reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Po wizycie u gina.

reklama
Mama przyniosla mi wyniki. Morfologia i mocz może być (nie idealne, ale - limfocyty trochę za niskie, no i znowu te bakterie są). Ale najgorzej z cukrem - na czczo 84, czyli dobrze, ale po glukozie 142 :(. No i sie troszke załamałam. juz przejrzelismy z mężem net i troszke poczytałam. Ale i tak dużo zamieszania, nie wiem jak z tym jedzeniem. Jajka, masło, jasne pieczywo - mozna czy nie. a smażone pewnie tez odpada - a miały byc jutro frytki. Slodycze w odstawkę - to bedzie chyba gorsze niz z kawą.
Czy któraś z was wie jak cukrzyca wpływa na dzidzie? bo tego boję sie najbardziej.
 
Ryzyko dla dziecka:
Śmiertelność okołoporodowa dzieci matek chorujących na cukrzycę jest ściśle zależna od glikemii u matki w czasie ciąży. Hiperglikemia u matki w okresie organogenezy (I trymestr) prowadzi do zwiększonego ryzyka wad wrodzonych. W dalszym przebiegu ciąży, a zwłaszcza w III trymestrze, staje się ona powodem reaktywnej hiperinsulinemii (zwiększonego wydzielania insuliny) u płodu, co prowadzi do makrosomii (dziecko jest naprawdę duże) i głębokiej hipoglikemii (odcukrzenia) u noworodka. Optymalna kontrola metabolizmu od początku ciąży jest w stanie niemal zupełnie wyeliminować śmiertelność okołoporodową dzieci matek z cukrzycą

to cytat z książki "Funkcjonalna insulinoterapia" mojego Kuby a to co w nawiasie to moje wyjaśnienia. Co zaś się tyczy wysokich poziomów to Karola radzę Ci wypić dużo wody, to organizm się pozbędzie tego nadmiaru, oczywiście jeśli masz wysoki poziom. No, a słodycze trzeba będzie odstawić... nie mam pojęcia czy ten test z glukozą jest prawidłowy (i Twój wynik), bo zawsze glukoza jest wyższa bezpośrednio po posiłku i spada powoli.
 
Misiaq dzięki. Musze poczekac do poniedziałku bo mam wizytę. Ale chcę już zacząć jakąs dietkę już dzisiaj, tylko nie barzdo wiem co. więc na początek winogronka i slodycze papa.
Misi i jeszcze jedno - jak sie dba o poziom cukru to dzidzi nic nie grozi?
 
ja po badaniu miałam 140.
zaczęłam panikować i....wszystko było oki.
lekarka kazała mi ograniczyć słodycze i powiedziała że martwić sie można zacząć jakby było koło 200 :)
także wszystko będzie oki :)
 
Theo dzięki, bo powiem szczerze, że dołek podłapałam po tym wyniku. a jeszcze dzidzia jak na złość nie chciała wczoraj urzadzić wieczornego kopania. Więc juz najgorsze myśli po glowie mi chodzą. Troszkę mam metlik co mogę jeśc a czego nie. No ale może do poniedzialku nie zaszkodze dzidzi jak zjem cos nieodpowiedniego. No ake herbayka już tylko gorzka :(
 
Karola i wszystkie pozostale mamusie, ktore sia martwia o cukier... mam cukrzyka w rodzinie i ma zalecenie (oprocz lekarstw oczywiscie) jesc "nalogowo" grapefruty.... Nie wiem na ile to jest prawda, ale podobno zbijaja cukier....
A wiecie moze co jest, jak cukier jest za niski????
Ja ostatnio na czczo mialam za niski, zaraz sprawdze ile, bo nie pamietam.
Kurcze, nie moge znalezc. Ale bylo cos ok. 50 z groszami. Gin tez mowil, ze za malo, ale nie alarmujaco. I co ja mam o tym myslec??
 
Kira jak za niski to pewnie jakąś dawke słodyczy trzeba strzelic. Nie wiem, ale tak na czuja bo jak za wysoki to jeść ich nie można.
A co do grapefrutów - to ja ich nie znoszę. To chyba jedyne owoce za jakimi nie przepadam. Jak musze to zjem, ale wolę nie. No ale może warto dla dzidzi. Tylko musze mężunia wysłać do sklepu jak wróci.
 
reklama
Kira 50 z hakiem to rzeczywiście mało (norma jest chyba od 68),ale ten wynik nic złego nie znaczy ,zależy o której poprzedniego dnia jadłaś ostatni posiłek i o której to badanie.W pierwszej kolejności w sklaniki odżywcze zaopatrywane są nasze babaski,często naszym kosztem ,ale one są ważniejsze ! :)
 
Do góry