hej brzuchatki jestem juz po kolejnej wizycie u gina, przyspieszonej niestety przez krwawienie okazało się, że z nadżerki i troszkę z małej ilości progesteronu ( więc biorę luteinkę znów) ale przede wszystkim z przepracowania!!! Na co dzień jestem nauczycielką, a w czasie wakacji pomagam teściom w butiku w centrum handlowym. Okazało się, że to za duży wysiłek takie stanie za ladą całymi dniami............chociaż mówiłam ,że już po 4 godzinach pracy czułam się potwornie zmęczona, to niektórzy mi nie wierzyli..........i o mało co nie doszło do nieszczęścia!!! W dodatku byłam sama w domu, bo mąż wyjechał na pogrzeb i to dość daleko, więc nie chciałam jechać. Przeżyłam-choć było strasznie niebezpiecznie,bałam się o dziecko, ale teraz mam absolutny zakaz pracy, nawet prac domowych i mam 2 tygodnie leżeć a następne 4 się oszczędzać. Jestem w domku i odpoczywam.
reklama
AGA UWAŻAJ NA SIEBIE JA W PRAWDZIE PRACUJE PRAWIE 9 GODZ ALE SIEDZE CAŁY CZAS, NAWET MI FOTEL ZMIENIONO NA WIĘKSZY BY MNIE PLECKI NIE BOLAŁY!! DBAJ O SIEBIE DZIDZIA JEST NAJWAŻNIEJSZA!!
A WCZESNIEJ LEKARZ NIE WYKRYŁ U CIEBIE NADŻERKI NA BADANIU??
A WCZESNIEJ LEKARZ NIE WYKRYŁ U CIEBIE NADŻERKI NA BADANIU??
aga26ka , oj to bardzo nieciekawie bylo. Najwazniejsze , ze wszystko jest pod kontrola, a stojaca praca w ciazy to chyba rzeczywiscie nie specjalnie dobry pomysl. Ja tez spedzam dlugasne godziny w biurze, ale za to na moim wielkim wypasionym fotelu. Duzo zdrowka i odpoczynku dla Ciebie i dzidziusia.
S
Szczęściara20
Gość
A ja ide na zatydzień do lekarza i mam nadzieję że zrobi mi już USG:/
reklama
Dziewczyny dzięki Wam za troskę Oszczędzam się i idę leżeć
Antares77 gin nie określał mi pozimu progesteronu, bo nie było potrzeby, po prostu stwierdził, że musiało go być za mało i prawdopodobnie dlatego wystąpiło krwawienie. Teraz mam znów brać luteinkę, jak w pierwszych tygodniach.Nadżerkę miałam wcześniej już przez niego stwierdzoną i zdiagnozowaną na II stopień, ale widocznie nadmierny wysiłek spowodował gwałtowne złuszczenie nabłonka. Na szczęście jest już wszystko dobrze, ale muszę leżeć, więc na razie nie będzie mnie na forum. Pozdrawiam Was
Antares77 gin nie określał mi pozimu progesteronu, bo nie było potrzeby, po prostu stwierdził, że musiało go być za mało i prawdopodobnie dlatego wystąpiło krwawienie. Teraz mam znów brać luteinkę, jak w pierwszych tygodniach.Nadżerkę miałam wcześniej już przez niego stwierdzoną i zdiagnozowaną na II stopień, ale widocznie nadmierny wysiłek spowodował gwałtowne złuszczenie nabłonka. Na szczęście jest już wszystko dobrze, ale muszę leżeć, więc na razie nie będzie mnie na forum. Pozdrawiam Was
Podziel się: