reklama
karola7
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 6 Czerwiec 2005
- Postów
- 5 462
Mama przyniosla mi wyniki. Morfologia i mocz może być (nie idealne, ale - limfocyty trochę za niskie, no i znowu te bakterie są). Ale najgorzej z cukrem - na czczo 84, czyli dobrze, ale po glukozie 142 . No i sie troszke załamałam. juz przejrzelismy z mężem net i troszke poczytałam. Ale i tak dużo zamieszania, nie wiem jak z tym jedzeniem. Jajka, masło, jasne pieczywo - mozna czy nie. a smażone pewnie tez odpada - a miały byc jutro frytki. Slodycze w odstawkę - to bedzie chyba gorsze niz z kawą.
Czy któraś z was wie jak cukrzyca wpływa na dzidzie? bo tego boję sie najbardziej.
Czy któraś z was wie jak cukrzyca wpływa na dzidzie? bo tego boję sie najbardziej.
Ryzyko dla dziecka:
Śmiertelność okołoporodowa dzieci matek chorujących na cukrzycę jest ściśle zależna od glikemii u matki w czasie ciąży. Hiperglikemia u matki w okresie organogenezy (I trymestr) prowadzi do zwiększonego ryzyka wad wrodzonych. W dalszym przebiegu ciąży, a zwłaszcza w III trymestrze, staje się ona powodem reaktywnej hiperinsulinemii (zwiększonego wydzielania insuliny) u płodu, co prowadzi do makrosomii (dziecko jest naprawdę duże) i głębokiej hipoglikemii (odcukrzenia) u noworodka. Optymalna kontrola metabolizmu od początku ciąży jest w stanie niemal zupełnie wyeliminować śmiertelność okołoporodową dzieci matek z cukrzycą
to cytat z książki "Funkcjonalna insulinoterapia" mojego Kuby a to co w nawiasie to moje wyjaśnienia. Co zaś się tyczy wysokich poziomów to Karola radzę Ci wypić dużo wody, to organizm się pozbędzie tego nadmiaru, oczywiście jeśli masz wysoki poziom. No, a słodycze trzeba będzie odstawić... nie mam pojęcia czy ten test z glukozą jest prawidłowy (i Twój wynik), bo zawsze glukoza jest wyższa bezpośrednio po posiłku i spada powoli.
Śmiertelność okołoporodowa dzieci matek chorujących na cukrzycę jest ściśle zależna od glikemii u matki w czasie ciąży. Hiperglikemia u matki w okresie organogenezy (I trymestr) prowadzi do zwiększonego ryzyka wad wrodzonych. W dalszym przebiegu ciąży, a zwłaszcza w III trymestrze, staje się ona powodem reaktywnej hiperinsulinemii (zwiększonego wydzielania insuliny) u płodu, co prowadzi do makrosomii (dziecko jest naprawdę duże) i głębokiej hipoglikemii (odcukrzenia) u noworodka. Optymalna kontrola metabolizmu od początku ciąży jest w stanie niemal zupełnie wyeliminować śmiertelność okołoporodową dzieci matek z cukrzycą
to cytat z książki "Funkcjonalna insulinoterapia" mojego Kuby a to co w nawiasie to moje wyjaśnienia. Co zaś się tyczy wysokich poziomów to Karola radzę Ci wypić dużo wody, to organizm się pozbędzie tego nadmiaru, oczywiście jeśli masz wysoki poziom. No, a słodycze trzeba będzie odstawić... nie mam pojęcia czy ten test z glukozą jest prawidłowy (i Twój wynik), bo zawsze glukoza jest wyższa bezpośrednio po posiłku i spada powoli.
karola7
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 6 Czerwiec 2005
- Postów
- 5 462
Misiaq dzięki. Musze poczekac do poniedziałku bo mam wizytę. Ale chcę już zacząć jakąs dietkę już dzisiaj, tylko nie barzdo wiem co. więc na początek winogronka i slodycze papa.
Misi i jeszcze jedno - jak sie dba o poziom cukru to dzidzi nic nie grozi?
Misi i jeszcze jedno - jak sie dba o poziom cukru to dzidzi nic nie grozi?
karola7
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 6 Czerwiec 2005
- Postów
- 5 462
Theo dzięki, bo powiem szczerze, że dołek podłapałam po tym wyniku. a jeszcze dzidzia jak na złość nie chciała wczoraj urzadzić wieczornego kopania. Więc juz najgorsze myśli po glowie mi chodzą. Troszkę mam metlik co mogę jeśc a czego nie. No ale może do poniedzialku nie zaszkodze dzidzi jak zjem cos nieodpowiedniego. No ake herbayka już tylko gorzka
Karola i wszystkie pozostale mamusie, ktore sia martwia o cukier... mam cukrzyka w rodzinie i ma zalecenie (oprocz lekarstw oczywiscie) jesc "nalogowo" grapefruty.... Nie wiem na ile to jest prawda, ale podobno zbijaja cukier....
A wiecie moze co jest, jak cukier jest za niski????
Ja ostatnio na czczo mialam za niski, zaraz sprawdze ile, bo nie pamietam.
Kurcze, nie moge znalezc. Ale bylo cos ok. 50 z groszami. Gin tez mowil, ze za malo, ale nie alarmujaco. I co ja mam o tym myslec??
A wiecie moze co jest, jak cukier jest za niski????
Ja ostatnio na czczo mialam za niski, zaraz sprawdze ile, bo nie pamietam.
Kurcze, nie moge znalezc. Ale bylo cos ok. 50 z groszami. Gin tez mowil, ze za malo, ale nie alarmujaco. I co ja mam o tym myslec??
karola7
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 6 Czerwiec 2005
- Postów
- 5 462
Kira jak za niski to pewnie jakąś dawke słodyczy trzeba strzelic. Nie wiem, ale tak na czuja bo jak za wysoki to jeść ich nie można.
A co do grapefrutów - to ja ich nie znoszę. To chyba jedyne owoce za jakimi nie przepadam. Jak musze to zjem, ale wolę nie. No ale może warto dla dzidzi. Tylko musze mężunia wysłać do sklepu jak wróci.
A co do grapefrutów - to ja ich nie znoszę. To chyba jedyne owoce za jakimi nie przepadam. Jak musze to zjem, ale wolę nie. No ale może warto dla dzidzi. Tylko musze mężunia wysłać do sklepu jak wróci.
reklama
aneta998
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 20 Sierpień 2005
- Postów
- 1 848
Podziel się: