reklama
S
Szczęściara20
Gość
Wczoraj po wizycie u gonekologa lekarz mnie namawiał na spiralke antykoncepcyjną zamiast tabletek ale wziełam tabletki. Mam takie pytańko czy któraś z was używała kiedyś takiej spiralki ?? i chwalicie sobie to?? Ja się na to nie zdecyduje boto jednak ciało obce :/
Kachna321bum
Fanka BB :)
Mnie też gin kiedyś namawiał na spiralkę, alwe chyba dlatego, że założenie tego kosztuje 300 zeta, a potem zobaczyłam na mieście jego prywatny gabinet, i jeszcze mi coś truł, że od prochów, to można mieć raka piersi, a ja mam jakiejś tam tkanki gruczołowej w cycykach za duże i że u mnie to duże zagrożenie, fajnie nie?? Potem gina zmieniłam i powiedział, że to bzdura. A spiralki nie założę, bo to nie jest bezpieczne dla kobiet, które chcą mieć jeszcze dzieci. Z mojej mega książki do bilologi: "Wady: kurcze,wzrost intentensywności krwawienia miesiączkowego,wzrost stanów zapalnych miednicy oraz bezpłodności, nie zalecane dla kobiet, które pragną mieć jeszcze dzieci"
a ja sobie dzisiaj pomyślałam, ze w sumie mogłabym jeszcze jednego Bejbisia sobie zrobić.Jakoś mi sie tak zachciało.Ale tak szybko jak zachciało tak szybko odechciało.Na szczęście
No i do gina w poniedziałek.grrrrrr.
No i do gina w poniedziałek.grrrrrr.
Madzia_S
Matka Polka
Ja sobie też tak ostatnio myślałam, ze fajnie mi było w ciąży...Wszyscy się o mnie martwili...W pracy do domu odwozili... Jadło sie bezkarnie zwalając wszystko na dobro dziecka... ;DTylko żeby ktoś inny za mnie urodził . Ale jak tak właśnie słucham wyjącej Marysi (tata nareszcie zlądował w domu i kąpie a ja usiłuję zebrać myśli) to mi się wszystkiego odechciewa. Przeszła dzisiaj sama siebie.Z drugiej strony wiem, że może jej nie posłużyć bycie jedynaczką. Ale dwoje dzieci i my w dwóch pokojach w bloku. Eeeeech....
reklama
Aska K
Mama Marcelka:)
Matko kochana, jak mi dobrze z Wami.....wlasnie sobie mysle " wejde na ten temacik, zobacze co tam dziewczynki pisza, ale nie przyznam sie, ze jesczez nie bylam u ginia"...hahha, wchodze i co czytam......ze sa jeszcze kobitki, ktore nie odwiedzily naszego ulubionego doktorka No wstyd, wstyd...ale jakos tak ten czas leci...zreszta podobnie jak Kachna, jak mialam zobaczyc Malenstwo na monitorku to sie tej wizyty nie moglam doczeakac...a teraz...ale pojde, pojde....
Aha Misia, kochana snilas mi sie ostatnio....serio...ze rodzilas...i urodzilas dziewczynke. Widzialam tez Twojego meza jak nosi Mala i tak sobie myslalam, przeciez Misia dopiero co urodzila Witorka...a tu dziewczynka, jak ona to zrobila,hehehhe, wiec kochana do roboty....Dziewczynka czeka
Aha Misia, kochana snilas mi sie ostatnio....serio...ze rodzilas...i urodzilas dziewczynke. Widzialam tez Twojego meza jak nosi Mala i tak sobie myslalam, przeciez Misia dopiero co urodzila Witorka...a tu dziewczynka, jak ona to zrobila,hehehhe, wiec kochana do roboty....Dziewczynka czeka
Podziel się: