reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Po wizycie u ginekologa.

Madzik - to ja zaraz zmieniam na liście :)

Wiecie co dziewczyny, czy wam też czas pomiędzy wizytami u gina tak się dłuży??? Bo mnie się wlecze jak żółw! Byłam przecież na usg 10 dni temu, a wydaje mi się, że od tej wizyty minęły całe wieki. Jak pomyślę, że na następną wizytę muszę czekać jeszcze prawie 3 tygodnie, to mnie normalnie skręca ze zniecierpliwienia. Coś jest chyba ze mną nie tak, bo ciąle myślę tylko, żeby już minął kolejny dzień i kolejny tydzień... Na mózg mi się chyba rzuciło ::)
 
reklama
Madzik..zmien lekarza.....ja karte ciazy miałam załozona juz w 6 tyg i miałam zrobione wszystkie badania...własnie wróciłam od gin:)..malenstwo ma sie dobrze:) ma prawie 4 cm (jestem w 10tyg)...i na usg widziałam jego bijace serduszko i jak wkładało raczke czy tez paluszka do buzi:)...jestem jescze w szoku.....:):):):)...kolejna wizyta za dwa tygodnie i tak jak do tej pory musze zarzywac Duphaston 3 razy dziennie,....wazne ze z moim skarbem jest wszystko ok...:)
 
poszłam do gin z wynikiem. na razie kazała się nie martwić, brac uroseptv i powtórzyć badanie, bo może to tylko zapalenie dróg moczowych (dość częste u mnie i u ciężarówek).
ale jutro ide na krzywą cukrową (wczesniej niż normalnie bo mam w wywiadzie z poprzedniej ciazy). jak ja tego nie lubię... mam nadzieje ze wyjdzie OK i nie będę musiał sie kłuć.
 
fuj, juz po badaniu... własnie objadłam sie chlebem, żeby zabić smak glukozy... i tak ją jeszcze czuję...
Boże, codziennie rano wstaję i liczę, że będzie dobrze... chciałabym już być przy 35 tygodniu i mieć wieksza pewność... Przeraża mnie rzeczywistość naszych forumowiczek :(
 
monika - bardzo się cieszę, że z dzieciątkiem wszystko ok :) Twoja dzidzia jest juz naprawde duża!!! Ja miałam usg też w 10 tyg., ale moja to kruszynka w porównaniu z Twoją: 28 mm :)

azik - miałaś w poprzedniej ciąży kłopoty z cukrzycą?
 
mhm, cukrzyca ciążowa, ale na szczęście obyło sie bez insuliny, musiałm sie tylko codziennie badać (tylko w paluszek)
 
Wlasnie wrocilam do gin:). Wszytsko jest ok. Dostalam skierowanie na usg w 12 tyg w kierunku zespolu Downa. Teraz dopoki nie zrobie bede umierac ze strachu. Pozatym skierowanie do neurologa ze wzgledu na migreny bo wczesniej ich nie mialam i pojawily sie dopiero w ciazy. No i na usg piersi(mialam maly guzek wyciety 2 lata temu) i teraz musze to kontrolowac. Dostalam tez bezpieczne lekarstwo na zaparcia:) Pobrali probke moczu i zwazyli mnie-mam niecaly kg do przodu.
Pani doktor to przesympatyczna Murzynka:)
 
Cześć Kasiu, właśnie przeczytałam Twoją wiadomość i trochę się uśmiałam, bo ja też miałam guzek w piersi i miałam wycinany prawie 5 lat temu. Był to gruczolako-włókniak, ale dość spory, dlatego zdecydowali się na usunięcie, teraz mam tylko 1,5cm ślad w bardzo widocznym miejscu i kontrola co 6-12 miesięcy. Cieszę się, że u Ciebie w porządku, ja też czekam na USG, które będę miała 26.08 a na początku września wybieram się z mężem na USG 3D, ja chciałam poczekać do 22 tygodnia, ale Hubercik stwierdził, że później też się wybierzemy. Pozdrawiam Was cieplutko, Ania
 
reklama
hej, przed poprzednia ciązą miałam mammografie i usg i znależli dwa 1 cm guzki, najprawdopodobniej gruczolako-włokniaki, ale później okazało sie że jestem w ciązy, i w 4 miesiącu jak chcieli robić biopsje to miałam już tak roziniete kanaliki mlekowe że nie znależli :(, potaem karmiłam, a teraz znowu dzidzia, mama nadzieję, że lekarze mają raxje i pod wpływem wszelkich tych przemian hormonalnych guzki znikaja a nie powiększają się...
 
Do góry