Pierwsze usg mialam troche przez zaskoczenie, bo poszlam do lekarza dopiero z podejrzeniami, a lekarz ciach i robi usg, i mowi ze w ciazy jestem bo jakas tam kropke dojrzal Na drugie to juz szlam wiedzac ze je bede miala, ale poniewaz niewiele sie po nim spodziewalam (tzn. wiekszej kropki to specjalnie bez stresu, a tu znowu niespodzianka, bo dzidzia i raczkami i nozkami machala. CUDOWNOSCI, tak wiec Antares nie boj sie, bo zobaczysz, ze bedzie to jedno z cudowniejszych przezyc, jak zobaczysz swoje malenstwo na ekranie. Z drugiej strony to sama zaczynam trzasc portkami przed kolejnym usg, chyba po trosze dlatego, ze jestem teraz bardziej swiadoma tej ciazy, wczesniej, praktycznie do momentu kiedy zobaczylam dzidzie w calej okazalosci nie dokonca dowierzalam, ale mam nadzieje, ze wszystko bedzie dobrze.
A bejbisie maja to do siebie ze pobieraja sobie od nas niezbedne witaminki i to my predzej mamy ich niedobor a jak krew w porzadku to nie ma sie czym martwic.
A tak z innej beczki, czy skierowanie na morfologie dostajecie co miesiac? ja robilam raz do tej pory i jakies kolejne badania mi zleca w przyszlym tygodniu, ale co dokladnie to jeszcze nie wiem.
A bejbisie maja to do siebie ze pobieraja sobie od nas niezbedne witaminki i to my predzej mamy ich niedobor a jak krew w porzadku to nie ma sie czym martwic.
A tak z innej beczki, czy skierowanie na morfologie dostajecie co miesiac? ja robilam raz do tej pory i jakies kolejne badania mi zleca w przyszlym tygodniu, ale co dokladnie to jeszcze nie wiem.