieku sama sie nad nia zastanawialam,zeby sprawdzic czy z malenstwem jest ok. Tak mi jednak znajoma polozna nagadala,ze hoo,hooo. Ale nie strasze Ciebie ,bo w koncu jak trzeba to trzeba. A przynajmniej bedziesz pozniej spokojna. Trzymajcie sie cieplusio. W kazdym razie kciuki trzymam,a do piatku juz bliziutko. Tez mam wizyte w piatek

 

[monika.g]

Skoro tak,mam na mysli klopoty genetyczne w rodzinie,to rzeczywiscie warto. Bedziesz wiedziala,ze dzidzia jest zdrowa. Taka mam nadzieje i za to sie dzis pomodle.

 

[azik]

Anik, amniopunkcja nie jest az tak zła, jest nieprzyjemna, ale nie bolesna,
a lekarz chyba podejrzewa konflikt (nie rh - tylko inny) między toba a dzidzią.

"AMNIOPUNKCJA OPIS BADANIA

Kobieta ciężarna siada na fotelu ginekologicznym lub kozetce. Badanie wykonywane jest w warunkach aseptycznych. Miejsce nakłucia badający wybiera tak, aby nakłucie worka owodniowego było oddalone od płodu. W celu ustalenia najbardziej korzystnego miejsca do wprowadzenia igły należy skorzystać z ultrasonografu. Po odkażeniu skóry w wybranym miejscu badający nakłuwa przez powłoki brzucha ciężarnej jajo płodowe sterylną igłą punkcyjną i pobiera płyn owodniowy do strzykawki, dbając o to, by nie zawierał domieszki krwi. Po uzyskaniu dostatecznej ilości płynu owodniowego usuwa igłę punkcyjną, a w miejscu nakłucia zakłada jałowy opatrunek.
Wynik badania przekazywany jest w formie opisu.

Badanie trwa kilka minut"

 

[katiNJ]

Anik trzymaj sie. Jestem z Toba myslami.

Wracajac do usg 3D to wczoraj czytalam opinie FDA (takie amerykanskie FBA do spraw zywienia i lekow) ze kazde usg zalecane jest tylko jesli istnieja uzasadnione powody medyczne i nie zlaeca sie zeby robione bylo bez zadnych podstaw. Wydaje mi sie ze na 3D dla samej przyjemnosci zobaczenia dzidizusia nie ma co chodzic. Niech sobie dzieciatko spokojnie rosnie.

 

[azik]

ale czy to 3d czymś się rózni od normalnego?

 

[pytia]

Anik, kochana, trzymaj się dzielnie, na pewno wszystko będzie w jak najlepszym porządku!
Dziewczyny, oświećcie mnie, czemu służy ta amniopunkcja?Czy to badanie genetyczne??? Bo zieleniutka jestem w tym temacie
Co do 3d to też wydawało mi się, że nie różni się ono dla dzidzi od zwykłego usg dopochwowego. Czy jest inaczej?